Zima w Małej Przytulnej recenzja

Zima w Małej Przytulnej

Autor: @ladybird_czyta ·1 minuta
2024-01-05
Skomentuj
2 Polubienia
Uroczą Małą Przytulną tym razem odwiedzamy w śnieżnej aurze przygotowań do świąt Bożego Narodzenia. Spokojne wreszcie życie Laury znowu przechodzi wstrząs. Tym razem jednak chyba ani kobieta ani jej bliscy nie będą narzekać na niespodziankę. Mała Gabrysia próbuje odnaleźć się w swoim świecie na nowo po tym, jak jej przyjaciel opuścił miasteczko. Żyje jednak nadzieją, że jeszcze kiedyś wszystko wróci na stare tory. Oczywiście w tej małomiasteczkowej społeczności coś się musi dziać! Francuscy goście budzą niemałą sensację i wprowadzają w spokojną atmosferę nieco życia. Ich emocjonalna natura odbija się na mieszkańcach Małej Przytulnej, a kto wie, może dla niektórych będzie nawet początkiem nowej, szalonej przygody, który wcale nie będzie musiała skończyć się tak szybko...

Życie w niewielkiej społeczności zwykle kojarzy się z zawiścią, brakiem prywatności, ciągłym poczuciem, że jest się na celowniku sąsiadów i żadne nasze zachowanie nie umknie ich uwadze. W powieściach Magdaleny Witkiewicz jednak ta zła sława zostaje odczarowana. Owszem, rzeczywiście wszyscy wszystko o wszystkich wiedzą (czasem nawet lepiej, niż sam zainteresowany, a jakże!). Jednak zwykle oznacza to, że w razie jakichkolwiek trudności nikt nie pozostaje sam. Ludzie żyją ze sobą w swego rodzaju symbiozie, ale nie po to, by się nawzajem oczerniać, lecz aby okazywać sobie wsparcie i dawać innym kawałek serca. I jak się okazuje w tej zimowej części, mieszkańcy Małej Przytulnej nie są stereotypowo zamknięci na ludzi z zewnątrz. Mimo początkowej ostrożności, szybko potrafią zaakceptować nowych mieszkańców i wpuścić ich do swojego świata z pełnią ciepła i otwartości.

Kolejna powieść autorki, która przyjemnie otula sielską, domową atmosferą. Kiedy wkroczysz w świat Małej Przytulnej, z pewnością szybko nie będziesz chciał/a go opuścić. Miłość w różnych odcieniach, przyjaźń mimo przeciwności - do tych i wszelkich innych uczuć ma przecież prawo każdy, bez względu na wiek, płeć czy pochodzenie. Dużo z tej książki płynie nadziei i takiego po prostu zwykłego, ludzkiego dobra, które naprawdę warto chociaż czasami z siebie wykrzesać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-23
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zima w Małej Przytulnej
Zima w Małej Przytulnej
Magdalena Witkiewicz
8/10
Cykl: Mała Przytulna, tom 3

Mroźna zima okryła Małą Przytulną puszystą śnieżną pierzynką. Na choince przed domem Gabrysi, która rozświetla ogród przez cały rok, zawisły kolorowe pierniczki, a do zielarni pod starym dębem zawita...

Komentarze
Zima w Małej Przytulnej
Zima w Małej Przytulnej
Magdalena Witkiewicz
8/10
Cykl: Mała Przytulna, tom 3
Mroźna zima okryła Małą Przytulną puszystą śnieżną pierzynką. Na choince przed domem Gabrysi, która rozświetla ogród przez cały rok, zawisły kolorowe pierniczki, a do zielarni pod starym dębem zawita...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Zima w Małej Przytulnej" już za mną, a tym samym ostatnia jak na razie wizyta w tej niepozornej urokliwej mieścince gdzieś nieopodal Gdańska. Na szczęście Magdalena Witkiewicz nie powiedziała jeszcz...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Mała Przytulna to mała miejscowość gdzie każdy każdego zna. Teraz jak wskazuje tytuł zawitała do nich zima, a wielkimi krokami zbliżają się święta. Choć u Gabrysi choinka przed domem przyozdobiona w ...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Pozostałe recenzje @ladybird_czyta

Noc poślubna
Noc poślubna

Czy jest tu ktoś jeszcze, dla kogo ta książka nosi silne znamiona komedii kryminalnej? Są trupy, są tajemnice z przeszłości, nie wiadomo do czego zdolne indywidua i miej...

Recenzja książki Noc poślubna
Cieszę się, że moja mama umarła
Cieszę się, że moja mama umarła

Niezbyt często sięgam po biografie. Ta pozycja kusiła mnie od dawna, świetnie oceniana i swego czasu bardzo popularna. Jeszcze kilka lat temu sama z córką oglądałam "Sam...

Recenzja książki Cieszę się, że moja mama umarła

Nowe recenzje

Szósta klepka
Cesia Żak
@beatazet:

Książka jest pełna humoru, ciepła i codziennych perypetii, które sprawiają, że czytelnicy mogą się utożsamić z bohatera...

Recenzja książki Szósta klepka
Brulion Bebe B.
Beata Bitner
@beatazet:

Małgorzata Musierowicz od lat cieszy czytelników swoimi ciepłymi, pełnymi uroku historiami, które łączą pokolenia. „Bru...

Recenzja książki Brulion Bebe B.
Serce w grze
Miłość z mocnym uderzeniem
@Mirka:

@Obrazek „Najlepsze rzeczy w życiu nie przychodzą łatwo, trzeba się o nie postarać.” Miłość. Jedni w nią wierzą i ...

Recenzja książki Serce w grze
© 2007 - 2025 nakanapie.pl