"Jeśli kochasz kogoś dostatecznie, jesteś w stanie zrobić wszystko, żeby tylko trwać u boku ukochanego jak najdłużej lub umrzeć, jeśli nie jest wam pisane życie razem"
Ethel zaczyna pracę perfumerii. Perfumerii, której właścicielem jest wampir...
Jak potoczy się życie dziewczyny w wielkim świecie? Może pojawi się uczucie?
Ethel zawsze pragnęła czegoś więcej. Po tym jak mając 11 lat zmarł jej ojciec Ethel wcześnie zaczęła pracować, żeby odciążyć swoją matkę a każde pieniądze odkładała, żeby udać się do wielkiego miasta i tam znaleźć lepiej płatną pracę. I w końcu nadchodzi ten dzień. Dzień, kiedy dziewczyna wyrusza do Londynu, z nadzieją na zdobycie dobrze płatnego zajęcia. Niestety rzeczywistość okazuje się rozczarowująca, bo wszystko jest odmienne od tego jak sobie wyobrażała. Do tego okazuje się, że nie ma wystarczającej ilości pieniędzy na takie życie. Zamieszkuje w złych warunkach i rozpoczyna poszukiwanie pracy, co okazuje się nie tak łatwe jak myślała. Jednak do pewnego dnia. Dnia, kiedy w jej ręce wpada gazeta, a w niej ogłoszenie właściciela perfumerii, który poszukuje asystentki. Zaskakująco dla dziewczyny to właśnie ona otrzymuje tę pracę. Tak rozpoczyna się jej nowe życie.
Ethel coraz bardziej lubi swoją pracę, a w tym również właściciela perfumerii. Oczywiście, z wzajemnością. Mężczyzna jest nią coraz bardziej zainteresowany, ale ona się wzbrania. Obawia się o swoją reputację. Okazuje się, że mężczyzna ma na to pewne rozwiązanie. Jakie?
Ta książka to jedno wielkie zaskoczenie. Dlaczego? Dlatego, że bardzo mi się podobała, mimo, że żadnego z bohaterów nie polubiłam. Cóż, ostatnio mówiłam jak to mam szczęście do męskich bohaterów i widocznie powiedziałam to za wcześnie, bo się skończyło.
Walter od początku jest zainteresowany swoją pracownicą i tego w ogóle nie ukrywa. Ma swoje własne tajemnice, a jedną z nich jest to że, jest wampirem i nie ma zamiaru doprowadzić do sytuacji, żeby ktokolwiek się o tym dowiedział, w tym Ethel. Okazuje się, że jest typowym przedstawicielem swojego gatunku, ale nie z tych dobrych wampirów, co akurat bardzo mi się podobało. Ponadto mężczyzna ma specyficzne upodobania łóżkowe, bo lubi relację opartą na dominacji i uległości.
Początkowo mężczyzna wzbudził moją sympatię, ale im dalej tym coraz mniej go lubiłam. Mam wrażenie, że Walter, który pojawia się na początku to całkiem inny Walter niż ten który pojawia się wtedy, kiedy relacja z dziewczyną się rozwija. Wszystko zaczęło się od pierwszego zbliżenia bohaterów, a raczej tego w jaki sposób się podczas niego zachował, co również nie spodobało się bohaterce. Wprowadza dziewczynę w świat rozkoszy, oczywiście wszystko za jej zgodą, ale od razu rzuca ją na głęboką wodę. Jednak z czasem bohaterka jest coraz bardziej zadowolona z nowych doświadczeń. To co mi się nie podobało to jego dominacja poza sferą łóżkową. W jego przypadku relacja z Ethel obejmuje również codzienne życie. Lubi rządzić w każdym aspekcie życia. On wręcz zrobił z Ethel niewolnicę. Nie akceptuje żadnego sprzeciwu z jej strony albo pozornie akceptuje, ale później doprowadza do takich sytuacji, że ona i tak robi jak on chce. Jak to stwierdziła jego była kochanka, on nie potrzebuje uległej, kobiety a wytresowanego psa.
