Zakład o miłość recenzja

Gemma Vitto od urodzenia była wychowywana w najwyższym stopniu poufności i bezpieczeństwa. Nikt nie wiedział jak wygląda ani czyją jest córką. Po śmierci jej ojca, tę politykę kontynuował również jej brat. Kiedy widmo zamążpójścia zbliża się coraz większymi krokami , dziewczyna wymogła na Cristiano, by ostatni rok studiów kontynuować stacjonarnie. Jej życzeniem jest przeżyć ostatni rok wolności jako zwykła studentka, a nie siostra bossa kansaskiej mafii. Kiedy wydaje jej się, że wszystko pójdzie po jej myśli na jej drodze staje trzech mężczyzn. Bogaci, znudzeni życiem studenci, widząc nową koleżankę na roku wymyślają zakład, który ma na celu wyciągnięcie jak najwięcej informacji o Gemmie. Wygraną ma być ona sama, a dokładniej pierwszeństwo do umówienia się z nią. Najbardziej zdeterminowany z całej trójki jest Eliot Black. Problemem jest to, iż nie wie jaką pętlę zarzucił sobie na szyję i że zabawa z tą konkretną dziewczyną może grozić śmiercią.

Zakład o miłość jest trzecim tomem sagi Rodzina Santo Agnieszki Brückner. Po fenomenalnych częściach o Melody i Domenico oraz Adamo i Sofii nadszedł czas na Gemmę.
Gemma po wydarzeniach z poprzednich tomów żyje w rozdzierającym poczuciu winy i braku zaufania. Udziela się hospicjum dziecięcym, traktując to jako pokutę za swoje grzechy. Uważa, że nie zasługuje na szczęście. Mimo wyraźnego zakazu brata, kontynuuje swoją działalność. Prowadząc podwójne życie nauczyła się być doskonałym kłamcą. Wszystkie swoje emocje spycha w głąb siebie aby nikt nie zauważył co przeżywa. Jednak kiedyś przychodzi czas kiedy człowiek nie jest w stanie znieść więcej.

Zakład o miłość to emocjonalna bomba. Książka dosłownie rozwali was na kawałeczki i złoży na nowo.Jest w niej tyle motywów i wątków, że największych twardzieli doprowadzi do szybszego bicia serca i łez. Nie ma tu miłości od pierwszego wejrzenia za to powolne poznanie i budowanie zaufania w relacji przyjacielskiej. Odbudowywanie więzi rodzeństwa, zniszczonej przez ojca i wuja. (Każdej życzę tak kochającego brata). Poczucie niesprawiedliwości po śmierci niewinnych dzieci. Piękna przyjaźń pomiędzy Gemma a pacjentami hospicjum. Żałoba, kłamsta i nie dopowiedzenia. I wisienka na torcie : drugi mężczyzna, który chce się z nią ożenić tu i teraz 😈

Książka dopracowana do najmniejszego szczegółu. Idealnie zgrana fabuła, która nie pozwoli wam odłożyć książki nawet na chwilę. Bohaterowie są tak świetnie wykreowani, że wydają się być prawdziwi. Kiedy skończycie czytać tę książkę będziecie po prostu za nimi tęsknić.
Polecam ją i całą serię Rodziny Santo ❤️🖤