Jaskółki z Czarnobyla recenzja

„Zbliżająca się śmierć zmusza człowieka do przedefiniowania priorytetów.”, czyli Czarnobyl i trupy.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2020-08-31
Skomentuj
11 Polubień
Gdy tylko zobaczyłam w zapowiedziach tę książkę, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Przyznaję, że strasznie zaciekawiła mnie swoim miejscem akcji i opisem zwiastującym świetny kryminał.

Wciągające śledztwo, w którym burzliwa rzeczywistość dzisiejszej Ukrainy splata się czarnobylską tragedią

Ponad 30 lat po wybuchu elektrowni w Czarnobylu Morgan Audic powraca do jednej z najbardziej przerażających historii w dziejach świata. Przez Prypeć, teren dawnej zony, przetaczają się wycieczki turystów zafascynowanych nuklearnym wysypiskiem postsowieckiego świata. Podczas jednej z wycieczek zostaje znalezione zmasakrowane ciało mężczyzny. Do prowadzenia śledztwa zostaje włączony sztab ludzi: Aleksander Rybałko, który jako dziecko mieszkał w Prypeci, Josif Melnyk , policjant pracujący od kilku lat w Czarnobylu, a także ornitolożka Nina. Czy uda im się odkryć, kto stoi za w makabryczną śmiercią Leonida, syna byłego ministra Wiktora Sokołowa? Czy ta śmierć ma związek z jeszcze jedną, która wydarzyła się w dzień katastrofy w Czarnobylu?

26 kwietnia 1986 roku – niektórzy z was pewnie pamiętają ten dzień. Wtedy miała miejsce katastrofa w Czarnobylu. Była to największa katastrofa w historii energetyki jądrowej i jedna z największych katastrof przemysłowych XX w. Na pewno wielu z was oglądało znakomity serial HBO Chernobyl, który właśnie przedstawia tę katastrofę – przebieg oraz skutki. Morgan Audic postanawia skorzystać z owianego tajemniczością terenu dawnej zony. Ja już wiele książek przeczytałam o Czarnobylu, wiele filmów obejrzałam. Na YouTube znajdziecie też wiele relacji z tego miejsca (osobiście polecam chłopaków z Urbex History, którzy odwiedzili Prypeć), dlatego nie wahałam się przed przeczytaniem tej książki.

Po jej skończeniu mogłam tylko stwierdzić: „jakie to było dobre”. Jaskółki z Czarnobyla to wciągający kryminał, który z każdą kolejną stroną serwuje nam kolejne zagadki. Wraz z milicjantami próbujemy odkryć, jak współczesne morderstwo łączy się ze zbrodnią dokonaną przed laty w noc wybuchy reaktora jądrowego numer 4. Autor niezwykle szczegółowo opisuje Prypeć i jej obecny klimat – opustoszałe ulice, dzikie zwierzęta. Można poczuć, jakby się tam było razem z głównymi bohaterami. Nie znajdziecie tutaj filozoficznych opisów, a realizm.

Fabuła jest na tyle ciekawa, że trudno było mi się od niej oderwać. Do tego mamy świetnie napisanych bohaterów i realizm miejsca, które trzydzieści lat temu tętniło pełnią życia. Dzisiaj mamy tam wycieczki z turystami (nie jest to wymysłem autora, każdy może taką wycieczkę wykupić i zobaczyć na własne oczy Prypeć). To wszystko tworzy niesamowity klimat, gdzie tajemnica goni tajemnicę, a ludzie giną.

Ta książka ma wszystko to, co powinien zawierać świetny kryminał. Jaskółki z Czarnobyla znajdą się na mojej liście najlepszych książek 2020 roku. Ja jestem nią zachwycona. Dawno nie czytałam tak dobrego kryminału, który kupi mnie już od pierwszych stron.

Moja ocena:

× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jaskółki z Czarnobyla
2 wydania
Jaskółki z Czarnobyla
Morgan Audic
8.2/10

Wciągające śledztwo, w którym burzliwa rzeczywistość dzisiejszej Ukrainy splata się czarnobylską tragedią. Ponad 30 lat po wybuchu elektrowni w Czarnobylu Morgan Audic powraca do jednej z najbardziej...

Komentarze
Jaskółki z Czarnobyla
2 wydania
Jaskółki z Czarnobyla
Morgan Audic
8.2/10
Wciągające śledztwo, w którym burzliwa rzeczywistość dzisiejszej Ukrainy splata się czarnobylską tragedią. Ponad 30 lat po wybuchu elektrowni w Czarnobylu Morgan Audic powraca do jednej z najbardziej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wartki i dobrze napisany kryminał jest okazją do przedstawienia sytuacji w zonie – strefie zamkniętej wokół Czarnobyla – w 30 lat po katastrofie. Książka zaczyna się od morderstwa młodego mężczyzny w...

@almos @almos

Od przeszłości nie da się uciec. Zamknąć ją na dnie szuflady z podpisem: nie zaglądać. Zapomnieć o wszystkich wydarzeniach, miejscach, pojedynczych rozmowach i przypadkowych spojrzeniach. Żyć tylko p...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Elryk z Melniboné
„Tylko jego dziwne szkarłatne oczy wyrażały cierpienie i wewnętrzną walkę”, czyli fantastyka z lat 70.

Elryk z Melniboné to niezła cegiełka — książka liczy ponad 600 stron i przeczytanie jej zajęło mi trochę czasu. Jest to dla mnie pierwsze spotkanie z Michaelem Moorockie...

Recenzja książki Elryk z Melniboné
Na ogonie złoczyńcy
„To doprawdy szalenie interesujące, ale ja mam tu realny problem", czyli grupa zwierzaków na tropie zbrodni.

Na ogonie złoczyńcy to książka, która kupiła mnie opisem. Zwierzęta w roli głównej? Czemu nie. Sama okładka już przyciąga uwagę czytelnika. Intryguje i zachęca po sięgni...

Recenzja książki Na ogonie złoczyńcy

Nowe recenzje

Baśń o wężowym sercu
Świetna, ale nie o Kóbie
@Meszuge:

Rak potrafi pisać. To jest świetna książka. Baśń albo zbiór bajań dla dorosłych napisanych z takim polotem i wyobraźnią...

Recenzja książki Baśń o wężowym sercu
Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
© 2007 - 2025 nakanapie.pl