Relacje jakby trochę prawdziwe recenzja

xxx

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @apo ·1 minuta
2021-10-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Oto przed Wami zbiór opowiadań. Czterdzieści trzy krótkie historie, dzięki którym poznasz paletę uczuć i ważnych mikromomentów z życia poszczególnych bohaterów. Takich momentów, w których konfrontujemy ze sobą swoją wiedzę o świecie i nasze uczucia. Takich chwil, w których w jednej chwili, dzięki rozmowie czy spotkaniu, nagle rozumiemy, to z czym do tej pory się borykaliśmy. Problemy stają się proste i widzimy, że rozwiązanie było tuż obok. Wystarczy, że ktoś zada odpowiednie pytanie, wyciągnie do nas dłoń... Albo zrobimy to my sami.



Opowiadania są bardzo trudną formą nawiązania kontaktu na linii pisarz czytelnik. Trzeba delikatnie mieszać wszystkie elementy - bohaterów, opowieść, dialogi i przede wszystkim puenty. Zakończenie musi być tą wisienką na torcie. Dla mnie mistrzami krótkiej formy są William Faulkner oraz Etgar Keret. Obaj potrafią przez kilka stron swoich opowiadań trzymać mnie w napięciu, chwycić za serce a potem... potem następuje wybuch i zaskoczenie ciekawym, nietypowym, odkrywczym zakończeniem.

W publikacji Katarzyny Boyen pierwsze opowiadania mnie zachwyciły. Świetnie uchwyciła ludzki smutek, uczucia związane z rezygnacją czy stany depresyjne. Zawiedzione nadzieje odczuwałam całą sobą. Wszystkie te mroczne, smutne i dołujące uczucia szarpiące ludzką duszę były świetnie przedstawione. Konkretnie, mocno oraz obrazowo.

Przy historiach bardziej pozytywnych, przepełnionych nadzieją brakło mi mocnej puenty. Czytając pierwsze linijki już przeczuwałam zakończenie. Czułam banalność historii. Ich oczywistość powodowało moje zniechęcenie. Rzeczą, która mi tu bardzo przeszkadzała były monologi. Tak monologi bohaterów - opowiadali o uczuciach, zmianach i ważnych rzeczach. Historie, które ciekawie się zapowiadały zostały "przegadane". Stały się mikroporadnikami, nieudolnie kierowały się w przypowieści filozoficzne. Stawały się nierealne, przerysowane. Niestety mnie rozczarowały.



Jako debiut oceniam publikację na 3+. Gdybym miałam ocenić same rozdziały opisującymi przygnębiające ludzi emocje byłaby to mocna 4. Widać potencjał pisarski.




Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl



Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-27
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Relacje jakby trochę prawdziwe
Relacje jakby trochę prawdziwe
Katarzyna Boyen
7.6/10

Bywają chwile, w których zamyka się całe nasze życie. Relacje jakby trochę prawdziwe to zbiór krótkich opowiadań, które starają się uchwycić życie w tych krótkich momentach, gdy konfrontujemy się z p...

Komentarze
Relacje jakby trochę prawdziwe
Relacje jakby trochę prawdziwe
Katarzyna Boyen
7.6/10
Bywają chwile, w których zamyka się całe nasze życie. Relacje jakby trochę prawdziwe to zbiór krótkich opowiadań, które starają się uchwycić życie w tych krótkich momentach, gdy konfrontujemy się z p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Co, jako pierwsze przychodzi Ci do głowy, gdy myślisz o relacjach? Po raz pierwszy, gdy przeczytałam tytuł tej książki wyobraziłam sobie, że będzie to książka o uczuciach łączących kobietę i mężczyzn...

@klaudiaannacebula @klaudiaannacebula

Czy możemy zdefiniować, jednym słowem emocje, uczucia, czy nawet to, co łączy jednego człowieka z drugim? Pewnie ciąg mądrych i trudnych słów tłumaczyłby, że to wszystko reakcje chemiczne. Oraz biolo...

@Littlevitch @Littlevitch

Pozostałe recenzje @apo

Babcie na ratunek
***

Zapraszamy do Stratford-upon-Avon miejsca narodzin i zarazem ukochanego miasta Williama Szekspira. To tu mieszkają siedemnastoletni Wincent (który stara się wyhodować sz...

Recenzja książki Babcie na ratunek
Księga zaklęć
***

Jako bibliotekarz staram się poznać i przeczytać wiele różnorodnych książek. Ważne dla mnie jest, żeby wiedzieć co i komu polecać. Szczególną słabość mam do książek dla ...

Recenzja książki Księga zaklęć

Nowe recenzje

W objeciach potwora
Czas na wielki finał
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Muza* Uwielbiam tą trylogię, a pokochałam ją już za sprawą pierwszego tomu, który...

Recenzja książki W objeciach potwora
Bursztynowy miecz
Na spotkanie z przeznaczeniem
@bookoralina:

Rok temu sięgnęłam po „Jeleni Sztylet” Marty Mrozińskiej i przepadłam. Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron, łącz...

Recenzja książki Bursztynowy miecz
Never leave again
Recenzja
@paulinagras...:

♥️Recenzja♥️ Premiera 14.02.2025 r. „Never leave again” – M. Mackenzie Współpraca reklamowa z wydawnictwem black ros...

Recenzja książki Never leave again
© 2007 - 2025 nakanapie.pl