Odmęt recenzja

aaaa kotki dwa

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2023-06-29
Skomentuj
5 Polubień
Zło rodzi się w ciszy. Nie zna dnia i godziny. Przychodzi niespodziewanie, burząc wszystko to, co zostało uporządkowane. Łamie wszelkie zasady, nie uznaje konwenansów. Zło czai się wszędzie nawet w najbardziej spokojnym miejscu. Tak było u Damiana Wolczuka, bohatera książki "Odmęt. Miał wszytko dom, pracę i ukochaną kobietę u boku. Do czasu, gdy jego miejscu w łóżku zajął ktoś inny i nie było to pies ani kot. Rzucił wszystko, co miał i wyjechał, byle z dala od tego, co zastał. Nie wiedział, że najgorsze dopiero przed nim. A czarne chmury jeszcze nie raz zbiorą się nad jego głową.

Nie będę owijać w bawełnę. Nie poczułam tej pozycji. Początek zapowiadał się dość ciekawie. Dziennikarz, którego ktoś próbuje zabić, klasztor dla osób z problemami i tajemnice, które skrywają Chęciny. Jednak po mniej więcej stu stronach wszystko siada. Brakuje aury tajemniczości, napięcia i tego czegoś, co powoduje, że trudno jest odłożyć książkę na półkę. Niemal połowa książki jest dość mocno przegadana. Fabuła, zamiast galopować, to ciągnie się jak zmęczony koń po zawodach. Sytuacji nie ratują nawet bohaterowie, którzy są nijacy i kompletnie bezbarwni. Tak naprawdę żaden z nich nie zbudził mojej sympatii. Ewentualnie nadrabia Damian Wolczuk, ale i on momentami bywa przezroczysty. Czy w książce znajdziemy coś, co przykuwa uwagę?

Na szczęście tak. Na uznanie i brawa dla autora zasługuje motyw regionalny. A mianowicie Chęciny, w których to dzieje się akacja pozycji. Czytając, miałam wrażenie, że wraz z bohaterem kroczę po uliczkach miasteczka i odkrywam tajemnice starego klasztoru. Akurat te fragmenty śledziłam z wielką przyjemnością. Przyjemnie było wyruszyć w nieznaną podróż do świata magii, grozy i religii. Na plus zasługuje również zakończenie, które zaskakuje, intryguje i wprowadza nową świeżość.

Naprawdę, gdyby pozycja była o połowę krótsza nie straciłaby na wartości. Czasem mniej znaczy więcej i zbytnie przeciąganie fabuły nie sprawi, że książka magicznie stanie się lepsza. Czytanie Odmętu przypomina oglądanie filmu, podczas którego zasypiacie, a jak się budzicie, to stwierdzacie, że to fajny obrazek, bo ma ciekawe zakończenie. Szkoda tylko, że środek pozwala na drzemkę. Dość długą drzemkę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-27
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Odmęt
Odmęt
Jacek Łukawski
7.7/10
Cykl: Krąg Painera, tom 1

Dziennikarz Damian Wolczuk ma ogromnego pecha. Jego życie prywatne wali się w gruzy, później traci pracę i przegrywa proces o zniesławienie. W poszukiwaniu drugiej szansy rusza więc do Krakowa, gdzie...

Komentarze
Odmęt
Odmęt
Jacek Łukawski
7.7/10
Cykl: Krąg Painera, tom 1
Dziennikarz Damian Wolczuk ma ogromnego pecha. Jego życie prywatne wali się w gruzy, później traci pracę i przegrywa proces o zniesławienie. W poszukiwaniu drugiej szansy rusza więc do Krakowa, gdzie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Moim postanowieniem noworocznym z 2022r. było zacząć czytać ksiązki autorów, których do tej pory nie czytałam, należy do nich m.in. Jacek Łukawski. Trochę czasu minęło i przyszedł czas na "Odmęt". Za...

@justyna1domanska @justyna1domanska

Muszę przyznać, że miałam spore oczekiwania wobec "Odmętu". Już sam opis i okładka są niezwykle klimatyczne, dodatkowo zbiera pozytywne recenzje. Długo leżał jednak na mojej półce, bo pięćset stron t...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Ziemianki
Co poszło nie tak?

Po rewelacyjnie przyjętych "Chłopkach", które nie tylko podbiły listy sprzedażowe, ale przede wszystkim serca czytelników przyszedł czas na "Ziemianki". Niejako trochę w...

Recenzja książki Ziemianki
Zaginieni
Gdzie jesteś?

Masz plany, marzenia, cele. Pewnego dnia znikasz, nikt nie wie, co się stało, ani dlaczego tak się stało. Pozostawiłeś po sobie tylko żal, smutek, niedokończone sprawy. ...

Recenzja książki Zaginieni

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl