Zapach bzów recenzja

Czy kobieta może mieć marzenia?

Autor: @asiaczytasia ·2 minuty
2023-06-18
Skomentuj
7 Polubień
W pewnym sensie obowiązek wobec rodu zdefiniował ich oboje. Julianna miała zostać żoną i matką. Jest jedyną dziedziczką szlacheckiego dworu, więc wielu „ostrzy ząbki” na jej posag. Natomiast jej małżeństwo nie interesuje. Pragnie być zielarką i nieść pomoc ubogim. Do tego babcia wkłada jej do głowy „brednie” o miłości. U Dominika wygląda to inaczej, bo nie jest dziedzicem. To na jego bracie skupia się uwaga wszystkich. Jednak nieopatrznie wypowiedziane życzenie, czy też ludzka zawiść sprawiają, że rola Dominika się zmienia. Czy majątek trafi w jego ręce?

„Zapach bzów” to powieść romantyczno-obyczajowa osadzona w XIX wieku. Fabuła jest dość prosta, co możemy uznać za wadę lub zaletę. Krystyna Mirek skupia się na dwójce głównych bohaterów, dzięki czemu są doskonale wykreowani. Chyba trochę więcej uwagi poświęciła Juliannie – albo wokół niej więcej się dzieje – bo wydaje mi się wyrazistsza i ważniejsza. Niemniej obie linie fabularne są prowadzone i rozwijane równolegle, a autorka poświęca im maksimum uwagi, raczej nie rozwija wątków pobocznych.

Julianna i Dominik to tacy bohaterowie, których czytelnicy lubią, szczególnie postać kobieca. Mówimy o czasach, kiedy zadaniem kobiety było dbać o dom, kiedy opiekunowie (a potem mąż) decydują o jej losie, kiedy nie powinna mieć ona marzeń. A Julianna ma marzenia i bardzo mocno dąży do ich realizacji, a my jej w tym buncie kibicujemy, a przy okazji krytykujemy minione czasy. Dominika chyba też mogę określić mianem marzyciela, chociaż jego pragnienia wydają się naiwne, oderwane od rzeczywistości, a nawet egoistyczne. Jednak mężczyzna dostaje lekcje życia, którą z pokorą przyjmuje, więc z sympatią obserwujemy, jak dojrzewa.

„Zapach bzów” to powieść, która może się spodobać dużej grupie czytników. Ja mówię o nich ”urlopowe”. Są bezpieczne, relaksujące. Krystyna Mirek zadbała, żeby co jakiś czas ożywić fabułę jakimś problemem czy „aferką”, ale też pilnuje, żeby nie było zbyt burzliwie. Także czytelnik jest zaintrygowany, gdzie autorka zaprowadzi swoich bohaterów, ale za mocno się nie zdenerwuje. Do tego główne postacie wzbudzają sympatię. Ja muszę przyznać, że (w tej chwili) oczekuję od literatury czegoś innego. Ta książka jest dla mnie za prosta, za spokojna, zbyt przewidywalna. A przede wszystkim zabrakło mi szerszego kontekstu społecznego. Niemniej mój gust to wyłącznie mój gust i obiektywnie patrząc jestem przekonana, że ten cykl będzie miał (albo już ma) rzeszę fanów.

Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zapach bzów
Zapach bzów
Krystyna Mirek
7.6/10
Cykl: Saga dworska, tom 1

Czasami los wiedzie do miłości krętymi ścieżkami. Dominik jest młodszym synem zamożnego właściciela dworu. Ma jednak poczucie, że życie jest wobec niego niesprawiedliwe. Majątek ma przejść w ręce st...

Komentarze
Zapach bzów
Zapach bzów
Krystyna Mirek
7.6/10
Cykl: Saga dworska, tom 1
Czasami los wiedzie do miłości krętymi ścieżkami. Dominik jest młodszym synem zamożnego właściciela dworu. Ma jednak poczucie, że życie jest wobec niego niesprawiedliwe. Majątek ma przejść w ręce st...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dominik jest synem dziedzica, właściciela dworu. Jego rodzice są dobrymi, dbającymi o podwładnych ludźmi, dlatego wszystko działa sprawnie, a nikt nie chodzi głodny. Jedynym zmartwieniem, jakie ma mł...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Książka pt.,,Zapach bzów"stanowi pierwszą część osadzonej w XIX wieku Sagi dworskiej Krystyny Mirek. Postanowiłam ją przeczytać, ponieważ bardzo lubię sagi dworskie. Głównymi bohaterami są Dominik i ...

@agawastag @agawastag

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Pomiędzy nami tajemnice
Zgrabnie napisana powieść obyczajowa

Marcelina, młoda dziennikarka, wyjeżdża do miejscowości Niebylec, aby przeprowadzić wywiad ze znanym sportowcem. Przez przypadek dowiaduje się, że stamtąd pochodzi jej r...

Recenzja książki Pomiędzy nami tajemnice
Most nad wzburzoną wodą
Kryminał grubego kalibru

Z Gdańska do Torunia. Tak został zdegradowany Jan Sambor. A może przeniesienie do piernikowego raju można uznać za nagrodę? Jakby na to nie patrzeć, policjant musi na ja...

Recenzja książki Most nad wzburzoną wodą

Nowe recenzje

Śmierć w Grodnie
Nigdy tak do końca nie można komuś w 100% zaufać
@Oliwia_Anto...:

@Obrazek Śmierć w Grodnie - Benedykt Rutkowski Dziękuję wydawnictwu Waspos za możliwość przeczytania tej książki. ...

Recenzja książki Śmierć w Grodnie
Długie beskidzkie noce
Długie beskidzkie noce
@meryluczyte...:

Sięgając po "Długie beskidzkie noce" nastawiłam się na powieść z górami w roli głównej lub tworzącymi wyraziste tło, ws...

Recenzja książki Długie beskidzkie noce
Głęboko pod powierzchnią
A co gdy miłość nie uskrzydla, a staje się prze...
@vaneskania07:

Zawsze słyszymy, że miłość sprawia, że stajemy się lepszą wersją siebie, ale co jeśli ta miłość po jakimś czasie nas ni...

Recenzja książki Głęboko pod powierzchnią
© 2007 - 2024 nakanapie.pl