Pieskie życie mojego kota recenzja

Zbyt wiele obietnic

Autor: @anatola ·3 minuty
2012-09-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Bohaterką powieści jest wyzwolona trzydziestokilkuletnia Ada, która ma u swego boku, mężczyznę doskonałego. Która z nas nie marzy czasami o gorącym, przystojnym, szarmancki Hiszpanie? Ada ma to szczęście. Zawodowo zajmuje się fotografią, ma przytulne mieszkanie w Krakowie i grono przyjaciół. Wydawałoby się, że wiedzie życie idealne. A jednak nic bardziej mylnego. Bohaterka jest szalona, spontaniczna, wybuchowa, bywa dość arogancka i złośliwa. Jej życie zmienia się jednak z chwilą, gdy do Polski przyjeżdża ukochana ciotka jej mężczyzny. Od tego momentu, wszystko spada na jej barki, musi poradzić sobie z nie do końca normalną krewną, jej boski Jose coraz częściej ją zawodzi, siostra, która rzuciła męża zachowuje się jak nastolatka, a w dodatku prowadzenie agencji idzie jakoś topornie. Mieszkanie, które dotąd było jej oazą, zostaje podporządkowane Juanicie, która ku ogromnemu zadowoleniu kota Kastrata, sprowadza do lokum nowe zwierzątko, na co Ada reaguje szałem. Zaczyna się zimna wojna między kobietami, którą z coraz większym przerażeniem obserwuje Jose. Czy to dlatego zaczyna znikać na noce, a jego komórka ciągle wydzwania o dziwnych porach?

Mam mieszane uczucia do tej historii. O ile na początku byłam bardzo mile zaskoczona stylem autorki, uznałam go za jakiś powiew świeżości, a tyle mniej więcej w połowie wszystko siadło. Fabuła zrobiła się nieznośnie nudna, a gówna bohaterka coraz bardzie irytowała mnie swoją postawą. Nic jej nie pasowało, klęła na wszystko, zachowywała się nieracjonalnie, a jej głównym zajęciem było opróżnianie kolejnej butelki wina w towarzystwie bądź samotności. Można zrozumieć, że obecność ciotki Jose źle na nią działała, jednak czasami była po prostu arogancka i mam wrażenie, że zabawne sceny po prostu autorce nie wyszły. Na szczęście sama końcówka jest już lepsza, choć do niej też muszę się przyczepić. Na obwolucie czytamy, że nie ma to być kolejna mdła książka dla wyzwolonych kobiet. Fajnie, Tylko po licho przez całą historię tworzyć atmosferę wyzwolenia, nabijania się z przeciętności, pokazywać jaka to powieść inna, by kluczowy wątek zakończyć typowo dla romansideł, gdzie wszystko świetnie się kończy? Nie wiem dlaczego pisarka zdecydowała się na taki ruch, ale niestety w moim odczuciu było to kiepskie posunięcie.

Nie mogę jednak odmówić książce tego, że ma naprawdę zabawne momenty. Mnie najbardziej śmieszyły sytuacje ze zwierzętami, bądź rodziną Ady. Jej przygody w pracy były dla mnie jednak dość nudne i nieszczególnie oryginalne, tak samo mam lekki niedosyt perypetii jakie mogły zdarzyć się z udziałem niechcianego gościa. Styl Macios jest nierówny. Jeden rozdział umie być zabawny,drugi naszpikowany jest wulgaryzmami, które mają dodać pikanterii do całej sytuacji, jednak kiedy czyta się po raz nasty słowo na K, to przestaje być to śmieszne.

Ada jako wyzwolona kobieta jakoś nie do końca skradła moje serce. Myślę, że momentami autorka za bardzo się nakręcała, nie chce mi się wierzyć, aby Jose przymykał oczy na to, jak jego kobieta opieprza go równo nie przebierając przy tym w słowach. Poza tym, na okładce obiecuje się nam, iż ujrzymy "bawiący się Kraków". Szczerze mówiąc nic takiego nie zauważyłam. Bohaterka ograniczała swoje ekspedycje do knajpy Jose, winiarni, rodziny, raz była co prawda w Warszawie, ale służbowo. Może wizyta pod koniec książki w Macu miała być rozrywkowa? Nie wiem.

Pieskie życie mojego kota to kontynuacja Wszyscy mężczyźni mojego kota. Przeczucie mówi mi, że chyba ta debiutancka powieść może być lepsza. Pewnie gdybym ją zobaczyła gdzieś w bibliotece, skusiłabym się na nią, jednak chyba tylko ze względu na to, że kot Kastrat odgrywa w niej ważną rolę.

Historia zakończyła się tak, że już wkrótce możemy spodziewać się trzeciej książki poświęconej Adzie. Ja jednak chyba nie jestem zainteresowana jej dalszymi losami.

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pieskie życie mojego kota
Pieskie życie mojego kota
Karolina Macios
7.9/10

Kolejna książka autorki Wszystkich mężczyzn mojego kota! Ada, krakowska fotografka z wybujałym temperamentem, musi stawić czoło jędzowatej ciotce swego hiszpańskiego narzeczonego Josego. Łatwo nie bę...

Komentarze
Pieskie życie mojego kota
Pieskie życie mojego kota
Karolina Macios
7.9/10
Kolejna książka autorki Wszystkich mężczyzn mojego kota! Ada, krakowska fotografka z wybujałym temperamentem, musi stawić czoło jędzowatej ciotce swego hiszpańskiego narzeczonego Josego. Łatwo nie bę...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @anatola

Przewina
Sanatorium emocji

Znalezienie ciała Tadeusza Cichosza w dawnym sanatorium wzbudza wśród jego personelu i pacjentów spore poruszenie. Choć denat w Ostoi, ośrodku dla osób z uzależnieniami,...

Recenzja książki Przewina
Druga zwrotka
Do ostatniej kropli

Anda zniszczyła życie swojej matce, a przynajmniej tak się jej długo wydawało. Towarzyszyło jej poczucie, że jest dla niej nieznośnym ciężarem, przez który ta nie może b...

Recenzja książki Druga zwrotka

Nowe recenzje

Uwierzyć w miłość
Oraz, że cię nie opuszczę aż do....
@ewelina.czyta:

Dziś przychodzę do Was z opinią o książce, która przeczołgała mnie emocjonalnie tak, jak żadna inna w ostatnim czasie. ...

Recenzja książki Uwierzyć w miłość
Potwór
"Oko za oko" nie przynosi ukojenia
@LiterAnka:

Jeśli chodzi o niemiecki kryminał, to leży on u podstaw mojego zainteresowania tym gatunkiem. Doskonale pamiętam emocje...

Recenzja książki Potwór
Kolekcjoner lalek
Od tej książki sie nie oderwiesz
@zksiazkaprz...:

Kolekcjoner lalek to najnowsza książka, a zarazem najnowsza seria pt. Lena od Katarzyny Bondy. Był to świetny kryminał ...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
© 2007 - 2025 nakanapie.pl