Owady w komiksie. Tom 3 recenzja

Tak, jak miało to miejsce w dwóch poprzednich częściach tej serii, tak i teraz wkraczamy do świata owadów, ich zwyczajów, tajemnic i zabawnych przygód - ot, wystarczy wspomnieć chociażby o niefortunnej nauce małej meszki, która staje właśnie przed swoim pierwszym ugryzieniem skóry człowieka...; kolejno o zaskakującym bogatym w przygody życiu zwykłej wszy, która tworzy jakże trwałą więź z człowiekiem...; dalej o iście cmentarnych losach jelonka rogacza, których raczej nikt z nas by mu nie pozazdrościł...; następnie o iście architektonicznych zdolnościach termitów, które tworzą wspaniałe budowle..; czy też chociażby o uczcie na ciele martwego wróbla, do której dołączają kolejne z rodzajów i gatunków owadów...

 Oczywiście wyrażone powyżej przykłady stanowią sobą jedynie wierzchołek ogromu mini historii z owadami w roli głównej, jakie wypełniają sobą blisko 50 stron niniejszego albumu. I każda z nich ma swój niepowtarzalny urok, przygodową atrakcyjność oraz humorystyczną warstwę, z której nie można się nie zaśmiać. Bo w tym komiksie wszystko jest ciekawym, klimatycznym i właśnie śmiesznym - nawet, gdy dana relacja dotyczy tematów „około pośmiertnych”, co też świadczy znakomicie o samym autorze, który potrafi przełożyć każdy z naturalnych etapów życia owadów na język bajkowej przygody i komedii.

Komediową postać przyjmują także ilustracje tego komiksu - autorstwa Cosby'ego. To bardzo klimatyczne, pociągnięte lekką kreską, jak i przy tym niezwykle szczegółowe rysunki, które wpisują się w klasykę cartoonowej sztuki, ale które też i czasami przyjmują nieco bardziej złożoną i efektowną postać. Do tego dochodzi udane kadrowanie oraz bogactwo ładnych, idealnie dobranych kolorów. Całości efektu dopełnia zaś okazałe wydanie tego albumu - powiększony format, twarda oprawa, dobra jakość papieru i druku.

 Powtarzam to po raz trzeci - gdyż po raz trzeci mam przyjemność recenzować tę komiksową serię. Otóż stanowi ona wspaniałe połączenie przyjemnego z pożytecznym, czyli naprawdę udanej i przezabawnej rozrywki w postaci bajkowych opowieści o życiu owadów z jednej strony, zaś z drugiej jakże cennej lekcji o przyrodzie, która z pewnością właśnie w takiej postaci ma szansę być zapamiętaną na dłużej, aniżeli za sprawą szkolnych podręczników. I to jest czymś naprawdę pięknym, godnym docenienia i pochwały.

Komiks ten stanowi sobą tym samym idealną propozycję dla dzieci, które lubią dobrą zabawę, dobry humor i dobrze przekazaną wiedzę na temat otaczającego nas świata. Oczywiście również i dorośli czytelnicy będą bawić się świetnie przy tej lekturze, która także i im przyniesie wiele cennej wiedzy na temat życia owadów. Ponadto aż się prosi o to, aby album ten stał się cennym elementem szkolnej lekcji przyrody, która za jego sprawą stanie się naprawdę interesującym i porywającym bez reszty, czasem.

Słowem podsumowania – komiks pt. „Owady w komiksie. Tom 3”, to jeszcze jedna udana, znakomicie skonstruowana i podana w niezwykle przystępny oraz intrygujący sposób, odsłona ten świetne serii. To bajkowa podróż do świata owadów, którą wypełnia humor, przygoda i cenna wiedza. Dlatego też mogę tylko i wyłącznie chwalić niniejsze dzieło Christophe'a Cazenove'a, jak i tym samym gorąco zachęcić was do jego poznania. Sięgnijcie po ten komiks – naprawdę warto!