Zgoda na szczęście recenzja

Zgoda na szczęście

Autor: @magda87 ·1 minuta
2014-08-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Z twórczością pani Anny Ficner-Ogonowskiej pierwszy raz spotkałam się kilka miesięcy temu czytając jej debiutancką powieść - Alibi na szczęście. Historia Hanki i Mikołaja wciągnęła mnie do tego stopnia, że od razu sięgnęłam po kontynuację, czyli Krok do szczęścia. Teraz natomiast przyszła pora na część trzecią.

Hanka w końcu odważyła się otworzyć swoje serce na miłość i zrozumiała, że Mikołaj jest mężczyzną z którym chce spędzić resztę swojego życia. Przy nim powoli wracają jej chęci do życia i umiejętność patrzenia w przyszłość z optymizmem. I chociaż nadal często wraca myślami do tragicznych wydarzeń z przeszłości, to już nie wywołują w niej poczucia obezwładniającej rozpaczy i beznadziei. Wydaje się, że Hanka i Mikołaj nareszcie mogą skupić się na sobie i swojej miłości, niestety, jak to w życiu często bywa, coś ciągle przeszkadza im w cieszeniu się własnym szczęściem…

Hanka odkrywa pewną rodzinną tajemnicę, która wiele zmieni w życiu jej i Dominiki. Nie wie jeszcze tylko jak powiedzieć o wszystkim siostrze, która tymczasem próbuje odnaleźć się w roli żony i matki. Ogromnego wsparcia będzie też potrzebował Mikołaj i jego rodzina, która będzie przechodziła wyjątkowo trudny okres. Na szczęście Hanka może liczyć na pomoc dobrych dusz - ciotki Anny i pani Irenki, która odegra w tej części szczególną rolę.

Zgoda na szczęście, podobnie jak dwie poprzednie części, skradła moje serce. Z ciekawością śledziłam dalsze losy Hanki, Mikołaja, Dominiki oraz pozostałych bohaterów. Oczywiście od samego początku wiedziałam jak ta historia się zakończy, ale wyjątkowo nie przeszkadzało mi to ani trochę. Pani Ania potrafi stworzyć w swojej powieści niesamowity klimat. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak bardzo zżyłam się z bohaterami, że czytając ich historie, miałam wrażenie jakbym czytała o dobrych znajomych. Właśnie dlatego z łatwością przymykam oko na drobne mankamenty książki i paradoksalnie, to co zawsze mi przeszkadza w powieściach - przewidywalna fabuła, wyidealizowani bohaterowie i ogólne przesłodzenie, tutaj akurat się sprawdziło. A może po prostu czasami takie ciepłe, pozytywne opowieści są nam potrzebne? Życie w końcu składa się z takich właśnie historii, może mniej bajkowych, ale opartych na tych samych wyświechtanych schematach.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-08-07
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zgoda na szczęście
4 wydania
Zgoda na szczęście
Anna Ficner-Ogonowska
7.7/10

Hania już wie, że Mikołaj jest jej wymarzonym mężczyzną i że chce z nim dzielić życie. Uwielbia, gdy ukochany budzi ją czułymi pocałunkami i podaje śniadanie do łóżka. Jednak na ich drodze oraz drodze...

Komentarze
Zgoda na szczęście
4 wydania
Zgoda na szczęście
Anna Ficner-Ogonowska
7.7/10
Hania już wie, że Mikołaj jest jej wymarzonym mężczyzną i że chce z nim dzielić życie. Uwielbia, gdy ukochany budzi ją czułymi pocałunkami i podaje śniadanie do łóżka. Jednak na ich drodze oraz drodze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tak naprawdę to długo nie czekałam na kontynuację Kroku do szczęścia. Czytanie poszczególnych tomów rozplanowałam sobie tak, że gdy skończyłam drugą część, od razu wyszła następna. Ahh sprytna ja. Jed...

@Madame_K @Madame_K

„Przecież wyznań miłości nie należy się w życiu wstydzić, bo przecież to od miłości zaczyna się życie.”* Życie składa się z dobrych i złych chwil. Podobno aby docenić te dobre trzeba przetr...

@Bujaczek @Bujaczek

Pozostałe recenzje @magda87

Wyspa na prerii
Wyspa na prerii

„Rzecz dzieje się współcześnie, w Arizonie, tuż przy granicy z Meksykiem. Dziki Zachód dawno przestał być dziki, ale mieszkańcy prerii wciąż o tym zapominają. Preria jest...

Recenzja książki Wyspa na prerii
Dotknięcie pustki
Dotknięcie pustki

Joe Simpson – brytyjski alpinista i pisarz. Sławę przyniosła mu książka Dotknięcie pustki, którą obecnie zalicza się do klasyki literatury górskiej. W 1985 roku dwaj mł...

Recenzja książki Dotknięcie pustki

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl