Wyrwa recenzja

To moje pierwsze spotkanie z panem Chmielarzem. O książce było głośno wszędzie i byłam ciekawa jakie ja będę miała o niej zdanie. Szczerze mówiąc dużo od niej oczekiwałam, a jakoś specjalnie mnie nie zachwyciła.
Historia ciekawa, może jakby było więcej akcji to byłoby lepiej...? Bo trochę się ciągnęła, a rozkręciła się dopiero na koniec, w finałowych scenach. A szkoda.

Maciej - analityk giełdowy, ciągle starający się o awans, z tym, że zawsze jest ktoś lepszy i młodszy :)
Janina - dziennikarka, niespełniona pisarka.
Małżeństwo z problemami, które stara się jakoś dogadać, ale skrywa za dużo tajemnic i kłamstw.
Od początku nie bardzo ich polubiłam. I jedno i drugie myśli tylko o sobie, nie widzą nic poza swoimi czubkami nosów, nie wspierają się. Są razem, a jakby każde z nich wiodło osobne życie. Co ostateczne okazuje się prawdą.

Książka zaczyna się od informacji, że Janina nie żyje, zginęła w wypadku samochodowy. Maciej musi jakoś przekazać tą informację córkom i rodzinie. Wpada w żałobę, stara się żyć normalnie, ze względu na córki, ale nie daje mu spokoju kilka szczegółów. Przede wszystkim co jego żona robiła pod Mrągowem skoro miała być w Krakowie. Na własną rękę stara się dowiedzieć co tak naprawdę się stało.
Dociera do kierowcy drugiego samochodu, do tajemniczego mężczyzny z pogrzebu, do tego czego powinien się obawiać - prawdy. Która okazuje się bolesna i straszna. A najbardziej boli go to, że Janina została ze wszystkimi swoimi problemami sama, nie miała komu się wyżalić i znaleźć pomocy. Prawdopodobnie to pchnęło ją do tego co się stało.
W zadośćuczynieniu sam chce wymierzyć sprawiedliwość i ukarać osobę, która według niego jest wszystkiemu winna. Oczywiście nie sam. Współpracuje z tajemniczym mężczyzną, który z Janiną miał więcej wspólnego niż można było się spodziewać.

Informacje były dawkowane bardzo powoli, gdyby nie ta końcówka to w książce kompletnie nic by się nie działo. Sporo opisów, które nie wnoszą nic szczególnego do całej historii. Mówią, że to thriller psychologiczny, jak dla mnie to bardziej psychologiczny niż thriller :)
Mogło być lepiej.

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości www.czytampierwszy.pl