O duszach czyśćcowych recenzja

Ziemskie i nieziemskie rozmowy o wszystkim...

Autor: @spirit ·4 minuty
2023-01-09
Skomentuj
2 Polubienia
Hmm, a co to jest?
Pewnie to są brednie jakiejś prostej kobieciny, która może chciała zwrócić na siebie uwagę większości w jakiś wyjątkowo nadzwyczajny sposób?
A może w ogóle to ona była niespełna rozumu?
Mam wierzyć w taką ściemę i to czytać? Nieee, to ja od razu dziękuję, ale nie skorzystam. Strata czasu…

Doskonale zdaję sobie sprawę, że taka może być pierwsza reakcja bardzo wielu ludzi wobec tej książki. Często zbyt twardo stąpają po ziemi i nie chcą się od niej nawet na chwilę oderwać, bo nie potrzebują zagłębiać się w to co jest „poza nią” Jasne, wynikać to może z wyznawanych poglądów albo znikomej wiary w to, że życie tutaj wcale się z chwilą śmierci nie kończy, a jedynie zmienia…
Jeśli tak właśnie uważasz, to spróbuj wyjść na chwilę z tego: tu i teraz, tego wyłącznie racjonalnego myślenia, na te parę chwil przy tej książce…
Bardzo osobiście wyznam, że sama od kilku lat jeszcze bardziej chcę wierzyć, że to życie właśnie się zmienia, a nie kończy i wszyscy którzy już odeszli fizycznie… tak naprawdę nigdy nie odejdą duchowo od swych bliskich, a być może kiedyś wszyscy się razem spotkamy ponownie. Sama miałam już na to pewne dowody, ale tym razem skupmy się może całkowicie na doświadczeniach jakie miała Maria Simma…

Dziennikarz Nicky Eltz przeprowadził bardzo szczery i intymny wywiad z kobietą, która miała styczność… a właściwie to lepiej zabrzmi, że miała głęboką relację z duszami czyśćcowymi. Zadawał jej bardzo trudne pytania na które to stanowczo, jednoznacznie i pewnie odpowiadała… a wszystko to było wyznawane za pośrednictwem owych dusz, które ją odwiedzały.
Wszystkie te poruszone tematy zostały podzielone na konkretne kategorie (jest ich 25) i bardzo dobrze, bo cały wywiad czyta się płynnie i niechaotycznie. Najpierw możemy się dowiedzieć kim w ogóle jest Maria, by później odkryć w krótkich rozdziałach co „dusze”, które do niej przychodzą uznają za dobre, czego pragną i czego wręcz nie mogą znieść… Jest mowa o Aniołach, Mszy Świętej, spowiedzi, chorobie, pracy, cierpieniu i śmierci… a także o jeszcze wielu innych ważnych tematach... O wszystkim co ludzkie i ponadludzkie.
Nie chcę zdradzać większych szczegółów, by to wszystko lepiej opisać, ale uwierzcie, że wyznania dusz poprzez osobę Marii i spotkania ich wspólne, naprawdę robią nieziemskie wrażenie, choć brzmią zupełnie NIEPRAWDOPODOBNIE.
Muszę też powiedzieć, że ta książka… a w zasadzie wywiad, nie jest przepełniony słodzeniem względem kościoła i duchowieństwa. Tak więc nie jest to książka wyłącznie dla katolików, którzy odlecieli w swej idealizowanej wierze, ale dla wszystkich otwartych umysłów, które nie boją się poznawać czegoś, co naturalnie niezrozumiałe i niepojęte.
Bardzo dużo znalazło się wątków, kiedy wręcz monotonnie i do znudzenia dusze czyśćcowe ubolewały, jak to kościół i księża swoimi nowymi praktykami i zachowaniem dążą niejako do klęski tej instytucji. O wdrażanych praktykach nie do przyjęcia, o słabej wierze księży i o tym, że nie mają wcale niekiedy więcej przywilejów, by szybciej otwarło się przed nimi Niebo niż przed zwykłym człowiekiem, a nawet samobójcą… jak mogła sama bohaterka książki się o tym przekonać w swoich spotkaniach ze zmarłymi…
Piszę o tym, bo zaznaczam jeszcze raz, że „Uwolnijcie nas stąd” jest wołaniem do wszystkich ludzi żyjących, a nie tylko wybranej grupy.

No dobra, a teraz się przyznam… że ja sama nigdy bym do tej książki chyba nie dotarła. Po nitce do kłębka ją odkryłam z polecenia kogoś, kto polecał troszkę coś innego. Zainteresowałam się, bo miała niezwykle dobre opinie i wysokie noty. Chciałam odkryć jej fenomen i szczerość. To niesamowite, że podczas czytania tego wywiadu czuje się jakąś niewytłumaczalną moc i prawdę, choć przyznam że sama nie przypuszczałam, ze aż tak będzie… Maria Simma potrafiła nawet pośredniczyć pomiędzy duszami czyśćcowymi, a ich rodzinami dając bardzo mocne dowody, że to wszystko co się dzieje nie jest żadnym wymysłem. To naprawdę niewiarygodne. Jakby tego było mało, to dla wzmocnienia jeszcze na sam koniec efektu tej niewytłumaczalnej siły, można się zapoznać ze świadectwem samego dziennikarza, który opowiada historię jaka go spotkała po tym wywiadzie z Marią. Jak sam wspomniał, podzielił się tym publicznie żeby ludzie się obudzili. Tak, ta książka otwiera oczy i pozwala zobaczyć to, co pozornie jest dla oczu totalnie niewidzialne.

"Autor, chcąc szczególnie zadbać o to, by wszystko w tej książce odpowiadało prawdzie, zrobił trzy rzeczy. Najpierw poprosił zaufanych i modlących się teologów, aby ją przeczytali tak krytycznie, jak to tylko możliwe. Żaden z nich nie zgłosił jak dotąd żadnych obiekcji. Następnie wziął tę książkę do jednego z dwojga słyszących głosy, który jest równocześnie egzorcystą czującym fizycznie, jeśli coś jest oszustwem, fałszem lub złem, w czasie gdy się nad tym modli. Pomodliwszy się nad „Uwolnij nas stąd!”, orzekł on, że wszystko w tej książce jest czyste i prawdziwe. W końcu, aby mieć już absolutną pewność co do treści, Maria Simma dostała pozwolenie, aby zapytać się duszy w Czyśćcu, czy dusze zgadzają się z całą treścią książki. Odpowiedź dusz brzmiała: „Nie mamy zastrzeżeń do żadnych treści”.

Jak widać, nie musisz konsultować się z żadnym specjalistą. Wszystko zostało sprawdzone i przebadane. Jedyne co musisz, to zdecydować czy uwierzysz teraz trochę bardziej?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-09
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
O duszach czyśćcowych
O duszach czyśćcowych
Maria Simma, Nick Eltz
9.3/10

Maria Simma to austriacka mistyczka (1915-2004), która miała kontakty z duszami czyśćcowymi. Trzykrotnie usiłowała wstąpić do klasztoru, ale spotkała się z odmową ze względu na stan zdrowia. Od 1940 r...

Komentarze
O duszach czyśćcowych
O duszach czyśćcowych
Maria Simma, Nick Eltz
9.3/10
Maria Simma to austriacka mistyczka (1915-2004), która miała kontakty z duszami czyśćcowymi. Trzykrotnie usiłowała wstąpić do klasztoru, ale spotkała się z odmową ze względu na stan zdrowia. Od 1940 r...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @spirit

Przyjaciele, kochankowie i ta Wielka Straszna Rzecz
Małoletni bez opieki. Niespełnione pragnienia.

"Dla wszystkich, którzy cierpią. Wiecie, że to o was mowa" Przyjacielu... Nie będzie to żadnym nadużyciem, że się do Ciebie tak zwrócę, chociaż przecież to słowo znaczy...

Recenzja książki Przyjaciele, kochankowie i ta Wielka Straszna Rzecz
Mamy trupa i co dalej
Śmierć? Nie ma się czego bać...

W idealnym czasie trafiła mi się ta książka. Jesień sama w sobie kojarzy się z przemijaniem, a koniec października i cały listopad nagminnie przypominają nam o tym, że ż...

Recenzja książki Mamy trupa i co dalej

Nowe recenzje

Ta, którą znam
Ta, którą znam
@asach1:

„ Dlaczego marzenia są najpiękniejsze wtedy, gdy się nie spełniają i pozostają tylko w sferze fantazji ? ” (str.73) ...

Recenzja książki Ta, którą znam
Trędowata. Część 2
Klasyka gatunku
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Dziś przyszła pora napisać kilka słów o drugim tomie książki, o której napisane i powiedziane zo...

Recenzja książki Trędowata. Część 2
Kuchnia narodowa
Apetycznie
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem BoWiem* Była to dla mnie książka niespodzianka. Szczerze mówiąc sama od siebie ni...

Recenzja książki Kuchnia narodowa