Zaginiona księgarnia recenzja

Dublin i pewna księgarnia łączą historię Opaliny, Marthy i Henry'ego. O ile ta pierwsza z nich znała tę wyjątkową księgarnię, to dla Marthy i Henry'ego pozostaje ona legendą, zaginionym miejscem, które oboje chcą odnaleźć.
Opalina żyje w czasach, w których ucieka przed przymusowym małżeństwem, przed bratem, który chce rządzić jej życiem i odnajduje spokój w pewnej księgarni, która staje się jej małym światem i miejscem, w którym może poczuć się sobą.
Wiele lat później, Henry szuka tej księgarni i w ten sposób poznaje Marthę. Kobieta też przed czymś ucieka, a Henry daje jej chwilę wytchnienia, dlatego kobieta postanawia dołączyć do jego poszukiwań.

Troje bohaterów staje się narratorami tej historii. Opalina pokaże czytelnikowi swój kawałek świata, da dowód na istnienie księgarni i innych cennych dla literatury skarbów, a Henry i Martha będą mogli na chwilę zapomnieć o troskach i problemach, szukając tego miejsca. Każde z bohaterów ma za sobą chwile, które chce zapomnieć i wiele trudnych jeszcze przed nimi.

Historia przyciąga uwagę czytelnika. Przeplatające się losy Opaliny, Henry'ego i Marthy są bardzo ciekawe, czasami nostalgiczna była ta opowieść, czasami smutna, ale trio bohaterów za­znało też odrobiny przyjemności i radości w swoim życiu. Czuwał nad nimi dobry duch, ale także bliskie bohaterom osoby. Bohaterowie drugoplanowi są bardzo istotni dla tej historii, powiązania między bohaterami także, ponieważ niektóre z nich mocno zaskakują.

Historia nie jest skomplikowana, cały czas jest utrzymana w klimacie tajemnicy, nie będzie w niej porywających zwrotów akcji, ale mimo to warta jest uwagi. To nie tylko historia księgarni, ale losy ludzi, którzy wydają się prawdziwi, mają realistyczne przygody, a księgarnia staje się jedynie punktem odniesienia i tłem opowieści. Bohaterowie przejdą długą drogę, która skończy się dla nich wewnętrzną przemianą, poznają tajemnice, odkryją rodzinne sekrety, ale znajdą też bratnie dusze i dobre dusze, które pomogą im przejść tę trudną drogę. Bardzo polecam tę książkę, ciężko się od niej oderwać.