Historia Tony'ego Adamsa, to idealny przykład na to, że to co widzimy na boisku, to tylko mały ułamek. To tylko 90 minut, a doba ma aż 24 godziny. Czy możemy więc powiedzieć, że znamy człowieka, widząc go tylko na murawie? Losy Anglika utwierdzają w przekonaniu, że nie. Choć Adams był prawdziwym kapitanem i przywódcą na boisku, w życiu prywatnym często był zagubiony i nie przypominał w niczym tego mężczyzny, którego podziwiają kibice. Emirates Stadium a ulice Londynu to dwie różne rzeczy. Przez długi czas Tony miał dwie pasje - piłkę nożną i alkohol. Stał pomiędzy jednym a drugim, i musiał zdecydować co jest dla niego ważniejsze. Choć wybór padł na sport, nie było łatwo. Droga na własny Everest nigdy nie jest prosta, a w międzyczasie trzeba kilka razy się potknąć, by zebrać cenne doświadczenie. I tak było w przypadku legendy Arsenalu. Choć starał się rzucić nałóg, wiele razy lądował w klubie i wracał do tego stanu upojenia, a następnego dnia miał wyrzuty sumienia. I jest to rzecz ludzka. Zaczynając od alkoholika, kończąc na osobie, która chce zmienić swoją sylwetkę. Nigdy nie jest prosto, ale potrzebne jest samozaparcie. Spotkania AA i otoczenie, pomogły Adamsowi wyjść z alkoholu, ale należy pamiętać, że z tego nigdy nie da się w pełni wyleczyć i łatwo jest wrócić do nałogu. Taką świadomość ma oczywiście Anglik, jednak widać, że jego stan psychiczny zdecydowanie się poprawił i jest on człowiekiem świadomym.
Biografia "Uzależniony" to tytuł mocny i dający do myślenia. Bardziej niż na piłce, Tony skupił się tutaj na swoich problemach poza boiskowych, a książka jest swego rodzaju terapią i rozliczeniem się z demonami przeszłościami. Może być też ona pomocą dla osób zmagających się z tym problemem.
Czas więc na moją opinię... Czy polecam książkę? Zdecydowanie. Daje ona do myślenia, uświadamia nam, jakim problemem w rzeczywistości jest alkoholizm i jak ciężko wygrzebać się z dołka. Adams pokazuje też, że nawet najwięksi mogą mieć taki problem. Najważniejsze jest jednak, aby przyznać się do tego przed samym sobą i poddać się leczeniu.