Zabij mnie, tato recenzja

Zabij mnie, tato

Autor: @MeaCulpa ·2 minuty
2016-03-25
Skomentuj
1 Polubienie
Pan Zdzisław, emerytowany policjant z Miasta Wojewódzkiego, przybywa do Rykowa, gdzie postanawia prowadzić spokojny, wyalienowany tryb życia. Jednak już na samym początku jego plany spaliły na panewce, gdy poznaje Kamila Szykowiaka i jego rodzinę. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie kaprysy rozwydrzonego dziecka Kamila, trzynastoletniej Wiktorii, która odprowadzając rodzeństwo do domu spotyka w parku swoich znajomych, na poczet których zostawia młodsze siostry. I to właśnie ten ułamek nieprzemyślanej sekundy decyduje o dalszym losie całej rodziny, których życie postawione zostaje pod znakiem zapytania. Pozostałe dni mijają wszystkim jak przez mgłę. Całe miasto postawione zostaje na nogi, by móc odnaleźć porwane dziewczynki, jednak zawodzi wszystko, a przede wszystkim system i prawo! I wtedy dowiadujemy się o jego wielkich lukach, błędach organów prowadzących oraz publicznych instytucji. Kiedy już są małe szanse na jakiekolwiek kroki, Zdziszek postanawia prowadzić śledztwo na własną rękę. Jednak w wielu przypadkach wszystko dzieje się za szybko, nie można wszystkich uratować, na niektóre istnienia jest już za późno. Kto poniesie konsekwencje i spojrzy śmierci w oczy? Kogo przywitają anioły? I czy Julka z Olą wrócą do domu, by razem z Wiki, rodzicami, wujkiem Zdzisławem i Darką tworzyć rodzinę? Koniecznie przeczytaj!


Pozycja spodobała mi się i to wcale nie dlatego, że dostałam ją w ramach współpracy. Przyznam szczerze, że z początku nie mogłam się do niej przekonać i motywowało mnie to, iż muszę ją przeczytać. Przez pierwszy dzień przeczytałam parę kartek. Jednak w ciągu następnych dwóch dni pożarłam ją w całości. Jaki mój ból był, gdy musiałam rozdzielić to na dwa momenty czytania, bo wzywały obowiązki! Jednak dziś, kiedy już jestem po lekturze, muszę przyznać, że warto było poczekać na dalszy rozwój! Zawiódł mnie trochę wątek związany z Wiktorią. Myślałam, że więcej części książki będzie poświęcone jej cierpieniu, poczuciu winy. W końcu w opisie czytamy, że nękana wyrzutami sumienia nastolatka jest bliska obłędu, a tymczasem miałam wrażenie, że bliższy ku temu jest jej ojciec. Uważam jednak, że książka jak najbardziej warta jest przeczytania, możemy z niej dowiedzieć się co przeżywają rodziny ludzi porwanych, kiedy nie mają nawet cienia nadziei na lepsze jutro i jak musi wyglądać ich świat, kiedy muszą zmierzyć się z tak niewyobrażalnym bólem i tęsknotą. Autor postarał się, aby wszystko było realistyczne i przerażające.
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zabij mnie, tato
3 wydania
Zabij mnie, tato
Stefan Darda
8.1/10
Cykl: Zdzisław Mokryna, tom 1

Rok 2015, centralna Polska. Trzynastoletnia Wiktoria wraz z dwiema młodszymi siostrami wraca ze szkoły. Dwieście metrów od domu spotyka znajomych, dziewczynki idą dalej same, lecz nie docierają do cel...

Komentarze
Zabij mnie, tato
3 wydania
Zabij mnie, tato
Stefan Darda
8.1/10
Cykl: Zdzisław Mokryna, tom 1
Rok 2015, centralna Polska. Trzynastoletnia Wiktoria wraz z dwiema młodszymi siostrami wraca ze szkoły. Dwieście metrów od domu spotyka znajomych, dziewczynki idą dalej same, lecz nie docierają do cel...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak to jest gdy jest się już po spełnienionym policjantem który już nie pełni swojej służby dla innych ludzi. Lecz przychodzi wreszcie taki czas gdy wie się jak wykonać najlepiej swój obowiązek. Właś...

@Allbooksismylife @Allbooksismylife

Mimo, że ta książka jest już za mną, to cały czas "mam wrażenie, że to wszystko to jakiś popieprzony, szaleńczy sen, z którego nie mogę się wybudzić". Ależ Panie Stefanie, narobił mi Pan w głowie nie...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

Pozostałe recenzje @MeaCulpa

Awaria małżeńska
Awaria małżeńska

Na pierwszych kartkach powieści poznajemy dwie kobiety, Ewelinę i Justynę, których połączył jeden kot, który wylądował pod kołami autobusu. Lądują razem w jednej sali szp...

Recenzja książki Awaria małżeńska
Czy wspominałam, że Cię kocham?
Co się dzieje, kiedy rodzi się miłość zakazana?

Eden po rozwodzie rodziców straciła kontakt z ojcem. Kiedy dostaje propozycję, by przyjechać do niego i jego nowej rodziny na wakacje, wyrwać się z deszczowego Portland d...

Recenzja książki Czy wspominałam, że Cię kocham?

Nowe recenzje

Złoty chłopak
Zloty chlopak – recenzja
@ksiazka_w_k...:

John Glatt to jeden z najbardziej znanych współczesnych amerykańskich pisarzy literatury true crime. Autor szczegółowo ...

Recenzja książki Złoty chłopak
Zaniedbany ogród
Zaniedbany ogród
@dzagulka:

„W życiu niewiele mamy okazji, by być szczęśliwymi. Zwykle sami przed sobą zamykamy bramy szczęścia, a wszystko za spra...

Recenzja książki Zaniedbany ogród
Skruszyć lód
Hokeista i łyżwiarka figurowa
@kkozina:

❓️Czy łatwo jest przegapić moment w którym człowiek się zakochuję? 3.25/⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ Connor to zawodowy hokeista w NHL....

Recenzja książki Skruszyć lód
© 2007 - 2024 nakanapie.pl