Dobry początek cyklu w postaci świetnego pierwszego tomu zwykle zaostrza apetyt i czytelnik z niecierpliwością wypatruje kolejnych części przygód swoich ulubionych bohaterów. Bardzo często zdarza się niestety, że im dalej, tym gorzej, a kontynuacja jest znacznie słabsza niż można by się tego spodziewać. Na szczęście reguła ta nie potwierdza się w przypadku drugiego tomu cyklu kryminalnych powieści dla dzieci i młodzieży „Na tropie sensacji”. Duet włoskich pisarzy, Pierdomenico Baccalario i Aleksandro Gatti, potwierdzają, że stanowią naprawdę zgrany tandem oraz że nie brak im wyobraźni i poczucia humoru.
„Magiczna zagadka” to kolejna część przygód tajnego klubu detektywów-amatorów, który założyło siedmioro mieszkańców kamienicy w zaułku Woltera w Paryżu. W jego skład wchodzą: główni bohaterowie powieści, czyli rodzeństwo Gaillardów – trzynastoletnia Nikola i dwunastoletni Simon, a także emerytowany adwokat, listonosz z podejrzaną przeszłością, nastoletni muzyk, właściciel antykwariatu i jego mama słynącą z pysznych domowych wypieków. Tym razem grono detektywów przyjmuje w swoje szeregi nowego członka – mamę Nikoli i Simona, panią Walentynę, która przypadkiem odkrywa istnienie tego sekretnego stowarzyszenia.
Morale detektywów-amatorów niezwykle wzrosło, gdy rozwiązali swoją pierwszą sprawę, przyczyniając się do uniewinnienia Marcelego Daumonta i aresztowania prawdziwego mordercy (wydarzenia te zostały opisane w „Kieliszku trucizny”). Nabrali też ochoty na kolejną zagadkę. Wkrótce Paryż obiega sensacyjna wiadomość, że podczas zjazdu magików w miejscowym hotelu, ktoś zaatakował legendarnego Maga Offenbacha, który teraz walczy w szpitalu o życie. Ponieważ alternatywną sprawą byłoby poszukiwanie zaginionego kota Pierniczka, członkowie klubu niemal jednogłośnie decydują się wytropić niedoszłego zabójcę iluzjonisty.
W przeciwieństwie do pierwszego tomu, w którym początkowo akcja rozwijała się powoli, ponieważ klub detektywów z zaułka Woltera dopiero się tworzył, tym razem niemalże od pierwszych stron wydarzenia nabierają tempa. Bohaterowie prowadzą śledztwo jak profesjonaliści – śledzą podejrzanych (Gaillardowie), zbierają informacje „na mieście”, pani Jaśmina na targu, a Wiktor u dawnych, nieco szemranych znajomych, przeszukują strony internetowe (Leon) i akta sądowe (Ferdynand). Regularnie też spotykają się, by wspólnie zebrać zdobyte informacje w mniej lub bardziej spójną całość i oczywiście by delektować się wypiekami pani Jaśminy.
Powieść została napisana prostym, przystępnym językiem; nie brak w niej wielu zabawnych scen, które z pewnością spodobają się młodszym czytelnikom. Seria „Na tropie sensacji” skierowana jest przede wszystkim do dzieci w wieku 9-12 lat, choć sądzę, że starszym czytelnikom też może przypaść do gustu. Wprawdzie wątek kryminalny obejmuje próbę morderstwa, napaść i pobicie, jednak rodzice nie mają powodu do niepokoju – wszystko to zostało przedstawione w sposób jak najbardziej dostosowany do wieku młodych czytelników.
Podobnie jak w pierwszym tomie, w książce można znaleźć ilustracje utrzymane w skali szarości, które przedstawiają kolejne wydarzenia opisywane w powieści. Nie są może zbyt liczne, ale świetnie komponują się z fabułą.
Polecam lekturę „Magicznej zagadki” wszystkim młodym miłośnikom historii detektywistycznych. Choć jest to drugi tom cyklu, w zasadzie można po niego sięgnąć bez znajomości pierwszej części, stanowi bowiem odrębną całość. Warto jednak najpierw przeczytać „Kieliszek trucizny”, choćby po to, by lepiej poznać głównych bohaterów.