Znacie książki Katarzyny Miller? Ja już mam za sobą kilka poradników tej psychoterapeutki i każdy z nich zawsze potrafił mnie mocno zaciekawić. Dzisiaj mam dla Was recenzję kolejnego poradnika, tylko trochę różniącego się od poprzednich, bo dotyczy on biografii Katarzyny Miller. Jeśli jesteście ciekawi, jak wygląda oraz jak wyglądało życie tej pogodnej, mądrej i jednocześnie charyzmatycznej psychoterapeutki, to zapraszam na recenzję!
„Z życiem, proszę” jest książką napisaną w formie rozmowy autobiograficznej, którą przeprowadza Beata Biały z Katarzyną Miller. Można się z niej dowiedzieć tego, jakie jest życie Katarzyny, co jest dla niej ważne, a także co dodaje jej otuchy, a czego się obawia. W rozmowach tych poruszane są takie tematy jak miłość, przyjaźń, strata, lęk, starzenie się, zdrada, śmierć, czy żałoba. W tym wszystkim Katarzyna Miller opowiada o bliskich jej ludziach oraz sprawach. Mówi też o tym, jak czerpać z życia pełnymi garściami i tym samym przeżyć je jak najlepiej. Są to szczere rozmowy, bez owijania w bawełnę, podczas których można się wzruszyć, a także roześmiać.
Książka ta dzieli się na wiele krótkich, ale za to bardzo treściwych rozdziałów, które potrafią zaciekawić. Jak wspomniałam wcześniej, jest ona napisana w firmie rozmowy, a raczej wywiadu, w którym Beata Biały zadaje pytania Katarzynie Miller na temat różnych aspektów jej życia. W każdym rozdziale można spotkać przeróżne fotografie przedstawiające różne etapy życia Katarzyny. Z tej książki można dowiedzieć się tego, jak wyglądało jej dzieciństwo, młodość oraz dorosłe i dojrzałe życie. Najbardziej zaciekawiły mnie rozdziały dotyczące jej dzieciństwa, w których Katarzyna dużo opowiada o swoich rodzicach, a w szczególności o trudnej relacji z matką. Zaciekawił mnie też rozdział opisujący przeróżne podróże Katarzyny, aż pomyślałam, że też chciałabym zwiedzić tyle krajów co ona i nawet zamarzyło mi się, aby tak jak ona odbyć samotną podróż przez Egipt (a normalnie nie podróżuję samotnie, bo się boję). Tak więc, dzięki opisanym rozmowom można bardziej poznać Katarzynę i jej poglądy na różne sprawy i aspekty życia. Po przeczytaniu tej książki można też spojrzeć na wiele rzeczy z całkiem innej perspektywy. Dodam jeszcze, że dzięki barwnemu językowi Katarzyny Miller, książkę tę, tak samo jak jej poradniki, czyta się szybko i przyjemnie.
„Z życiem, proszę” jest świetną książką, którą bardzo polecam czytelnikom poradników psychologicznych Katarzyny Miller i nie tylko. Jeśli, jeszcze nie poznaliście książek Katarzyny, myślę, że po przeczytaniu tej, zaczniecie rozgląda się za innymi książkami tej psychoterapeutki. Cieszę się, że dzięki tej książce bardziej poznałam tę barwną, odważną i bardzo sympatyczną psychoterapeutkę, której poradniki zdążyłam już poznać i polubić. Dodam jeszcze na koniec, że dzięki tej lekturze odkryłam, że tak jak ja, najbardziej ze wszystkich kolorów lubi fioletowy!