Wyrwa recenzja

Książki tego autora biorę w ciemno. Zakochana jestem w jego lekkości pisania, konstruowaniu realistycznie brzmiących historii, strony uciekają jedna za drugą, a powieść ciężko odłożyć nim nie zostanie w pełni zaskopokojona ciekawość czytelnika, jak wybrnie autor z zakończenia.

Nieco zmęczone stażem małżeństwo, które obecnie więcej dzieli niż łączy rozrywa śmierć. Maciej zostaje wdowcem, a dzieci pary półsierotami. Mężczyzna męczy się z żałobą, żalem do samego siebie, obwinia się o śmierć Janiny, jak i nie potrafi stawić czoła samotnemu rodzicielstwu. Jednak wypadek, jakich wiele na naszych drogach niemal każdego dnia nasuwa wiele wątpliwości i pytań, które aż proszą się o poszukiwanie i uzyskanie odpowiedzi.
Czy kilkanaście lat małżeństwa to nieuchronna recepta na znudzenie i spowszednienie życia? Czy nałożenie na palec złotego krążka, jak i posiadanie dzieci gwarantuje, że znamy współmałżonka i nie zaskoczy nas żadna tajemnica, która splotem zdarzeń ujrzy światło dzienne?
Nie wiadomo, co spowoduje większą wyrwę w sercu bohatera: śmierć żony i matki czy sekrety, które bliski człowiek w sobie skrywa.

Postacie wykreowane przez pana Wojciecha ujmują swą autentycznością, swobodnym, bezpośrednim językiem, co rusz doświadczamy naturalności poszczególnych wydarzeń, jak i nie raz zastanawiamy się, czy problematyka "Wyrwy" mogłaby ziścić się w rzeczywistości. Autor dba o każdy akapit oraz skrzętnie dopracowuje wszystkie szczegóły nadając kolejnej książce wydźwięk autentycznej, pełnej emocji i niewiadomych historii, od której ciężko się oderwać. Jeden drobny minus to zakończenie, które w porównaniu do całej "Wyrwy" nie porwało mnie na kolana i było dość wyważone. Choć przewracałam ostatnie kartki niemal z prędkością światła wierząc, że tuż tuż spadnie na mnie nieoczekiwany zwrot, dostałam plasterek miodu nie pasujący smakiem do cierpkości i goryczy skonstruowanej w całej wcześniejszej części książki, lecz bez wątpienia osadzający mi czas oczekiwania na kolejne powieści autora.

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości www.czytampierwszy.pl