Zjawa recenzja

Zdjęcia pełne emocji

Autor: @landrynkowa ·1 minuta
2022-12-29
Skomentuj
16 Polubień
„Ulga to najczystsza z możliwych emocji”

Tak, dokładnie to poczułam kończąc czytanie „Zjawy”. Już przywykłam, że powieści Maksa są przesiąknięte okrucieństwem w najgorszej postaci, epatują realizmem scen, nokautują emocjonalnie. Ale jak dotąd Maks nie dopuścił do tego, co wydarzyło się w rozdziale 8. Tak jak Tamara nie „odzobaczy” tego, co zastała w pustostanie, tak ja nie „odczytam” tej makabry.

„Istnieją obrazy, które należy jak najszybciej przetrawić. Mówienie o nich stanowi jeden ze sposobów na odreagowanie strasznego widoku”

Niewykluczone, że coś w tym jest, jednak na wszystko trzeba czasu. Ale może WŁAŚNIE TAK WYGLĄDAJĄ EMOCJE?
Emocje – to właśnie je, te prawdziwe, niemaskowane, chciał ukazać grasujący po Lublinie psychopatyczny zabójca zwany Fotografem. Jego oręż stanowił polaroid, za pomocą którego fotografował swoje ofiary w najczarniejszej godzinie ich życia: w chwili śmierci, lub jak w przypadku Rylskiej, gdy patrzyła na szokującą scenę z udziałem jej synka. Tym razem do akcji wkracza Tamara Haler w asyście aspiranta Brzeskiego.

Ponieważ komisarz Deryło przebywa w śpiączce, jego udział w tym tomie, podobnie jak w prowadzonym śledztwie jest mocno zredukowany, to jednak jego cień unosi się nad śledczymi, prowadząc sprawę do zaskakującego finału. Dzięki ograniczeniu roli charyzmatycznego Deryły uwypuklona została postać Tamary i to jej rys osobowościowy wysuwa się na pierwszy plan.

Autor nie rozmienia się na drobne. Jeśli chodzi o pomysły na fabułę, jest prawdziwą studnią bez dna. Szósta część cyklu również doskonale trzyma poziom swoich poprzedniczek, niezmiennie czuć charakterystyczny dla Maksa styl, po brzegi wypełniony mrokiem, domysłami i niedopowiedzeniami. Dramatyzm i makabra to chyba najbardziej rozpoznawalne cechy jego twórczości.
Pewne wątpliwości może budzić jedynie fakt, że w stosunkowo niewielkim mieście na wschodzie Polski dochodzi do aż tylu potwornych zbrodni :)

Zakończenie skonstruowane w sposób przykuwający uwagę czytelnika i rozpalające chęć na kolejny tom.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-29
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zjawa
2 wydania
Zjawa
Max Czornyj
7.7/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 6

Czekałeś na śmierć? Właśnie po ciebie przyszłam. Podobno zdjęcia kradną dusze… Komisarz Eryk Deryło tkwi w śpiączce. W jego umyśle przewijają się poszarpane sceny. Tymczasem w Lublinie dochodzi do wy...

Komentarze
Zjawa
2 wydania
Zjawa
Max Czornyj
7.7/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 6
Czekałeś na śmierć? Właśnie po ciebie przyszłam. Podobno zdjęcia kradną dusze… Komisarz Eryk Deryło tkwi w śpiączce. W jego umyśle przewijają się poszarpane sceny. Tymczasem w Lublinie dochodzi do wy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Seria o komisarzu Deryło bez udziału głównego bohatera? Dlaczego nie! Komisarz pogrążony w śpiączce zostawia pole do popisu swojej towarzyszce, Tamarze Haler. Tym razem krew zastyga w żyłach już od p...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

"Zjawę" Maxa Czornyja przeczytałam już jakiś czas temu, ale nadal nie wiem, co mogę o niej napisać. Czy okazała się najsłabszą częścią cyklu? Chyba tak i złożyło się na to wiele czynników. Fabuła mni...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @landrynkowa

Halny. Wiatr, który niesie obłęd
Idzie halny

"Nad Tatrami unosi się gęsty wał. Jest szczelnie zbudowany z gęstych chmur. Idzie halny". Halny jednych fascynuje, u innych budzi przerażenie. Nie można go lekceważyć,...

Recenzja książki Halny. Wiatr, który niesie obłęd
Rzym od kuchni
Zjeść Rzym

Ta książka jest tak pyszna, że można by ją zjeść… Magdalena Wolińska-Riedi podała nam Rzym na talerzu. Wycieczkę śladami najsłynniejszych dań stolicy Italii zaczynamy oc...

Recenzja książki Rzym od kuchni

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl