Przypadek Charlesa Dextera Warda recenzja

,,Zeszłej nocy odkryłem słowa, które sprowadzają YOGGE-SOTHOTHE’A, i po raz pierwszy ujrzałem to oblicze, o którym wspomniał Ibn Schacabao w…''

Autor: @Chassefierre ·1 minuta
2024-05-28
Skomentuj
20 Polubień
Swoją przygodę z dziełami mistrza Lovecrafta zaczęłam właśnie od niepozornego zbioru opowiadań ,,Przypadek Charlesa Dextera Warda’’ – możecie więc wyobrazić sobie moją radość, kiedy otworzyłam przesyłkę od Black Monka i zobaczyłam, że kolejny tytuł z serii Choose Cthulhu pozwoli mi przeżyć tą opowieść po swojemu.

Od strony graficznej i jakościowej nic się nie zmieniło w stosunku do poprzednich gier – mały, kieszonkowy format, dobrej jakości papier, świetne ilustracje, przyjemny druk… Naprawdę solidna i trwała książka.


Od strony fabularnej musiałam, oczywiście, w pierwszej rozgrywce sprawdzić czy będę mogła swoją przygodę rozegrać bohaterem do bólu racjonalnym, nieuznającym rzeczy niewyjaśnionych i takim, który mocno stąpa po ziemi. Była to krótka rozgrywka, ale mogłam to zrobić. I przeżyłam. Co, jak wiadomo, wcale nie jest tak pewną i powszechną rzeczą w lovecraftowskich uniwersach.


Tym z Was, którzy chcieliby dowiedzieć się czegoś więcej zdradzę, że wcielać się będziemy w postać szacownego lekarza, przyjaciela rodziny Wardów, który pewnego dnia otrzymuje niepokojącą wiadomość dotyczącą młodego Charlesa. Niezależnie od tego, w jaki sposób zdecydujemy się na nią zareagować, dość szybko odkryjemy, że coś jest mocno nie tak. I nie będzie tu chodziło tylko o zmianę aparycji i sposobu zachowania młodzieńca, ani też nawet o to, że jego właśni rodzice zdają się go obawiać. O nie, w grę będą wchodzić o wiele mroczniejsze i o wiele straszniejsze siły, niż może nam się wydawać.
I tylko od naszych wyborów będzie zależeć to, jak się ta historia potoczy. I czy ją przeżyjemy, a jeśli tak, to czy uda nam się zachować zdrowe zmysły.


Gra jest naprawdę przyjemna – niezbyt straszna (o ile nie będziemy się nad nią zbyt mocno zastanawiać, bo światy wykreowane przez Lovecrafta są naprawdę przerażające, jeśli im się dłużej przyjrzeć), niezbyt długa i niezbyt skomplikowana.
Scenariusz Edwarda T. Rikera powinien spodobać się wszystkim fanom kosmicznego horroru i samotnika z Providence – oddaje klimat tego świata naprawdę dobrze.

Polecam, ja bawiłam się świetnie i podejrzewam, że jeszcze co najmniej kilka razy wrócę do tej gry.



*książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-28
× 20 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przypadek Charlesa Dextera Warda
Przypadek Charlesa Dextera Warda
Edward T. Riker
8.3/10
Cykl: Choose Cthulhu, tom 13

Co skrywa otchłań zakazanej wiedzy? Twój najlepszy przyjaciel cię potrzebuje. Jego syna, zafascynowanego złowrogą historią Providence, pochłania niewyjaśniona choroba, która postarza ciało i nisz...

Komentarze
Przypadek Charlesa Dextera Warda
Przypadek Charlesa Dextera Warda
Edward T. Riker
8.3/10
Cykl: Choose Cthulhu, tom 13
Co skrywa otchłań zakazanej wiedzy? Twój najlepszy przyjaciel cię potrzebuje. Jego syna, zafascynowanego złowrogą historią Providence, pochłania niewyjaśniona choroba, która postarza ciało i nisz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Przypadek Charlesa Dextera Warda” to już 13 tom z serii „Choose Cthulhu” wydany nakładem Black Monk. Po raz kolejny zagłębiamy się w mrocznym świecie Lovecrafta i to od nas zależeć będzie los bohate...

@dominika.nawidelcu @dominika.nawidelcu

"Przypadek Charlesa Dextera Warda" to już 13 tom z bardzo cenionego przeze mnie cyklu paragrafówek "Choose Cthulhu". Ponownie przeniosłam się do świata koszmarów Lovecrafta, tym razem wcielając się r...

@patrycja.lukaszyk @patrycja.lukaszyk

Pozostałe recenzje @Chassefierre

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostatnie - wiadomo - jest kwestią gustu. I schematów. I...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Samotnie przeciwko falom. Samotna przygoda nad brzegiem jeziora
Jeśli paragrafówka to tylko od Black Monka

Tym razem przenosimy się do Esbury – nieco ponurego i tylko pozornie spokojnego miasteczka położonego nad malowniczym jeziorem. Jeziorem, którego wody nagle zaczną się p...

Recenzja książki Samotnie przeciwko falom. Samotna przygoda nad brzegiem jeziora

Nowe recenzje

Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
Sen o okapi
Okapi = śmierć
@Moncia_Pocz...:

Książka "Sen o okapi" niemieckiej pisarki Mariany Leky przyciągnęła moją uwagę Interesującą szatą graficzną oraz opisem...

Recenzja książki Sen o okapi
© 2007 - 2025 nakanapie.pl