Zła siostra recenzja

Gdy widzę książkę Claire Douglas to koniecznie muszę ją mieć. Wiem, że się nie zawiodę. I otrzymam rewelacyjną i wciągającą lekturę. Tak też było z najnowszą powieścią autorki. "Zła siostra" to thriller psychologiczny z elementami kryminału.
Poznajemy dwie siostry Tashę i Alice, które postanawiają zamienić się na tydzień swoim życiem. Tasha z mężem wyjeżdżają do luksusowego apartamentu z widokiem na Canal Grande w Wenecji, natomiast Alice z mężem przyjeżdżają na wieś, aby zająć się dwiema córeczkami Tashy.
Pobyt w Wenecji nie trwa jednak długo, bo zaledwie kilka dni po wylocie dostaje wiadomość o włamaniu do jej domu. Jej siostra przebywa w szpitalu, a jej mąż został zabity.
Zaczynają mnożyć się pytania: kto za tym stoi? Dlaczego w ogóle doszło do morderstwa ? Czy było to przypadkowe włamanie ? Czy może było to zaplanowane?
Odpowiedzią, a raczej wskazówką może być list znaleziony przez Tashę tuż po powrocie do domu. Tylko cztery słowa. TO MIAŁAŚ BYĆ TY.
Kto chciał skrzywdzić Tashe ? Czy zaatakuje ponownie ? Co skrywają jej bliscy?

"Zła siostra" to wciągająca historia pełna kłamstw, tajemnic, sekretów. Są one odkrywane stopniowo. A o to przecież chodzi, aby zainteresować czytelnika i wciągnąć w rozwiązywanie zagadki. W odkrywanie prawdy. Tu nie było miejsca na nudę. Cały czas coś się działo. Atmosfera strachu, niepokoju stworzona przez Claire Douglas stopniowo narasta. Towarzyszyła mi podczas lektury. Obserwowałam relacje pomiędzy siostrami. Nic tu nie jest oczywiste.

Autorka w tę historię wplotła wątek obyczajowy z dramatem w tle. Dramatem, który wydarzył się w przeszłości. Alice i Tasha miały młodszą siostrę Holly, która została porwana. Nikt jej nie odnalazł. Czy rodzina w końcu dowie się, co tak naprawdę się wydarzyło?
Claire Douglas poruszyła temat żałoby, rodzinnej tragedii, zazdrości, sekretów i tajemnic.
Książka dostarczyła mi mnóstwa emocji. Czekam na kolejne książki Claire Douglas

Dziękuję Wydawnictwu Filia za możliwość przeczytania książki i napisania recenzji