Zima w Małej Przytulnej recenzja

Zima w Małej Przytulnej

Autor: @mrsbookbook ·2 minuty
2024-01-31
Skomentuj
2 Polubienia
Mała Przytulna to mała miejscowość gdzie każdy każdego zna. Teraz jak wskazuje tytuł zawitała do nich zima, a wielkimi krokami zbliżają się święta. Choć u Gabrysi choinka przed domem przyozdobiona w lampki jest cały rok, to teraz dziewczynka powiesiła na gałązkach kolorowe pierniczki. Ta dziewczynka nie ma towarzystwa do zabaw więc większość czasu spędza z dorosłymi, a jej buzia wręcz się nie zamyka.


Do miasteczka przyjeżdżają zagraniczni goście, którzy zostaną na dłużej. Balbina, jedna z bibliotekarek otrzymuje tablet w prezencie przedświątecznym, jednak czy podoła z jego obsługą?


Czy Gabrysia będzie miała w końcu kogoś do zabaw? Czy to możliwe, że największy mruk okaże się duszą towarzystwa? Co przyniosą Święta w Małej Przytulnej?


Po książki Magdaleny Witkiewicz sięgam zawsze w ciemno i wiem, że się nie zawiodę. Uwielbiam to jak lekko jest napisana historia, dosłownie się przez nią płynie. W tym przypadku to zabranie się za powieść autorki w ciemno trochę mnie zwiodło. Zupełnie nie wiedziałam, że jest to trzeci tom, oczywiście nie znam dwóch poprzednich. Myślałam, że to po prostu zimowo świąteczna historia.


Dużym plusem w tej książce jest rozpiska osób na samym początku z krótkim opisem, ci co pewnie znają tę serię nie potrzebowali tego, jednak dla mnie to było znaczne ułatwienie w rozeznaniu się kto jest z kim. Z drugiej strony ta lista postaci trochę mnie przeraziła, to ilu tam mamy bohaterów trochę mnie przytłoczyło i sprawiło, że nie raz ciężko mi się było połapać.


Jednak każda z tych postaci była wykreowana w najdrobniejszym szczególe. Najbardziej do gustu przypadła mi oczywiście Gabrysia. Ta urocza dziewczynka potrafi zagadać każdego. To jaka jest odważna i bezpośrednia nie raz wywoływało uśmiech na mojej twarzy. Postać Balbiny również mi się podobała, nie poddawała się i nie bała się nowinek technologicznych. Nauczyła się obsługi tabletu, oraz wszystkich aplikacji potrzebnych do nawiązania znajomości.


Autorka w tej historii pokazała nam, że każdy z nas bez względu na wiek zasługuje na miłość. A nie raz bywa tak, że dzieli nas od niej tylko jeden krok, wystarczy się odważyć i go postawić.


Czas przy czytaniu tej historii spędziłam bardzo przyjemnie, nawet jak czytałam tę książkę to już było trochę po świętach, choć za oknem dalej był śnieg. Bardzo podobało mi się, że wszyscy traktowali się jak jedna wielka rodzina, bez znaczenia czy ktoś przyjechał na tydzień, czy był tylko przejazdem. Ta powieść jest pełna ciepła i gwarantuje, że wywoła uśmiech na waszej twarzy.


Gorąco polecam, tylko nie bierzcie przykładu ze mnie i zacznijcie od pierwszego tomu. Ja mam w planach nadrobić dwa wcześniejsze.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-18
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zima w Małej Przytulnej
Zima w Małej Przytulnej
Magdalena Witkiewicz
8/10
Cykl: Mała Przytulna, tom 3

Mroźna zima okryła Małą Przytulną puszystą śnieżną pierzynką. Na choince przed domem Gabrysi, która rozświetla ogród przez cały rok, zawisły kolorowe pierniczki, a do zielarni pod starym dębem zawita...

Komentarze
Zima w Małej Przytulnej
Zima w Małej Przytulnej
Magdalena Witkiewicz
8/10
Cykl: Mała Przytulna, tom 3
Mroźna zima okryła Małą Przytulną puszystą śnieżną pierzynką. Na choince przed domem Gabrysi, która rozświetla ogród przez cały rok, zawisły kolorowe pierniczki, a do zielarni pod starym dębem zawita...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Zima w Małej Przytulnej" już za mną, a tym samym ostatnia jak na razie wizyta w tej niepozornej urokliwej mieścince gdzieś nieopodal Gdańska. Na szczęście Magdalena Witkiewicz nie powiedziała jeszcz...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Uroczą Małą Przytulną tym razem odwiedzamy w śnieżnej aurze przygotowań do świąt Bożego Narodzenia. Spokojne wreszcie życie Laury znowu przechodzi wstrząs. Tym razem jednak chyba ani kobieta ani jej ...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Pozostałe recenzje @mrsbookbook

Skłam ze mną w te święta, kochanie
Skłam ze mną w te święta, kochanie

Jest to moja pierwsza świąteczna książka w tym sezonie. Postanowiłam ich trochę przeczytać więc już pod koniec października się za nią zabrałam. Weronika prosi sio...

Recenzja książki Skłam ze mną w te święta, kochanie
Odkupienie
Odkupienie

Gabriel jest w więzieniu za zabicie gubernatora. Jednak znając go nie będzie tam długo przebywał. Ten mężczyzna zawsze ma jakiś plan. Cassie została wmanewrowana w ...

Recenzja książki Odkupienie

Nowe recenzje

SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl