Odmęt recenzja

Mamy nowego głównego bohatera książek kryminalnych na miarę naszych czasów! Arkadiuszu Painer-pokochałam Pana od pierwszego wspomnienia 😉

Pan Jacek Łukawski, do tej pory znany ze swojej twórczości fantasy, tym razem zadebiutował w nowym gatunku, jakim jest powieść kryminalna. I o ile z fantastyką w jego wykonaniu nie miałam do czynienia, o tyle po "Odmęcie" czuję niedosyt i nie mogę doczekać się kontynuacji! 🤩

Wypadek samochodowy spowodował, że Damian Wolczuk zatrzymuje się w małej, ale jakże malowniczej miejscowości, jaką są Chęciny. Początkowo jego nieplanowany pobyt wydaje mu się kontynuacją niekończącego się pasma złego losu, który od pewnego czasu opanował jego życie, zarówno to zawodowe, jak i prywatne, jednak kiedy dociera do niego, iż w miasteczku grasuje morderca, a wszystko to jawi się jako tajemnicza sprawa związana z tajemnicami i miejscowymi legendami, postanawia on przedłużyć swoje nieoczekiwane 'wakacje'. Na jego decyzję wpływ ma również piękna Alicja...Wkrótce śledztwo rozpoczyna ekscentryczny prokurator Arkadiusz Painer, którego ścieżki życia kiedyś zetknęły się z Wolczukiem. Jak się wkrótce okaże, w tym małym mieście każdy ma swoje tajemnice, które lepiej, aby nie zostały rozgrzebane...

Wiele już zostało powiedziane na temat "Odmętu", to i ja również dorzucę swoje symboliczne trzy grosze. Książka przede wszystkim czaruje klimatem. Dla mnie o wiele bardziej interesujące są historie, które toczą się w małych miasteczkach, niż w dużych metropoliach, szczególnie te kryminalne. Wtedy tajemniczość i niewiadome jest tym bardziej akcentowane. Małym minusem dla mnie były jedynie pojawiające się gnieniegdzie zbyt przedługawe opisy-lecz można to autorowi wybaczyć 😉 Główne motto książki widziane na okładce-"Zło miesza ludziom w głowach" idealnie oddaje kwintesencję tej powieści. W tej książce nie możemy być do samego końca pewni niczego! Ogólnie jest to kawał dobrej książki-trzymającej w napięciu,intrygującej, a co najważniejsze, dobrze napisanej. Polecam przekonać się na własnej skórze, czy i Wam nie pomiesza 😉