Napraw mnie recenzja

Żelki miski, ślimaki i jeszcze więcej ślimaków

Autor: @Zaczytanablondynka ·2 minuty
2020-09-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Napraw mnie" to kontynuacja książki "Zniszcz mnie" pani Anny Langer.

Chwytając za Napraw mnie, miałam dużo obaw, gdyż pierwsza część nie trafiła do mnie. Nie mój styl. Nie lubię wewnętrznych monologów bohaterów, które ciągną się jak flaki z olejem przez 2 strony, a totalnie nic nie wnoszą do całości. Do tego bohaterowie, którzy są rozchwiani emocjonalnie, i masz ochotę wstrząsnąć nimi nie raz nie dwa.

Jednakże, moje zdziwienie było większe, gdyż po jakiś 80 stronach "Napraw mnie" , coś zaskoczyło, jak by autorka trochę zmieniła podejście. Mimo monotonnego początku, później już było tylko lepiej. Zaczęło się w końcu coś dziać.

Trzeba nadmienić, by aby czytać tom 2 to jest tutaj obowiązkowa znajomość 1 części. Inaczej nie załapiemy co i jak.

Netlflix, żelki Haribo oraz załamanie Amy tuż po tym jak Barry wyjechał i ich ścieżki rozeszły sie,tak kończymy i zaczynamy książkę. Niestety nasza bohaterka rzuciła się w wir imprezowania i niestety, ktoś bardzo chciał, by Barry myślał, że Amy jest pierwszą lepsza dziewczyną, która notabene ląduje w łóżku jego najlepszego przyjaciela.

Komu wierzyć? Dziewczynie, która zna kilka miesięcy czy przyjacielowi, którego zna od dzieciństwa? Niestety Baryy nie widzi i nie rozumie wszystkiego, jak by był zahipnotyzowany.

Nasi bohaterowie znowu wpadają na siebie podczas pracy w jednej z agencji reklamowej. Ich ścieżki znowu się łącza, ale czy wystarczy siły, by porozmawiać i wyjaśnić sobie wszystko? Było dużo słownych i nie słownych przepychanek w pokoju ksero. Ich przyjaźń i uczucie zostanie wystawione na próbę, którą albo przetrwają albo nie. Do tego Rick, który zaserwował Barremu całkiem ciekawe fotografie, które wszystko zniszczyły,czy i zniszczą wszystko inne?

Zdecydowanie autorka trafiła do mnie i tak jak sceptycznie podchodziłam do tej części, tak nie zawiodłam się jak po 1. Dostajemy tutaj bardziej dojrzałych bohaterów, więcej akcji, mniej wewnętrznych monologów, które nic nie wnoszą (mnie one po prostu nie bawiły, wręcz się przy nich męczyłam)oczywiście nie brakuje ślimaków ślimaków i jeszcze wiecej ślimaków, tak zdecydowanie to punkt charakterystyczny, choć nie ukrywajmy momentami również może męczyć.

Na zakończenie autorka funduje nam otwarte drzwi, i nie wiem czy już rzucać książka czy wziąć to na chłodno? Czysto teoretycznie można zostawić tak jak jest i dopisać w swojej głowie historie dalej, ale myślę, że możemy spodziewać się i 3 tomu kontynuacji losów Barrego i Amy.

Dodam jeszcze że końcówka jest rodem z książki "Otwórz oczy" A. Sinickiej, co do końca mi się nie podobało, gdyż można by rzec, że pani Langer trochę się tu wzorowała. Miało być łał i było, choć nie do końca spodziewałam się takiej formy zakończenia.

Niemniej jednak książkę oceniam na dobrą, lekka i zdecydowanie dla młodszych czytelników.

"Książkę otrzymałem/otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl"

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-30
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Napraw mnie
Napraw mnie
Anna Langner
7.4/10
Cykl: Zniszcz mnie, tom 2

Żelki i Netflix to zdaniem Amy jedyny sposób na leczenie złamanego serca. Przynajmniej do czasu, aż na horyzoncie pojawia się nowa praca w agencji reklamowej. Pełna wyzwań i okazji, w których można s...

Komentarze
Napraw mnie
Napraw mnie
Anna Langner
7.4/10
Cykl: Zniszcz mnie, tom 2
Żelki i Netflix to zdaniem Amy jedyny sposób na leczenie złamanego serca. Przynajmniej do czasu, aż na horyzoncie pojawia się nowa praca w agencji reklamowej. Pełna wyzwań i okazji, w których można s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Napraw mnie - Anna Langner to drugi tom cyklu o Amy i Barry'm.Pokochałam ich historię od pierwszej strony pierwszego tomu. Mimo tego niezdecydowania głównych bohaterów , ich niestabilności, naprawdę ...

@ksiegowarecenzuje @ksiegowarecenzuje

“ Dlaczego ze mną i Barrym sprawa nie jest taka prosta? Krążymy wokół siebie z pretensjami, a tak naprawdę żadne z nas nie wie, o co chodzi temu drugiemu. Nie prościej byłoby zrobić to co Becky i Ste...

@shevill_books @shevill_books

Pozostałe recenzje @Zaczytanablondynka

RAK. Wszystko do umorzenia
Sprawiedliwość ?

„Gdy wymiar sprawiedliwości zawodzi, wiedziony osobistymi pobudkami ojciec staje do nierównej walki z oprawcą, który uwodził, wykorzystał i zniszczył życia dziesiątkom k...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia
Dobrzy uczniowie nie zabijają
Żyjmy tym co realne….

Dobrzy uczniowie nie zabijają - Marcel Moss Wydawnictwo Filia Mroczna Strona „Z okazji nadchodzących wakacji licealistka Edyta Grońska ściąga znajomych do domu letnisko...

Recenzja książki Dobrzy uczniowie nie zabijają

Nowe recenzje

Spectacular
Wymarzony prezent w otoczeniu psotnych kul śniegu
@jorja:

„Stetryczałe zrzędy i osoby z awersją do dobrej zabawy, fantazji, romansu, snów i magii świąt powinny natychmiast odłoż...

Recenzja książki Spectacular
Cienie pośród mroku
Kiedy spokój jest tylko złudzeniem
@Malwi:

"Cienie pośród mroku" to książka, która wyrywa czytelnika z pozornie sielankowej codzienności, by wciągnąć go w wir mro...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
Van Dewar
Fantastyka na poziomie
@Aleksandra_99:

„Nie wyruszam, by umrzeć. Pragnę żyć, lecz nie mogę zrezygnować z mojego marzenia”. Kolejna książka, która mi pokazuje...

Recenzja książki Van Dewar
© 2007 - 2024 nakanapie.pl