Ryś recenzja

Czasy II wojny światowej kojarzą nam się z cierpieniem, okrucieństwem i chwilami ciężkimi dla naszego kraju. Los kraju był pod znakiem zapytania i ciężko było stwierdzić czy uda się pokonać wroga. Książka Ryś, choć jest fikcją, w bardzo ciekawy sposób pokazuje aspekty wojny. Odwaga i lojalność, tchórzostwo i zdrada, miłość i nienawiść. Wiele przeciwnych cech można będzie ujrzeć w czasie fabuły tej książki.

Główny bohater tej książki to nasz tytułowy Ryś, jest to hybryda człowieka i rysia. Tajemniczy, ale bardzo lojalny. Narodził się w wyniku tajnego eksperymentu. Pomaga on partyzantami Armii Krajowej. Fabuła książki opiera się właśnie na tym bohaterze oraz misji, której celem jest odzyskanie starożytnych waz, które zabrali naziści.
W książce będzie wiele zwrotów akcji, wiele dylematów i momentów, w których nasze emocje co do postaci będą się skrajnie zmieniać. Mamy tu wiele ciekawych postaci, od naszego tytułowego Rysia, po profesora i jego córkę, a także kilku partyzantów oraz Niemców. Każdy z nich jest przedstawiony w takim stopniu, w jakim chciałbym go poznać mając przed sobą niecałe 500 książki. Po lekturze nie mam żadnych wątpliwości, że autor ciekawie poprowadził każdy wątek, a także dał nam i sobie furtkę, aby książki w podobnym klimacie i z bohaterami, którzy dotrwają do zakończenia pojawiły się w przyszłości.
Podchodząc do lektury nie spodziewałam się, aż tak wciągającej akcji. Również nie myślałam, że sami bohaterowie będą mnie tak przyciągać, że z napięciem będę czekać jaki los ich spotka.
Książka jest według mnie dobrze wyważona, przez spokojne momenty, które hamują akcje i dają nam chwilę wytchnienia. Najlepsze z nich są w formie listów profesora, tego który stworzył Rysia, do jego zmarłej żony. Dają nam one trochę światła na dylematy, które miał sam profesor i jego córka, o której często pisze, a także są momentami, gdzie lepiej poznajemy Rysia.
Jeśli lubicie klimaty wojny, zdradę i lojalność oraz nutkę tajemniczych eksperymentów nam stworzeniem hybrydy człowieka z zwierzęciem to zachęcam do sięgnięcia właśnie po tą książkę!
Książkę dostałam z Klubu Recenzenta serwisu internetowego nakanapie.pl