Zaprzaniec recenzja

Zdrajca

Autor: @whitedove8 ·2 minuty
2024-09-27
Skomentuj
1 Polubienie
Do sięgnięcia po tę pozycję skłoniły mnie tajemnicza okładka oraz intrygujący tytuł, gdyż nigdy wcześniej nie zetknęłam się z tym słowem. Dawniej określenie to oznaczało osobę, która dopuściła się zdrady. Jednak jeśli myślicie, że dotyczy to niewierności w związku to jesteście w błędzie. Tu kontekst tego wyrażenia okazuje się bardziej złożony. Ale o tym za chwilę...

Autor zabiera nas do Rudnika nad Sanem, gdzie po sms-ie od nieznanego numeru zjawia się była policjantka Aneta Brudka, aby odnaleźć swojego zaginionego wuja. W poszukiwaniach pomagać jej będzie niedawno zwolniony z prokuratury Adam Szmyt, który doskonale zna to miasteczko, ponieważ to właśnie tam mieszkali jego dziadkowie. Jednak prowadzone przez nich śledztwo okazuje się trudniejsze niż myśleli, a sprawy nie ułatwiają wrogość mieszkańców i podejrzenia względem wujka kobiety o niezbyt chlubną przeszłość. Czy uda się znaleźć starszego pana oraz odkryć skrzętnie ukrywaną prawdę?

Choć to trzecia część z prokuratorem Szmytem można spokojnie przeczytać ją bez znajomości poprzednich tomów. Akcja rozwija się dość dynamicznie i przedstawia wydarzenia zarówno te współczesne, jak i te mające miejsce w przeszłości, co pozwala lepiej wgryźć się w treść czy dopasować do siebie wszystkie misternie stworzone elementy tej zawiłej układanki. Pisarz znakomicie potrafi wodzić czytelnika za nos, podsuwając mu fałszywe tropy, lawirując między prawdą a fikcją bądź prowadząc tę powieść wielowymiarowo. Do samego końca odbiorca nie ma pewności, iż jego domysły względem dalszego przebiegu zdarzeń, poszczególnych bohaterów lub motywów ich postępowania są słuszne. Finał mocno zaskakuje, a jednocześnie sprawia, że cała fabuła nabiera sensu.

Andrzej Mahiasz w tej pozycji porusza wiele ważnych kwestii, tj.patriotyzm, honor, odwagę czy zwykłe tchórzostwo i w końcu zdradę – własnego narodu, kraju, współbratymców bądź wyznawanych wartości. Znajdziecie tu również mnóstwo zagadnień psychologicznych, które z pewnością zasługują na uwagę. Aczkolwiek dla mnie najważniejszym z wątków było oparcie fundamentu tej lektury na Rudnickich Orlętach. Choć opisane w tej książce wypadki w dużej mierze są fikcją literacką, to taka organizacja istniała w rzeczywistości. Założona została w 1947 roku przez uczniów Państwowego Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego w Rudniku nad Sanem. Była to jedna z największych młodzieżowych grup antykomunistycznych na terenie naszego kraju. Chylę czoła przed twórcą, że zdecydował się podjąć tutaj ten temat, gdyż Rudnickie Orlęta jak najbardziej zasługują na to, by o nich pamiętać, a jednocześnie żałuję, że nie są oni wspominani w podręcznikach szkolnych. Ich działalność powinna być doceniana, a wiedza o ich czynach przekazywana młodszym pokoleniom. Dlatego tym bardziej cieszy mnie to, iż autor postanowił przybliżyć nieco tę część historii Polski.

To ciekawy, pełen zwrotów akcji kryminał, od którego ciężko się oderwać. Świetnie skonstruowana intryga z pewnością zadowoli niejednego miłośnika tego gatunku.

Książka z Klubu Recenzenta portalu nakanapie.pl

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaprzaniec
Zaprzaniec
Andrzej Mathiasz
8/10

Prawda nie wyzwala. Ona zabija. Senne miasteczko Rudnik nad Sanem porusza nagłe zniknięcie Stanisława Wragi, miejscowego bohatera narodowego. Odnalezienia zaginionego mężczyzny podejmuje się wyrzuco...

Komentarze
Zaprzaniec
Zaprzaniec
Andrzej Mathiasz
8/10
Prawda nie wyzwala. Ona zabija. Senne miasteczko Rudnik nad Sanem porusza nagłe zniknięcie Stanisława Wragi, miejscowego bohatera narodowego. Odnalezienia zaginionego mężczyzny podejmuje się wyrzuco...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje drugie spotkanie z autorem, gdyż zaczęłam od książki "Maszyna losu", która uwiodła mnie nie tylko okładką. "Zaprzaniec" to trzecia część z prokuratorem Adamem Szmytem w roli głównej, chociaż ...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @whitedove8

Czarne wrota
Kruchość przymierza ołtarza i tronu w cieniu braterskiej nienawiści

Dziś zabiorę Was w fantastyczną podróż do położonego na dysku świata Cesarstwa Tremenu, które pogrążone jest w żałobie po śmierci władcy. Jednak to dopiero początek prob...

Recenzja książki Czarne wrota
Je2bnik
Morderstwa inspirowane zbrodniami sprzed lat

Kiedy jesteś miłośnikiem kryminałów oraz thrillerów i myślisz, że już przeczytałeś ich tyle, iż nic nie jest w stanie cię zadziwić w kwestiach związanych z tymi gatunkam...

Recenzja książki Je2bnik

Nowe recenzje

Zjawa
Zjawa
@jjoollkkaa.20:

Dzisiaj w kilku zdaniach chciałbym polecić wam epicką, przez genialna, nietuzinkową, a zarazem mroczną nowość od króla ...

Recenzja książki Zjawa
Tysiąc złamanych serc
📚 Tysiąc złamanych serc📚
@carlottad_book:

„Tysiąc złamanych serc” Tillie Cole to poruszająca, druga część serii, która łamie serca. Autorka wprowadza nas w emocj...

Recenzja książki Tysiąc złamanych serc
Ostrakon
Tajemnice skrzyni
@stos_ksiazek:

Aż wstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy nie byłam w Toruniu, dlatego najwyższa pora zawitać do miasta Kopernika i pier...

Recenzja książki Ostrakon
© 2007 - 2024 nakanapie.pl