Zapach pożądania recenzja

Zapach pożądania

Autor: @historie_budzace_namietno ·2 minuty
2022-06-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Rozniecał ogień w moim ciele jednym spojrzeniem, ale też niespodziewanie powodował w sercu przyjemne ciepło. Byłam oszołomiona jego bliskością, zapachem… To wszystko było nowe; silne i bardzo przyjemne, ale też niebezpieczne.”

Catherine przez całe życie wiedziała, że będzie prowadzić rodzinną perfumerię. Miała niesamowity zmysł zapachu tak jak jej dziadek. I kiedy już marzenie miało się spełnić okazało się, że przez jej ojca firma jest na skraju bankructwa. Tylko, że ta kobieta nie zamierza się poddać i będzie walczyła do samego końca o swoje dziedzictwo. W tym samym czasie na jej drodze staje bardzo przystojny mężczyzna, który budzi w niej silne uczucia. Przypadek sprawia, że co jakiś czas wpadają na siebie. Tylko, że ona nie ma głowy do romansów, a Bruno przy niej również nie jest sobą i to przez uczucia jakie w nim budzi. Catherine nie przypuszcza, że ten tajemniczy mężczyzna może jej pomoc. A gdy w końcu się poznają i powinno się wszystko ułożyć. To do gry o serce kobiety dołączy jego odwieczny rywal. Który posunie się do podstępu by ją zdobyć. Czy szalony pomysł Bruna się uda? Czy Catherine dopuści do siebie uczucia? I czy uda jej się uratować rodzinną firmę? Jaką cenę będzie musiała ponieść?

„W powietrzu wisiało coś bardzo niebezpiecznego. Oddziaływała na mnie tak mocno, że traciłem rozum.”

„Zapach pożądanie” to debiut i to taki który od razu podbija serce czytelnika. Ta historia tak jak każda jej kartka jest przesiąknięta emocjami, zmysłowymi zapachami, pożądaniem, feromonami i humorem. Jest jak zapach twojej ulubionej perfumy - otacza cię i sprawia, że nie wyobrażasz sobie sięgnąć po coś innego. Niebanalna fabuła, świetnie wykreowani bohaterowie którzy od samego początku zdobyli moją sympatię, zwariowani przyjaciele. Przez tą książkę po prostu się płynie. Monika Nawara ma niesamowicie lekki styl pisania i świetne pomysły. Zabrała nas w cudowną podróż do Paryża. Rozdziały pisane z perspektywy bohaterów pozawalały na lepsze poznanie ich myśli i emocji. Przez co jeszcze bardziej się z nimi zżywałam i przeżywałam każdą chwilę. Catherine jest silną kobietą, wiedzącą czego chce. Bruno to inteligetny biznesmen i kobieciarz. Ale gdy ich drogi się przecinają wszystko się zmienia. Między nimi czuć silne przyciąganie, pożądanie i napięcie. Czy układ jaki zawrą dojdzie do skutku? Zakończenie sprawiło, że tkwiłam w małym szoku, że to już jest koniec i to w takim momencie. Już się doczekać nie mogę kolejnego tomu, ale na szczęście będzie już niebawem. Gorąco polecam wam tą książkę. Zatracie się w tym „Zapachu pożądania” jak ja.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-20
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zapach pożądania
Zapach pożądania
Monika Nawara
8.6/10
Cykl: Nienasyceni (Monika Nawara), tom 1

Catherine Montmar, absolwentka Sorbony, rozpoczyna pracę w firmie perfumeryjnej założonej przez swojego dziadka. Szybko okazuje się, że rodzinny biznes nie jest przysłowiową gwiazdką z nieba. Przedsi...

Komentarze
Zapach pożądania
Zapach pożądania
Monika Nawara
8.6/10
Cykl: Nienasyceni (Monika Nawara), tom 1
Catherine Montmar, absolwentka Sorbony, rozpoczyna pracę w firmie perfumeryjnej założonej przez swojego dziadka. Szybko okazuje się, że rodzinny biznes nie jest przysłowiową gwiazdką z nieba. Przedsi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Zapach pożądania" to debiut literacki autorki. Catherine po ukończeniu nauki rozpoczyna pracę w rodzinnej firmie perfumeryjnej. Marzyła o tym od dziecka, zafascynowana światem zapachów stworzonym pr...

@lubie.to.czytam @lubie.to.czytam

[…] Pierwszym, co poczułam, tkwiąc w silnym uścisku, był zniewalający zapach mężczyzny. Delikatna woń cytrusów była ledwie wyczuwalna, bo tłumiła ją ostra nuta wetywerii, która nadawała niepokornego ...

@kasia.rosiek88 @kasia.rosiek88

Pozostałe recenzje @historie_budzace...

Coffee on Ice
Coffee on Ice

„Bo przecież pewne rzeczy mogą trwać wiecznie.” Mason sądził, że gorzej być nie może już być, po przegranym sezonie i niezdobyciu pucharu, ale los postanowił go zaskocz...

Recenzja książki Coffee on Ice
Next time, Rory
Next time, Rory

„Dla miłości można zrobić wszystko, kochanie. Jednak pamiętaj, że prawdziwa miłość dodaje skrzydeł, a nie je podcina.” Aurora już nie długo skończy osiemnaście lat, ma ...

Recenzja książki Next time, Rory

Nowe recenzje

W objeciach potwora
Czas na wielki finał
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Muza* Uwielbiam tą trylogię, a pokochałam ją już za sprawą pierwszego tomu, który...

Recenzja książki W objeciach potwora
Bursztynowy miecz
Na spotkanie z przeznaczeniem
@bookoralina:

Rok temu sięgnęłam po „Jeleni Sztylet” Marty Mrozińskiej i przepadłam. Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron, łącz...

Recenzja książki Bursztynowy miecz
Never leave again
Recenzja
@paulinagras...:

♥️Recenzja♥️ Premiera 14.02.2025 r. „Never leave again” – M. Mackenzie Współpraca reklamowa z wydawnictwem black ros...

Recenzja książki Never leave again
© 2007 - 2025 nakanapie.pl