Z pokorą i uniżeniem oraz inne powieści recenzja

Z dystansem i humorem

Autor: @Asamitt ·4 minuty
2020-03-09
Skomentuj
9 Polubień
Zbiór czterech mini-powieści.

"Z pokorą i uniżeniem" przedstawia hierarchie w japońskiej firmie oraz sposób zarządzania jej pracownikami. Odmienność od naszej Zachodniej rzeczywistości jest tak duża, jak noc i dzień. Nawet aspekt honoru jest widziany w inny sposób, co potrafi człowieka Zachodu doprowadzić do frustracji. Jakiekolwiek tłumaczenie się z popełnionych błędów jest... błędne. Wschodni sposób myślenia nie dopuszcza - wydawałoby się w naszym pojęciu - prostych rozwiązań, bo to oznacza stawianie się wyżej od naszego przełożonego, który zawsze zasługuje na szacunek i to on ma rację. Tłumaczenie się, umniejsza rangę wyżej postawionego w tej hierarchii, więc jest jednocześnie podważeniem jego zasług oraz sugerowaniem, że to on myli się (a przecież jest nieomylny!). Takie działania są niedopuszczalne, wbrew panującej etykiecie, a niuanse słowne mają mocne konsekwencje. Bohaterka przekonuje się, że znajomość języka i skończenie wyższych studiów nic tu nie znaczą, jeśli należycie nie respektuje się japońskiej kultury i sposobu zarządzania.
Nothomb świetnie pokazuje, jak funkcjonuje japońska korporacja i z czym muszą się zmierzyć w tym świecie Zachodni pracownicy. Zaskoczył mnie przy tym jej dystans do napotkanych sytuacji i wyrozumiałość z jaką podchodzi do zdecydowanych różnic mentalności człowieka Wschodu i Zachodu. Ironia stanowi w tym wypadku balans, dzięki któremu pokazywana rzeczywistość jest lepiej przyswajalna przez czytelnika o odmiennych wartościach.
Przy okazji mówi o roli kobiety w japońskim społeczeństwie, która tak naprawdę jest mało warta i wciąż sprowadzana się do roli pani domu usługującej swojemu mężowi. Obowiązkowo kobiety muszą poświęcać się innym i pilnować na każdym kroku, by nie popełnić jakiegoś wykroczenia i ustrzec się przed wstydem oraz nie ściągnąć na siebie hańby. Mężczyźni kierują przedsiębiorstwami, a kobiety na ich wzór są zarządcami domostw. I tylko tam mogą stać się projektantami swojego życia. Oczywiście, w oparciu o ograniczone ramy strukturalne.

„Kosmetyka wroga”

Jerome August jest napastowany na lotnisku przez nieznanego mu jegomościa. Ten narzucający się osobnik szybko wyprowadza z równowagi bohatera. Jeden pragnie rozmowy, drugi jest tym faktem niepocieszony, jednak ulega, gdy zdaje sobie sprawę, że prześladowca nie odpuści. Słowotok prześladowcy wydaje się nie mieć końca, ale tak, jak poddawana jest cierpliwość Jeroma, tak czytelnik brnie w meandry ich wypowiedzi, by przekonać się czemu ostatecznie ma służyć ta wypowiedź. Ich rozmowa staje sie na tyle intrygująca, że opuszcza nas początkowa irytacja czy jakaś nieznośność obcowania z nachalnym człowiekiem. Pisana z przekąsem wymiana zdań powoduje mimowolne zastanawianie sie nad jej sensem i konkluzją. I czy spotkanie mężczyzn było przypadkiem czy czymś zgoła innym? Finał równie zaskakujący, co sam tytuł.

„Dziennik Jaskółki”

Dość zaskakujący opis odczuć po miłosnym zawodzie. To jak obumieranie człowieka pozbywającego się wszelkich znanych mu do tej pory uczuć. Zamykanie się na wszelkie bodźce, by uniknąć rozlewającego się bólu.
Historia zapętlających się zdarzeń, na początku będąca dla mnie mało wyrazistą, z końcem stała się schizofreniczną podróżą bohatera poprzez jego duchowe przeżycia.
Jedno jest pewne, jeśli Amélie Nothomb nie opisuje ukochanej Japonii, to ma silną potrzebę ukatrupiania ludzi w swych tekstach.