"Potrzebowałem takiej kobiety. Inteligentnej, silnej i zdecydowanej, a jednocześnie chciałem dominować nad nią"
Ethel jak początkowo wzbudzała sympatię, to z czasem ta moja sympatia w stosunku do niej coraz bardziej malała. Była to mądra, inteligentna kobieta a teraz? Bardzo się zmieniła. Jej centrum życia to Walter, nic innego się nie liczy a dla niego jest w stanie posunąć się do wielu, co pokazuje. Jest wręcz od niego uzależniona i nie wyobraża sobie bez niego życia. W pewnym momencie nawet odniosłam wrażenie, że stała się wręcz bezduszna. Nie interesuje ją nic ani nikt tylko Walter. A czy to się zmieni jak się dowie o nim prawdy? O tym kim tak naprawdę jest? Co zrobił?
Ich relacja jest naprawdę bardzo ciekawa, ale z pewnością nie określiłabym ją jako zdrowej. Walter mimo, że kocha Ethel i to widać, to czasami miałam wrażenie, że nie traktuje ją poważnie. Choćby w momencie kiedy stwierdził, że jak dziewczyna dowie się o nim prawdy to bez żadnego zastanowienia ją porzuci. Naprawdę? Ale cóż, co mi do tego? Ethel jest zadowolona i to najważniejsze. Walter jej pomaga i Ethel jest traktowana przez niego jak księżniczka, ale pod warunkiem że stosuje się do jego zasad. A dziewczyna dzięki niemu wkracza w całkiem nowy i zachwycający dla niej świat.
"Pragnąłem jej zadowolenia bardziej niż własnego. Była pierwszą kobietą, która poświęcała mnie swój czas i uwagę. Słuchała, co do niej mówiłem i karmiła mnie wyśmienitymi daniami, łechtając moje wybredne podniebienie. Partnerki, z którymi byłem dotychczas, nie spełniały nawet jednej dziesiątej z tego, co oferowała mi Ethel"
W historii nie brakuje też krwi, brutalności czy morderstw. Bardzo mi się to podobało! Pełno tu intryg i zwrotów akcji, których się nie spodziewałam. Autorka gwarantuje tu pełno emocji. Ktoś ma pewne plany wobec bohaterów, a zwłaszcza wobec jednego z nich. Ktoś zrobi wszystko, aby ich rozdzielić. Czy mu się uda? Jakie zakochani będą musieli pokonać przeszkody? Wiele się tu dzieje i zdecydowanie nie wieje nudą. Jednak czasami pojawiały się pewne sprzeczności, zwłaszcza w zachowaniu bohaterów. Im historia coraz bardziej się rozwija tym pojawia się coraz więcej zaskoczeń. A zakończenie? Bardzo mi się podobało. Fajny pomysł na wykorzystanie pewnego wydarzenia i już nawet się obawiałam, że los bohaterów jest przesądzony.
Jak skończy się ich historia? Czy pokonają wszystkie przeszkody stojące na ich drodze?
"Cierpiałem. Bytowałem w agonii której nie widziała. Nie mogła widzieć. Nie chciałem, żeby widziała"
"Perfumiarz" to bardzo fajna książka. Autorka zapewnia nam ucztę zmysłów. Pisząc o zapachach robi to w tak barwny sposób, że aż człowiek je sobie wyobraża, czuje. Zaskakujące jest to, że mimo takiego stosunku do głównych bohaterów to historia naprawdę bardzo mi się podobała. Wręcz nie potrafiłam się od niej oderwać. Autorka bardzo ciekawie pisze i ma bardzo przyjemny styl pisania. Historię poznajemy z perspektywy obu bohaterów naprzemiennie. To co również tutaj bardzo mi się podobało to w sposób opisania scen łóżkowych. Mimo, że książka została określona jako 18+ to sceny są bez zbędnych, szczegółowych opisów.
Nie należy zapomnieć o samym wydaniu książki. Jest wręcz prześliczna. Jest jedną z lepszych i piękniejszych wydań. Okładka wyrazu przyciąga wzrok, a każdy rozdział zaczyna się od pięknej grafiki. Polecam, miłego!