Nim bohaterka „Szklanego tronu” stała się Aelin Ogniste Serce, była Zabójczynią Celaena Sardothien, najokrutniejszą, bezwzględną i zabójczą, taką, z którą należy się liczyć. Fani cyklu „Szklany tron” dostali kolejną gratkę przygotowaną przez autorkę. Zbiór pięciu opowiadań, o przygodach głównej bohaterki, umieszczonych w ładnej objętości tomiszczu. W moim przypadku jest to uprzyjemnienie w oczekiwaniu na finalny tom, który będzie pożegnaniem z ukochanymi bohaterami. Otrzymujemy cztery opowiadania tj. "Zabójczyni i Władca Piratów", "Zabójczyni i Czerwona Pustynia", "Zabójczyni i podziemny świat" oraz "Zabójczyni i imperium Adarlanu" zostały wydane już wcześniej, jednak zostały wzbogacone o opowiadanie "Zabójczyni i uzdrowicielka".
"Zabójczyni i Władca Piratów" - Celaena Cortland zostaje wysłana z Samem przez Gildię Zabójców na jedną z odległych wysp, na spotkanie z Władcą Piratów, aby odebrała dług. Czy to była prawda? Co ukrył przed nią Król Zabójców? Nic, nie jest takie, jakie powinno być. To fantastyczne wprowadzenie w świat zabójczyni, pokazuje, że jest skłonna zaryzykować karierę, by uwolnić niewolników. Ponownie mogliśmy się przyjrzeć jej relacji z Samem, tym, że zawsze podąży za nią, bez względu na koszt, jaki przyjdzie mu ponieść. Miałam okazję poznać bliżej zupełnie nowych bohaterów, o których Sardothien tylko wspominała w „Szklanym tronie”.
-Nazywam się Celaena Sardothien - szepnęła. - I nie będę sie bać.
" Nie będę sie bać".
„Zabójczyni i uzdrowicielka” - po powrocie do domu ze swojej misji z Władcą Piratów, Celaena zostaje wysłana na Czerwoną Pustynię ma spędzić tam lato jako karę, za nie wykonanie zadania. Przed przybyciem do miejsca docelowego, utknęła w małym miasteczku czekając na przybycie łodzi następnego dnia. Tam poznaje Yrene Towers, młodą kobietę, która potrafi uzdrawiać, pracująca, jako kelnerka, i rozpaczliwie potrzebującą nauczyć się bronić. Któż lepiej może ją nauczyć niż wyszkolony morderca?
"Zabójczyni i Czerwona Pustynia"- Celaena w końcu przybywa na Czerwoną Pustynię, aby spędzić letni trening u Milczących Braci w ramach kary. Bez zaświadczenia o jego odbyciu nie ma prawa stanąć przed obliczem Arobynna zanim wróci do Gildii. To opowiadanie, które moim zdaniem stanowi podstawę tego, dlaczego Celaena stała się bardziej miękka, którą wszyscy tak bardzo pokochaliśmy. To miejsce, w którym staje się, kimś więcej aniżeli zabójczynią.
"Zabójczyni i podziemny świat" - Arobynn zaskakuje Celaenę przepraszając i oferując specjalnie dla niej wybraną misję: zabić człowieka, który chce pomóc królowi Adarlana w tworzeniu niewolniczej siły roboczej. Kiedy Celaena powraca z pustyni i jest gotowa odciągnąć się od posiadania uczuć. Nie tylko tych, które żywi dla Sama, ale także wobec wszystkiego, co ją spotyka. Postanawia rzucić się w wir misji, to najlepszy sposób, aby to zrobić. Podziemia były dla mnie największą niespodzianką, spośród wszystkich pięciu opowiadań, to było moim ulubionym.
„Niemy Mistrz powiedział jej, że każdy człowiek inaczej radzi sobie z bólem, Niektórzy usiłują go utopić, inni zaczynają go kochać, a jeszcze inni pozwalają, by przekształcił się w furię.”
„Zabójczyni i imperium Adarlanu" – To opowiadannie ma wszystko emocje, walkę, zdradę, odpowiedzi na pytanie, co tak naprawdę stało się z Samem w ten straszny wieczór i jak ostatecznie złapano Celaenę. Zabójczyni odkrywa zdradę Arobynn, żyją spokojnie z Samem, chcą opuścić Gildię Zabójców, jednak to kosztuje. Zdobycie pieniędzy wiąże się z wzięciem misji, bardzo niebezpiecznej roboty. Ta historia cię złamie kazała mi się śmiać, płakać, przeżywać tak wiele emocji.
Celaena jest tak wspaniałą kobiecą postacią, „Zabójczyni” rzuca o wiele więcej światła w jej historię i na to, jaką stała się osobą. W tej książce jest o wiele więcej emocji i wrażliwości, to ciekawe uzupełnienie całego cyklu, a jednocześnie więcej chwil z ukochanymi bohaterami. Miło było uzyskać lepszy wgląd w historię Celaeny i dowiedzieć się, jak to się stało, że znalazła się w kopalni soli. Jest to rodzaj książki po przeczytaniu, której będziesz potrzebował chusteczek, ciasteczek i czekolady. Serdecznie polecam.