„Ani z widzenia, ani ze słyszenia”

Opowiada o przygodzie Amelie, jako nauczycielki francuskiego. Sama będąc jeszcze studentką postanowiła udzielać korepetycji z języka ojczystego, by jednocześnie szlifować swój japoński. W ten sposób poznaje bliżej nie tylko język , ale i mężczyznę.
Możemy wraz z autorką przeżyć pasję istnienia, pochłaniania świata, uczenia się siebie oraz innych, a też podążania drogą marzeń. W końcu narratorka jest tu 21-letnią kobietą, która bardziej eksperymentuje i smakuje życie, niż miałaby ulec jego zasadom.
Dzięki tym wspomnieniom możemy zaobserwować japońską obyczajowość, wniknąć głębiej w azjatycką mentalność i sposób postrzegania tego, co dla nich obce.

Dla mnie - z uwagi na swój charakter biograficzny i tematycznie dotykający Japonii - najbardziej zajmujące teksty to ten na początku i na końcu tomu. Stanowią doskonałą ramę dla dwóch kolejnych opowieści pisanych w bliskim czasie stanowiąc ogniwo biografii ówcześnie młodziutkiej Amelie. "Ani z widzenia, ani.." wydaje się zaburzać ciągłość chronologiczną, ale po jej zakończeniu zrozumiałam dlaczego to tez pewna konsekwencja doboru poszczególnych utworów. Utwierdziło mnie tez w przekonaniu, że poszczególne opowieści tworzą spójną, przemyślaną całość pomimo swoich zdecydowanych odrębności. Cztery mini-powieści składają się na fragment życiorysu ich autorki.
A choć metaforyka dwóch utworów wypełniających środkową część tomu jest dla mnie zrozumiała, to stanowi tutaj głównie próbkę kreatywności autorki, z jaką zapewne można się spotkać zazwyczaj w jej utworach. Jest w tym logika szaleńca i chęć sięgania w odległe zakamarki ludzkiej psyche, by wydobyć na zewnątrz ukryte ludzkie pragnienia lub zepchnięte w podświadomość wyrzuty sumienia.

Całość czytało się niesamowicie, chyba dzięki stosowanej przez Autorkę zadbanej struktury języka, którą po prostu mogę nazwać piękną. Pomimo iż bohaterowie bywają zirytowani, z czymś się nie zgadzają, słownictwo nie sięga bruku, ani styl nie przechodzi karkołomnych zmian dla podkreślenia owego wkurzania się. A wpleciona ironia i humor dają integralny obraz surowej rzeczywistości. Finezyjny styl precyzyjnie zaopatrzony w humor jest jak harmonijna melodia, pozwalająca łatwo wciągnąć się czytelnikowi w opisywaną - nawet jeśli nieznaną, to z lekkością zaprezentowaną mu rzeczywistość.

Moja ocena:

× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Z pokorą i uniżeniem oraz inne powieści
7 wydań
Z pokorą i uniżeniem oraz inne powieści
Amélie Nothomb
8.2/10

Autobiograficzna relacja z toku pracy w dużym japońskim przedsiębiorstwie. Bohaterka, zaangażowana jako tłumaczka kończy karierę w charakterze babci klozetowej. To gorzkie doświadczenie opisuje z dyst...

Komentarze
Z pokorą i uniżeniem oraz inne powieści
7 wydań
Z pokorą i uniżeniem oraz inne powieści
Amélie Nothomb
8.2/10
Autobiograficzna relacja z toku pracy w dużym japońskim przedsiębiorstwie. Bohaterka, zaangażowana jako tłumaczka kończy karierę w charakterze babci klozetowej. To gorzkie doświadczenie opisuje z dyst...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Asamitt

Sztuka dawania prezentów
Podaruj chwile, ciesz sie wspólnymi momentami

"Sztuka dawania prezentów" to nie jedynie lekka historia przyprószona śniegiem dojrzewająca w klimatycznej końcówce roku. Szczęsna umożliwia czytelnikowi spojrzenie na p...

Recenzja książki Sztuka dawania prezentów
Dolna Wilda
Liryczność wg Pasewicza

Byłam szczególnie ciekawa Autora po odkryciu, iż jest jednym z tych, który został uhonorowany nagrodą Angelusa (2022r). Słyszałam o tej nagrodzie, wydawała się być mało...

Recenzja książki Dolna Wilda

Nowe recenzje

Dziewczyna Szamana
Oczy szeroko otwarte
@spiewajacab...:

Pewnego dnia siostra Niki, Klara, znika bez śladu. W okolicy grasuje seryjny morderca. Policja bagatelizuje sprawę, Nik...

Recenzja książki Dziewczyna Szamana
Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!
@Uleczka448:

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki d...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Miłość i inne słowa
Najsłabsza książka autorek
@Kantorek90:

Christina Lauren to pseudonim duetu amerykańskich pisarek, Christiny Hobbs i Lauren Bilings, których książki uwielbiam,...

Recenzja książki Miłość i inne słowa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl