Parę lat temu na moim pierwszym czytniku e-booków zaczytywałam się w trylogii "Millenium". Byłam i chyba nadal jestem zachwycona wielowątkowością fabuły i oparciu jej na śledztwie dziennikarskim. Dzisiaj przywykliśmy do tego, że kryminał epatuje brutalnością morderstw, rozczłonkowanymi ofiarami, nieudolnym policyjnym śledztwem, które prowadzi niezwykle doświadczony przez los - policjant superman, który sam dojdzie do prawdy.
Maurycy Nowakowski pokazuje, że wspominany przeze mnie schemat nie jest konieczny by stworzyć dobry kryminał, który wielbicielom znanej trylogii Stiega Larssona powinien przypaść do gustu.
"Niezależność w dzisiejszym świecie wiele kosztuje".
Głównym bohaterem "Niezależności" jest Marcin Faron - niezależny dziennikarz, który za jeden ze swoich reportaży dostał nagrodę nazwaną "Ostrym Piórem". Podejmuje on pracę w również niezależnym magazynie "Raport". Polska Partia Narodowa przejęła władzę, co powoduje powstanie m.in. Buntu Artystów Polskich - w środowisku twórców wrze, sprzeciwiają się oni działaniom kontrowersyjnego polityka - Władysława Kuleszy. Sam dziennikarz chce przyjrzeć się Piotrowi Lenartowi - prezesowi agencji Continuitas - który podobno odpowiada za powstanie ruchu twórców z dziedziny szeroko pojętej kultury.
Trzeba tutaj też wspomnieć o Werze Lin - niezwykle utalentowanej aktorce - aktywnie uczestniczącej w protestach, która jest córką Mirosławy Linetty - jednej z najbliższych współpracownic wspomnianego wcześniej ministra, której losy złączą się Marcinem Faronem, za sprawą jej biografii, którą pisze znajomy głównego bohatera.
Kiedy zderzają się ze sobą świat mediów, polityki i kultury dochodzi do tajemniczego zgonu, który pociąga za sobą kolejne. Dziennikarz chcąc dojść do prawdy będzie musiał przeprowadzić śledztwo, które obnaży nie tylko brud polityki, mediów czy sztuki, ale i bliskich relacji międzyludzkich.
"Trzeba z tym było jednak uważać, bo ludzie nawet głupi i prości mogą wyczuć fałsz i jeśli człowiek nie panuje nad mową ciała, udając na przykład pewnego siebie łatwo wyjść na groteskowego bufona".
Książka Maurycego Nowakowskiego jest od pierwszej strony pełna drobiazgowych informacji - jak w merytorycznie przygotowanym raporcie. Nie jest łatwo wciągnąć się w tę historię - wymaga ona skupienia i przyznam szczerze, że było mi - z uwagi na falę upałów - dość ciężko na początku połapać się w zalewającym mnie morzu informacji.
Jednak wszystko zaczyna się ze sobą łączyć, a gdy pojawia się tajemnicza śmierć fabuła niemal płynie. Odsłuchujemy wraz z Faronem nagrania rozmów, przeprowadzamy wywiady i łączymy wątki, by dawać się zaskoczyć ilością powiązań i... zależności w wielkim świecie polityki.
Wszystkie trzy kompletnie różne - jak mogłoby nam się wydawać - środowiska, są niezwykle ściśle ze sobą powiązane i współzależne.
Sam przeciwko wielu - czy pozostanie niezależny i czy odnajdzie mordercę, w kręgu, którego zainteresowań przez swoje śledztwo się znalazł?
"- Zastanawiam się, czy demony poprzedniego ustroju mogą dziś już tylko straszyć
z pożółkłych kart starych akt czy może mają jeszcze jakiś wpływ na rzeczywistość".
To nie tylko powieść kryminalna. To książka, po której przeczytaniu zaczniecie zastanawiać się nad definicją tytułowej niezależności i tego czego w ogóle jest ona możliwa w dzisiejszym świecie. Jak sukces na którymś z trzech pół poruszonych tu światów, okupiony jest utrzymywaniem się na powierzchni za pomocą znajomości i pieniędzy. Jak się wygląda codzienność ludzi czynnie wspierających układy i układziki. Czy faktycznie żyjemy w wolnym świecie?
"O czwartej podciągnęła nogi, szczelniej zawinęła się szlafrokiem i zasnęła płytki snem, nie gasząc ani światła, ani telewizora. Głos lektora dawał poczucie bezpieczeństwa i złudne wrażenie, że nie jest sama".
Przy ogromie publikacji o kryminalnej tematyce bardzo żałuję, że "Niezależność" Maurycego Nowakowskiego jest praktycznie pomijana. To misternie utkana historia, która choć fikcyjna zdaje się być obrazem rzeczywistości, w której żyjemy.
Multum świetnie skrojonych postaci, ze bardzo dobrą charakterystyką psychologiczną zostało opatrzone niezwykle realistycznym śledztwem dziennikarskim.
Jeżeli szukacie lektury poza obowiązującym od jakiegoś już czasu schematem, z niezwykle bogatym tłem kulturalno-politycznym to się nie zawiedziecie.