Zapach bzów recenzja

Zapach bzów

Autor: @iza.81 ·2 minuty
2022-07-30
Skomentuj
6 Polubień
Dominik jest młodszym synem zamożnego właściciela dworu. Ma jednak poczucie, że życie jest wobec niego niesprawiedliwe. Majątek ma przejść w ręce starszego brata, który właśnie przygotowuje się do ślubu. Dominik także chciałby odgrywać w rodzinie ważną rolę, ale to mało prawdopodobne. Dla młodszych synów taka ścieżka nie jest bowiem przewidziana.

Julianna również urodziła się w szlacheckiej rodzinie. Los obdarował ją urodą i mądrością. Jest jedynaczką, tym bardziej chętnych do jej ręki nie brakuje. Znajome dziewczęta jej zazdroszczą, ale ona marzy o czymś innym. Pragnie pomagać ludziom, leczyć ich, tak jak robiła to jej babcia. Jednak dziewczyna ze szlacheckiej rodziny nie może zostać zielarką. Musi poślubić kogoś odpowiedniego, a potem żyć w ciasnym gorsecie konwenansów, które zapewnią jej społeczne poważanie. Konwenansów, od których Julianna bardzo chciałaby się uwolnić.

Wydaje się, że losy tych dwojga są przesądzone. Mimo to, życie spełni marzenia Julianny i Dominika. Zrobi to jednak po swojemu i poprowadzi ich trudną drogą.

Uwielbiam książki osadzone w XIX-wiecznych klimatach. Krystyna Mirek jak przystało na okres z jakim mamy do czynienia w "Zapachu bzów", zadbała o należyte przedstawienie tego jak wowczas wyglądała codzienność mieszkańców szlacheckiego dworku, jakie obowiązywały stroje, obyczaje, konwenanse i wyzwania. W otoczce tego wszystkiego, nie sposób nie odnieść wrażenia, że nie zmieniły się marzenia o prawdziwej miłości.

Bohaterów z miejsca można polubić i poczuć z nimi wyjątkową więź. To niezwykle barwne kreacje osobowości. Tak jak i nam, nieobce im uczucie zranionego serca, ale i chęć spełniania marzeń, nadzieja na zaznanie szczęścia, odnalezienia osoby, którą pokochają i będą kochane.

"Czas nie służy panienkom. Dobry moment na wychodzenie za mąż szybko się kończy. Każdej wiosny pojawiają się młode dziewczyny, które wkładają ładniejsze sukienki, inaczej wiążą włosy i zaczynają jeździć z matkami na proszone obiady."

Moją uwagę przykuła piękna międzypokoleniowa relacja pomiędzy prawnuczką a prababcią. Obserwujemy tu porozumienie bez słów, wsparcie i pragnienie życia według własnych zasad i przekonań, a nie tego, co narzucają ogólnie przyjęte normy, tradycje i oczekiwania najbliższych czy społeczeństwa.

"Ludzi, którzy mają w sercu prawdziwą zgodę na wyroki losu, spotyka się niewielu. Większość pragnie, by wszystko rozwijało się po ich myśli, a jeśli się nie uda, szukają winnych."

Szlachetność, męstwo, obrona kobiet - która z nas by się temu oparła...? Autorka oprócz pozytywnego wydźwięku dołożyła kontrast w postaci intryg, ludzkiej bezduszności, a nawet głupoty, hipokryzję, brutalność, niesprawiedliwość, życie ponad stan czy aranżowane małżeństwa.

"Zapach bzów" to obiecujący wstęp do dalszego poznawaniasagi dworskiej.Zostałam oczarowana klimatem powieści, jej bohaterami i już bym chciała przeczytać kolejny tom. Polecam goraco!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-30
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zapach bzów
Zapach bzów
Krystyna Mirek
7.6/10
Cykl: Saga dworska, tom 1

Czasami los wiedzie do miłości krętymi ścieżkami. Dominik jest młodszym synem zamożnego właściciela dworu. Ma jednak poczucie, że życie jest wobec niego niesprawiedliwe. Majątek ma przejść w ręce st...

Komentarze
Zapach bzów
Zapach bzów
Krystyna Mirek
7.6/10
Cykl: Saga dworska, tom 1
Czasami los wiedzie do miłości krętymi ścieżkami. Dominik jest młodszym synem zamożnego właściciela dworu. Ma jednak poczucie, że życie jest wobec niego niesprawiedliwe. Majątek ma przejść w ręce st...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W pewnym sensie obowiązek wobec rodu zdefiniował ich oboje. Julianna miała zostać żoną i matką. Jest jedyną dziedziczką szlacheckiego dworu, więc wielu „ostrzy ząbki” na jej posag. Natomiast jej małż...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Dominik jest synem dziedzica, właściciela dworu. Jego rodzice są dobrymi, dbającymi o podwładnych ludźmi, dlatego wszystko działa sprawnie, a nikt nie chodzi głodny. Jedynym zmartwieniem, jakie ma mł...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Pozostałe recenzje @iza.81

Skok na milion
Skok na milion

Jak myślicie - lepiej jest mieć pieniądze i poczucie, że ciągle nam czegoś brakuje czy być biednym a szczęśliwym? Czy pieniądze mogą dać prawdziwe szczęście? Krystyna M...

Recenzja książki Skok na milion
The Rivals
The Rivals

Macie w sobie nutkę rywalizacji? Z jednej strony to dobra cecha pozwalająca nam na osiągnięcie wyznaczonego celu, tego czego pragniemy (oczywiście nie krzywdzac przy tym...

Recenzja książki The Rivals

Nowe recenzje

Śmierć w Grodnie
Nigdy tak do końca nie można komuś w 100% zaufać
@Oliwia_Anto...:

@Obrazek Śmierć w Grodnie - Benedykt Rutkowski Dziękuję wydawnictwu Waspos za możliwość przeczytania tej książki. ...

Recenzja książki Śmierć w Grodnie
Długie beskidzkie noce
Długie beskidzkie noce
@meryluczyte...:

Sięgając po "Długie beskidzkie noce" nastawiłam się na powieść z górami w roli głównej lub tworzącymi wyraziste tło, ws...

Recenzja książki Długie beskidzkie noce
Głęboko pod powierzchnią
A co gdy miłość nie uskrzydla, a staje się prze...
@vaneskania07:

Zawsze słyszymy, że miłość sprawia, że stajemy się lepszą wersją siebie, ale co jeśli ta miłość po jakimś czasie nas ni...

Recenzja książki Głęboko pod powierzchnią
© 2007 - 2024 nakanapie.pl