Zdradliwy los recenzja

Zdradliwy los

Autor: @justus228 ·1 minuta
2021-02-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pamiętam jak pierwszy raz sięgnęłam po twórczość Any Rose – to była pierwsza część Grzesznych. Pod koniec byłam tak zachwycona książka, że aż się autorce nagrałam w wiadomości prywatnej, żeby podzielić się moimi wrażeniami :p „Zdradliwy los” długo czekał na swoją kolej, ale to tylko przez to, że miałam natłok innych książek … ale w końcu! Przeczytałam! Jak myślicie? Jestem zadowolona czy rozczarowana? Zapraszam na recenzje J
Avery to ambitna młoda dziewczyna, która swoją przyszłość chce związać ze sportem. Gdy jej matka poznaje bogatego mężczyznę i chce spędzić z nim resztę życia, kobiety przeprowadzają się do Miami z myślą, że ich życie zmieni się na lepsze. Przyszły ojczym Avery ma syna - Shane’a, który po śmierci matki zmienił się nie do poznania. Już nie jest grzecznym chłopcem… czy Shane zaakceptuje nową rodzinę?
Uwielbiam w książkach autorki to, że podczas czytania mogę się przenieść myślami do szkoły. We wszystkich, które dotychczas czytałam, bohaterowie albo się uczą, albo udają, że się uczą, a w głowie im zupełnie co innego. I ja to uwielbiam. Czytajac „Zdradliwy los” miałam wrażenie, że oglądam jeden z tych amerykańskich seriali dla młodzieży, gdzie są wszyscy są piękni i młodzi, a w głowie im miłostki, podrywy i zaliczanie trzeciej bazy :P
Mamy tutaj motyw hate-love, który skutecznie przyspieszał bicie mojego serca. Zakazana miłość, tajemnice, zdrady, podstępy, pożądanie, namiętność – no po prostu wszystko co ja lubię! Świetne wykreowane postacie, których nie sposób nie polubić. Może z początku Shane’a można odebrać jako rozpieszczonego dzieciaka, któremu wszystko nie pasuje i ma się za pana całego świata, ale im dalej tym nie tyle, że chłopak się zmienia o 180stopni, co można dla niego stracić głowę :P
Autorka nie omieszkała też dodać na końcu książki sytuacji, która mnie osobiście zirytowała :P no bo przecież nie może być za kolorowo i za słodko ;) ale dzięki temu książka przysporzyła mi o wiele więcej emocji i po prostu nie mogłam się od niej oderwać :) uwielbiam styl Any Rose i z niecierpliwością będę wyczekiwać kolejnych książek :) a „Zdradliwy los” leci na półkę ulubionych, a Wy jeśli jeszcze nie czytałyście, to gorąco polecam ;)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-07
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zdradliwy los
2 wydania
Zdradliwy los
Ana Rose
7.9/10

Życie bywa przewrotne. A szczególnie u tej pary. Shane już raz stracił rodzinę, więc nie na rękę była mu nowa siostra i ugodowa macocha. Natomiast Avery nigdy nie miała pełnej rodziny. Ale posiadała w...

Komentarze
Zdradliwy los
2 wydania
Zdradliwy los
Ana Rose
7.9/10
Życie bywa przewrotne. A szczególnie u tej pary. Shane już raz stracił rodzinę, więc nie na rękę była mu nowa siostra i ugodowa macocha. Natomiast Avery nigdy nie miała pełnej rodziny. Ale posiadała w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

⭐RECENZJA⭐ Czy ona i on dogadają się ze sobą? Avery i Shane dwójka obcych sobie ludzi, z dnia na dzień mają stać się rodziną. Ich rodzice się kochają i chcą być ze sobą. Jednak chłopak nie jest tym ...

@szpaczek444 @szpaczek444

"Zdradliwy los", to druga książka Any Rose, którą miałam okazję przeczytać. Wiedziałam, że mogę spodziewać się czegoś raczej niewymagającego, w młodzieżowym klimacie, taka przyjemna książka na jesien...

@Angel @Angel

Pozostałe recenzje @justus228

Chce mi się kupę
Książka o kupię - czego to ja już nie przeczytam :P

Książka "Chce mi się kupę" porusza temat, który - o dziwo - jest dla przedszkolaków w pewnym wieku bardzo ciekawym i śmiesznym zagadnieniem. Nie wiem co takiego fasc...

Recenzja książki Chce mi się kupę
Gra na antenie
Jeśli szukacie sensacyjnej historii, to ta z pewnością Wam się spodoba

"Rozmowy ze słuchaczami sprawiały jej przyjemność, pozwalały zapomnieć o tykającym zegarze, którego nie widziała w zminimalizowanym oknie, choć zdawała sobie sprawę z j...

Recenzja książki Gra na antenie

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl