Tomasz Hajto. Ostatnie rozdanie. Autobiografia recenzja

Za wszystko trzeba było oddać z nawiązką

Autor: @Strusiowata ·2 minuty
2020-12-16
Skomentuj
9 Polubień
Książkę polecił mi syn - fan futbolu. Moim zdaniem, autobiografia Tomasza Hajto pod wymownym tytułem Ostatnie rozdanie jest obrazem zawodnika wkręconego w tryby rankingowe klubów polskich i zagranicznych oraz notowania rozgrywek międzynarodowych.
Nie żałuję ani jednej strony. Książkę czyta się wyśmienicie i od razu zaznaczę, że nie jest to tylko i wyłącznie lektura dla miłośników piłki nożnej.
Nasz bohater wielokrotnie podkreśla, że w piłce osiągnął wszystko bez tzw. pleców. Był chłopakiem znikąd, czyli z Makowa Podhalańskiego, a dotarł na same szczyty, m.in. był kapitanem polskiej drużyny. Grał pod wodzą trenerów: Antoniego Piechniczka, Janusza Wójcika oraz Jerzego Engela. Za granicą grał m.in. w Niemczech ( Schalke ) oraz w Anglii (Portsmouth).
Uważam, że atutem tych wspomnień na pewno jest podzielenie się z czytelnikami atmosferą z szatni oraz treningów. Mamy opisy odpraw, podejścia do zawodników przez różnych trenerów. No i wiecznych przepychanek, pt. "kto da więcej?".
Innym, bardzo ważnym elementem wspomnień jest przyznanie się Tomasza Hajto do błędów życiowych. To niezwykle trudne, opowiadać o: uzależnieniu od hazardu, o wydawaniu niezliczonych kwot finansowych na coraz droższe modele aut, gadżety, stroje...i o znalezieniu się na dnie zarówno fizycznym, jak i psychicznym, nie wspominając o finansowym. Gdy większość przyjaciół odwróciła się od piłkarza, w rozwiązaniu wszelkich kryzysów zostało oparcie w żonie i przywiązanie do dzieci.
Jeśli lubicie oglądać studia komentatorskie na różnych kanałach TV, to również w tej materii Tomasz Hajto odsłania kulisy swojej obecnej profesji. Wisienką na torcie są jego potknięcia na wizji. Na jakie inne trudności napotyka, będąc komentatorem i co go wciąż zadziwia w światku dziennikarskim, koniecznie przeczytajcie sami.
Moim zdaniem, niezwykle odważne jest w tej książce "odbrązawianie" naszych piłkarzy z pierwszych stron gazet. Padają nazwiska: Krychowiak, Lewandowski, Błaszczykowski, z którymi, momentami, nie po drodze Tomaszowi Hajto. Poznajemy jeden, wieli chaos (autor pisze wręcz o "7 milowym kroku wstecz"), panujący podczas zgrupowań kadry narodowej.
Piłkarz stawia bardzo trudne pytania, na które każdy z nas może spróbować udzielić odpowiedzi: "Co dzieje się z młodymi zawodnikami ligi polskiej, którzy trafiają do zawodowych klubów za granicą ? Dlaczego te weryfikacje zazwyczaj kończą się niekorzystnie? Jak to się dzieje, że w klubach hiszpańskich nie znajdziemy żadnego grającego Polaka?"
Warto sięgnąć po ten tytuł. Książka jest do bólu prawdziwa, w odsłanianiu arogancji i pychy zawodnika i na pewno nie pozostawi swoich odbiorców - obojętnymi. Tomasz Hajto odsłania tyle ciemnych stron swojego życia, że możemy potraktować to jako przestrogę.
Sam podsumował to jednym zdaniem: "Za wszystko trzeba było oddać z nawiązką."

Książkę wydało fantastycznie Sine Qua Non.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-16
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tomasz Hajto. Ostatnie rozdanie. Autobiografia
Tomasz Hajto. Ostatnie rozdanie. Autobiografia
Tomasz Hajto, Cezary Kowalski
6.8/10

Nie sposób przejść obok niego obojętnie. Jedni go uwielbiają, inni wręcz przeciwnie. Kochany lub kompletnie nierozumiany, szanowany lub traktowany z przymrużeniem oka – powiedzieć, że wzbudza kontr...

Komentarze
Tomasz Hajto. Ostatnie rozdanie. Autobiografia
Tomasz Hajto. Ostatnie rozdanie. Autobiografia
Tomasz Hajto, Cezary Kowalski
6.8/10
Nie sposób przejść obok niego obojętnie. Jedni go uwielbiają, inni wręcz przeciwnie. Kochany lub kompletnie nierozumiany, szanowany lub traktowany z przymrużeniem oka – powiedzieć, że wzbudza kontr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Jestem góralem, a my, górale, wiemy, że życie, także życie sportowca, jest jak chodzenie po górach: jest dobrze, jesteś na szczycie, delektujesz się piękną pogodą, a chwilę później leje, walą pior...

@Bookwizja @Bookwizja

Pozostałe recenzje @Strusiowata

Nie, dziękuję. Bulimia i inne nawyki
Bulimia - jak pokonać?

Długo szukałam wydawnictwa , w którym oprócz dawki informacji na temat medycznej strony zaburzeń odżywiania, odnajdę relację chorego. Osoby, która zmaga się z bulimią i ...

Recenzja książki Nie, dziękuję. Bulimia i inne nawyki
Fizyka smutku
Świetna intelektualna podróż

Autor "Fizyki smutku" to najczęściej tłumaczony na języki obce pisarz bułgarski, którego nie interesują czyste gatunki. Jego książka to niezwykła podróż intelektualna. N...

Recenzja książki Fizyka smutku

Nowe recenzje

Nadchodzi nic
Prawda w świecie iluzji
@AgaCeee:

Główny bohater książki "Nadchodzi nic", Nebro, budzi się w luksusowym pociągu, nie pamiętając, kim jest ani dokąd zmier...

Recenzja książki Nadchodzi nic
Ballada o nieszczęśliwej miłości
Absolutnie magiczna, zachwycająca i wciągająca
@wybrednaboo...:

Ledwo co wstawiłam recenzję pierwszego tomu, a tu już recenzja drugiego 😂 🕸️ PRZESZŁOŚĆ JACKSA - jejku, co tu się dzia...

Recenzja książki Ballada o nieszczęśliwej miłości
Naznaczone dusze
RECENZJA
@anitka170:

„Wokół nas panowała cisza, którą przerywały jedynie odgłosy wydawane przez ptaki oraz ciche pluskanie ryb w jeziorze. E...

Recenzja książki Naznaczone dusze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl