Za kamerami recenzja

Za kamerami

Autor: @natalia_fabisiak ·2 minuty
2024-06-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Aleksandry. Mimo że jej wcześniejsze książki kojarzę z bookmediow, to jednak jakoś się nie złożyło abym je przeczytałam, bo ilość nowości i premier może przytłoczyć, co pewnie sami znacie z autopsji. Natomiast gdy pojawiła się zapowiedź historii Thei i Jocoby'ego wiedziałam, że będę chciała ją poznać i z niecierpliwością czekałam aż przyjdzie do mnie egzemplarz recenzencki.

No i w tym momencie zaczynają się schody.
Nie cierpię pisać negatywnych recenzji, żadna w tym przyjemność, no ale czasami trzeba i to jest ten moment.
Chociaż może negatywna recenzja to za dużo, bo nie mam zamiaru oczerniać tej książki, czy dyskredytować jej w Waszych oczach, wręcz mam wielką nadzieję, iż Wam się ona spodoba.
Jednak nie będę koloryzować swoich odczuć, bo nie o to chodzi, a ja nie należę do osób które piszą pochlebnie, nawet gdy nie są zadowolone.

No ale przejdźmy do rzeczy. Jak wspomniałam byłam jej bardzo ciekawa i od razu po otwarciu paczki zaczęłam czytać. Niestety od samego początku miałam problem żeby wciągnąć się w tą historię, mimo że usilnie starałam się to zrobić. Nie mam pojęcia co się stało, co jest powodem, że czytanie nie należało do łatwych i przyjemnych. Widziałam i dobrze zdawałam sobie sprawę, że ta książka jest wartościowa i pełna emocji, a poruszone w niej tematy związane z rodzinnymi relacjami nie należą do tych cukierkowych. Poza tym nic tu nie jest pośpieszne, co daje czytelnikowi możliwość dokładnego zaznajomienia się z treścią, natomiast rozwijająca się relacja między Theą a Jacobym jest subtelna, delikatna, urocza. Baaa sam Jacoby skradnie niejedno serducho, jestem i tym przekonana, bo to ten typ chłopaka, który najdrobniejszym gestem potrafi rozczulić i zauroczyć.
No ale czytając, cały czas liczyłam na to, że coś zaskoczy, że poczuje chemie do tej powieści, starałam się doszukiwać pozytywnych momentów, do samego końca liczyłam, na to że mimo wszystko chociaż w jakimś stopniu się wkręcę i będę zadowolona. Tak się nie stało.
Nie wiem, może miałam zbyt duże oczekiwania, może jednak styl pisania Aleksandry nie do końca mi podpasował, bo czasami miałam wrażenie, że panuje tu chaos i gubiłam się w tym co czytam, a może właśnie przez tą wolno płynącą akcje zwyczajnie nie była to książka dla mnie. Chyba zabrakło mi tu większej dynamiki, bardziej intensywnych przeżyć i zwyczajnie jej nie poczułam. Powodów może być wiele, a jednak jest mi bardzo przykro, że tak wyszło, bo byłam święcie przekonana, że to będzie moja kolejna #comfortbook.

Sama nie wiem co jeszcze mogłabym napisać, chyba w sumie nie bardzo jest już co. No może poza tym, że niekoniecznie musicie się sugerować moim zdaniem. Sięgnijcie po najnowszą powieść Aleksandry Pilch bo może akurat Wy będziecie zachwyceni 😉

Ja sama natomiast nie wykluczam sięgnięcia po kolejne książki Oli. Może w wersji 18+ bardziej mi się spodoba, aniżeli w young adult, kto wie.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Za kamerami
Za kamerami
Aleksandra Pilch
7.6/10

Duszne wakacje na poddaszu i nieznane dotąd uczucia oraz dwie osoby, które pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego. Thea Zarie i Jacoby Camden muszą ze sobą zamieszkać na czas wakacji. Ich rodziny b...

Komentarze
Za kamerami
Za kamerami
Aleksandra Pilch
7.6/10
Duszne wakacje na poddaszu i nieznane dotąd uczucia oraz dwie osoby, które pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego. Thea Zarie i Jacoby Camden muszą ze sobą zamieszkać na czas wakacji. Ich rodziny b...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"-Gdybyś tkwiła na niebie obok gwiazd, ludzie wzięliby cię za jedną z nich (...) -Mogę być gwiazdą, ale tylko jeśli będziesz moim niebem - szepnęła, po czym gwałtownie zamrugała." Rozpieszczone dzie...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Bylibyście skłonni pozwolić na wejście w Wasze prywatne życie z… kamerami ? Każdy z nas oglądał z pewnością jakieś reality show. Ale co innego patrzeć na coś co zastanawiamy się czy jest rzeczywi...

@marta.boniecka @marta.boniecka

Pozostałe recenzje @natalia_fabisiak

Ostateczna oferta
Cal i Lana

"Ostateczna oferta" 3 tom serii Miliarderzy z Krainy Marzeń Lauren Asher 10/10 Czas na ostatniego z braci Kane. Warunkiem otrzymania swojej części spadku, a zarazem zad...

Recenzja książki Ostateczna oferta
Układ Ezmodaela
Kawał dobrego romantasy

Recenzja patronacka Niestandardowa, nietuzinkowa, oryginalna i poza wszelkim schematem. Tak właśnie określiłabym "Układ Ezmodaela". Camille Gale stworzyła historię, któ...

Recenzja książki Układ Ezmodaela

Nowe recenzje

Chata pod starym świerkiem
Powroty…
@tomzynskak:

Zgodzisz się ze mną, że uczynki popełnione w przeszłości wracają po latach jak bumerang i potrafią mieć ogromny wpływ n...

Recenzja książki Chata pod starym świerkiem
Roller Coaster
Gdy koszmar ze snu zamienia się w rzeczywistość
@karolak.iwona1:

"Roller Coaster" Małgorzaty Kołodziejczak to angażująca powieść sensacyjna, którą przeczytałam z dużym zainteresowaniem...

Recenzja książki Roller Coaster
Król południa
Król zawsze musi mieć królową
@kd.mybooknow:

Pierwsze książki Katarzyny Małeckiej trafiły do mnie dzięki @czytadelkoagi, za co jestem ogromnie wdzięczna💝. Tak jak ...

Recenzja książki Król południa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl