Zabójstwo na cztery ręce recenzja

Zabójstwo na cztery ręce

Autor: @LiterAnka ·2 minuty
2019-11-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zbierałam się do przeczytania „Zabójstwa na cztery ręce” Karoliny Morawieckiej dość długo, a zajęło mi to może trzy godziny, spędzone zresztą bardzo przyjemnie i z  uśmiechem. Książka jest zabawnym, lekkim kryminałem, przy którym bardzo dobrze można się bawić. I choć nie jestem znawczynią tego rodzaju literatury, klasycy gatunku są mi obcy, to tę pozycję serdecznie polecam na chłodne, pochmurne dni, bo zdecydowanie poprawia humor.

Bohaterką książki jest wdowa po aptekarzu, Karolina Morawiecka, która w towarzystwie siostry Tomaszy oraz innych wtajemniczonych współgości na weselu Alinki i Rafała próbują odszukać winnych morderstwa popełnionego na Tomaszu Czai – młodym mężczyźnie, który, jak się okazuje, nie jest bliskim znajomym państwa młodych. Samozwańcza pani detektyw odkrywa w składziku zwłoki Tomasza, który wcześniej dał się poznać i nie wzbudził sympatii innych gości. Kiedy okazało się, ze został zasztyletowany szpikulcem do fondue, zaczyna poszukiwania mordercy. Ślady i poszlaki prowadzą do różnych wniosków, co rusz wskazując innych podejrzanych, by na koniec, w finałowej scenie, wskazać takie rozwiązanie zagadki, którego żaden czytelnik nie mógł podejrzewać. Wszystko to dzieje się przy typowej, weselnej muzyce, przerywanej wezwaniami do pójścia „na jednego”, tak radosnymi, jak żenującymi przyśpiewkami, tańcami i zwykłymi rozterkami, spostrzeżeniami i rozmowami tak charakterystycznymi dla tego ważnego, jedynego w życiu dnia. 

Jestem pod wielkim wrażeniem poczucia humoru autorki oraz jej umiejętności zawiązywania intrygi, która wcale nie jest nudna, a tym bardziej oczywista. Główna bohaterka, mimo że niepozorna, mimo że nieobca jej zupełnie ludzka chęć rywalizacji o pierwszeństwo w odkryciu prawdziwych winnych oraz zwykła słabość do jedzenia, objawiająca się obfitymi kształtami, jest bardzo sympatyczna oraz detektywistycznie utalentowana. Ironia i dystans do siebie przebija z każdego zdania napisanego przez autorkę. Weselne zwyczaje też zostały bardzo wiernie oddane, razem z nieśmiertelnymi hitami muzycznymi, przyśpiewkami, szerokim strumieniem alkoholu, tortami, oczepinami i kurtuazyjnymi pytaniami o to, czy wszyscy dobrze się bawią. A od opisów serwowanego jedzenia z pewnością pocieknie wam ślinka.

Zwracają uwagę również nawiązania do wysokiej literatury, cytaty, czy też próby stworzenia scen z wykorzystaniem najbardziej znanych postaci literackich: Makbeta, Otella oraz „Wesela” Stanisława Wyspiańskiego. Wszystko to razem tworzy swoisty komiczny obraz i niegłupią, choć momentami absurdalną historię. 

Podsumowując, miałam tu do czynienia z historią jednego wieczoru, kiedy rezolutna wdówka razem z bystrą zakonnicą i spostrzegawczą parą małżeńską próbują się dowiedzieć, kto zabił Tomasza Czaję, jakie były motywy zabójcy. W międzyczasie przyglądają się zabawie, kosztują przysmaków i uczestniczą w weselnych zwyczajach, jak gdyby nigdy nic, żeby nie zniszczyć tego wieczoru państwu młodym. Całość napisana z polotem, fajnym poczuciem humoru i ironią, które stanowią o sile tej przyjemniej powieści. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-11-18
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zabójstwo na cztery ręce
Zabójstwo na cztery ręce
Karolina Morawiecka
7.6/10
Cykl: Karolina Morawiecka (wdowa po aptekarzu), tom 3

Na weselu dochodzi do morderstwa. Kto spośród zaproszonych gości miał motyw? Dlaczego nikt nie przyznaje się do znajomości ze zmarłym? Czy dojdzie do skandalu? Do akcji wkracza znana z dwóch poprzedn...

Komentarze
Zabójstwo na cztery ręce
Zabójstwo na cztery ręce
Karolina Morawiecka
7.6/10
Cykl: Karolina Morawiecka (wdowa po aptekarzu), tom 3
Na weselu dochodzi do morderstwa. Kto spośród zaproszonych gości miał motyw? Dlaczego nikt nie przyznaje się do znajomości ze zmarłym? Czy dojdzie do skandalu? Do akcji wkracza znana z dwóch poprzedn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wszystkie ręce na pokład! Już niebawem miało się odbyć wesele Rafała Batorego, na które z wielkim pietyzmem Karolina Morawiecka szykowała się z zapałem. Nowa kreacja stanowiła centralny punkt program...

@ReniBook @ReniBook

...weselne danie kryminalne według Karoliny Morawieckiej Składniki: - 1 wdowa po aptekarzu, z sukcesami detektywistycznymi na koncie; swoją konstrukcją przypomina bezę: z zewnątrz słodka, ale środe...

@tea.books.fox @tea.books.fox

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Zaopiekowana mama
Cienie macierzyństwa

"Mama zaopiekowana" jest poradnikiem skierowanym do początkujących mam, które są pełne idealistycznych wyobrażeń o macierzyństwie, a zderzenie z rzeczywistością okazuje ...

Recenzja książki Zaopiekowana mama
Jarun
Ambiwalentnie

„Jarun” Moniki Banaszyńskiej powinien otrzymać dwie oceny. Kiedy autorka opowiada o mitologii słowiańskiej, zasługuje na najwyższe noty. Świetnie pokazała świat słowiańs...

Recenzja książki Jarun

Nowe recenzje

Kwanty dla każdego
Nietuzinkowe spojrzenie na fundamentalny świat ...
@belus15:

Niezapomniany, nieodżałowany i bezcenny dla ludzkości, jeden z najdoskonalszych i największych umysłów w dziejach cywil...

Recenzja książki Kwanty dla każdego
Miejsca, których jeszcze nie znamy
Miejsca, których jeszcze nie znamy
@meryluczyte...:

„Miejsca, których jeszcze nie znamy” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Kasie West. Skusiła mnie okładka i nadal ...

Recenzja książki Miejsca, których jeszcze nie znamy
Mad World
Książka, o której zdecydowanie powinno być głośno!
@Kantorek90:

„Mad World” to książka autorstwa Hannah McBridge, wobec której nie miałam żadnych oczekiwań, jednak szybko przekonałam ...

Recenzja książki Mad World
© 2007 - 2025 nakanapie.pl