Georgina Cross to amerykańska autorka kryminałów i thrillerów. Ma na swoim koncie kilka wydanych powieści, z których w Polsce jako pierwsza ukazała się „Idealna niania” – debiut autorki.
Sarah Larsen to młoda dziewczyna, która po śmierci ukochanej cioci, która wychowywała dziewczynę po śmierci rodziców, została z mnóstwem długów. Głównie nieopłaconych rachunków za pobyt cioci w szpitalu. Ona i jej chłopak pracują jako kelnerzy i nie są w stanie wyjść z finansowego dołka. Któregoś dnia Sarah znajduje w swojej kamienicy ogłoszenie. Ktoś szuka niani. Ogłoszenie nie jest szczegółowe, więc kobieta postanawia dowiedzieć się czegoś więcej. Umawia się na rozmowę, później na kolejną. Zostaje przyjęta jako niania do dziecka, chociaż nie ma doświadczenia. Coś w tej sprawie śmierdzi. Później jest tylko ciekawiej. Rodzina Birdów bardzo chroni swoją prywatność, do tego stopnia, że pani Bird i jej córeczka nie mogą opuszczać apartamentu. I chociaż jest to dla Sarah niespotykane, zachęcona sowitą zapłatą, postanawia zostać. Pytania jednak nadal się mnożą. Co stało się z poprzednią nianią? Dlaczego pani Bird zachowuje się tak dziwnie? I dlaczego Sarah nadal nie poznała dziewczynki?
„Idealna niania” to thriller, po którym nie wiedziałam, czego się spodziewać. Celowo nie przeczytałam opisu, żeby się nim nie sugerować. Chciałam wpaść na odpowiedni trop sama. Nie udało mi się. Wszystko na początku wygląda normalnie, no może oprócz warunków zatrudnienia i klauzuli poufności, którą musi podpisać młoda niania. Sarah ma wątpliwości, czy w ogóle powinna przyjmować tę posadę, ale w końcu się godzi, bo potrzebuje pieniędzy. A wynagrodzenie za tak łatwą w jej wyobrażeniu pracę jest aż nadto satysfakcjonujące. Dziewczyna nie wie, jak bardzo się myli. Powiedzieć, że rodzina, u której pracę zaczyna Sarah, jest dziwna, to jak nie powiedzieć nic. Dziewczyna dość szybko odkrywa, dlaczego jeszcze nie poznała dziecka i dlaczego pani domu nie może opuszczać apartamentu (ale to nadal nie są wszystkie skrywane przez rodzinę tajemnice, to zaledwie początek niespodzianek). Chce zrezygnować, ale w tym momencie trzyma ją już przy Birdach umowa. Mimo klauzuli o poufności zwierza się swojemu narzeczonemu, a ten zaczyna prywatne dochodzenie. Jak to się skończy dla tej dwójki, musicie sprawdzić sami. Nie za bardzo można tu cokolwiek więcej napisać, aby czegoś nie zaspoiletrować. Łatwo to zrobić, ale wtedy powieść traci cały swój urok. Bo jej mocną stroną i największą zaletą jest zaskoczenie. Autorka odkrywa karty powoli, a stopniowo wyłaniające się sekrety są siłą tej książki. To bardzo dobry thriller, pełen nieoczekiwanych zdarzeń i napięcia utrzymującego się przez całą lekturę. Mocno zaskakujący i angażujący w stu procentach.
Styl autorki przypadł mi do gustu. Nie ma tu zbyt obszernych opisów, dzięki czemu nie doświadczymy znużenia choćby przez moment. Książkę czyta się naprawdę dobrze i szybko, głównie z powodu dynamicznej akcji, tego, że ciągle coś się dzieje, ale też za sprawą żywych, naturalnych dialogów. Nie można się od tej powieści oderwać. Wracałam do niej w każdej wolnej chwili, aby dowiedzieć się, co dalej. Czytałam ją w miejscach, w których zazwyczaj tego nie robię, ale nie dało się inaczej, tak bardzo wciąga. Tajemnice z przeszłości ekscentrycznej rodziny Birdów są szokujące, a końcówka już w ogóle wbija w fotel. Trochę żałuję, że po tym, co wyszło na jaw, Sarah nie postąpiła inaczej, chociaż doskonale rozumiem targające nią uczucia po tym, czego się dowiedziała. Chciałabym dowiedzieć się, czy w przyszłości nie zmieniła zdania, no ale na to nie ma szans, bo to powieść jednotomowa. Nie dość, że ten thriller jest mocno nieoczywisty, zostały do niego wplecione poważne i istotne tematy, jak chociażby choroba psychiczna jednej z bohaterek. Jak do tego trudnego przecież tematu podeszli bohaterowie powieści i co zrobili z życia wspomnianej bohaterki, przeczytacie w powieści.
„Idealna niania” to thriller, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. A to nie jest wcale takie proste i oczywiste, bo na rynku pojawia się tak dużo podobnych książek, że naprawdę ciężko czytelnika czymkolwiek zaskoczyć. Powieść Cross wyróżnia się na tle innych thrillerów. Aż ciężko uwierzyć, że to debiut autorki. Podobało mi się i z pełnym przekonaniem Wam tę książkę polecam!
Recenzja pochodzi z bloga:
„Idealna niania” Georgina Cross – maitiri_books (wordpress.com)