Po ciężkich przeżyciach tego wieczoru, Andrzej prywatny detektyw chwilowo mieszkający w Anglii udał się do baru.
Rano obudził go ból głowy.
Gdy spróbował się podnieść, zauważył, że obok na kanapie siedzi jakaś kobieta i mu się przygląda.
Skonsternowany próbował coś powiedzieć, jednak nic sensownego nie przychodziło mu do głowy.
Wyręczyła go Monika, przedstawiając się szybko. Okazało się, że przyszła z nim wczoraj z baru, gdyż zainteresowana była jego profesją. Chciała aby podjął się odnalezienia Ani. Dziewiętnastolatka od pół roku nie dawała znaku życia.
Monika była jej matką. Policja zbagatelizowała zgłoszenie, a ona sama nic więcej nie mogła zrobić.
Wyglądało na to, że Ania wróciła do Polski i zaczęła aktywnie wyrażać zainteresowanie kwestią wiary. Dziewczyna wykazywała dość szczególne zainteresowanie: demony, zniewolenie, grzech i oczyszczający ogień. To był najczęściej powtarzany przez nią temat.
Andrzej skuszony finansami przyjął zlecenie, tym samym opuszczając Anglię.
Przeglądając tagi dziewczyny natrafił na przeróżne filmy, w których prelegenci, zarówno księża, jak i świeccy kaznodzieje mówili o swoich spotkaniach z diabłem.
Dalej trafił na specjalny portal oferujący wiernym pomoc w zmaganiach z demonami. Przeglądając tak wszystko strona, po stronie, trafił na profesora Balceraka.
Gdy udało mu się w końcu poprosić o pomoc w odnalezieniu Ani, profesor zabrał go do domu i pokazał film z jakiejś tajemniczej świątyni.
Kapłan po gorliwej modlitwie podchodził kolejno do wiernych, kładł im ręce na głowie, a ci po wykonanym rytuale osuwali się na podłogę.
Czy Ania wstąpiła do jakiejś sekty?
A może ktoś nieudolnie poddał ją egzorcyzmowi?
Czy Andrzejowi uda się ją odnaleźć?
Opowieść o egzorcyzmach, wierze i szaleńczej wierze. O tym, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami w niektórych związkach wyznaniowych.
O tym jak zachowują się ludzie, którzy zafiksują się na tym, w co wierzą.
Książka jest historią fabularną. Autor przygotowując film „Walka z szatanem” zgromadził wszystkie relacje i dokumenty, a na potrzeby książki rozszerzył niektóre wątki.
Jak ktoś lubi taką tematykę, powinien z przyjemnością zagłębić się w lekturze.
Nie powala jakąś zawrotną akcją, ani mocnymi scenami egzorcyzmów, ale historia jest dobrze napisana i spójna.
#wydawnictwoarbitror
#konradszolajski
#renibook