Wychodząc z ukrycia recenzja

WYCHODZĄC Z UKRYCIA

Autor: @marcinekmirela ·4 minuty
2025-01-31
Skomentuj
1 Polubienie
„Zamknąć oczy i zapomnieć. Zatracić się we własnych myślach. Może wtedy ten ból odejdzie. Nie poznawałam już miejsca, ludzi... siebie... Odczuwałam tylko ten rozrywający ból”.


„Wychodząc z ukrycia” to fenomenalna, porywająca i zaskakująca historia osadzona w świecie fantastyki, w której autorka zabiera nas do świata Łowców, Zrodzonych i Luminatów. Powieść o miłości, poświęceniu i pragnieniu odkrycia prawdy o siebie i swojej tożsamości. Całość przesycona emocjami, otulona tajemnicami, które wraz z rozwojem fabuły wychodzą na wierzch, a elementy układanki układają się w spójną całość, dodajcie do tego napięcie, które narasta wraz z rozwojem wydarzeń, dynamiczną akcję, wątki odkrywania siebie i otaczającego świata, dopasowywania do otoczenia, nieodwzajemnione uczucia, subtelnego romansu, sensacji oraz nieprzewidywalne zakończenie.
Autorka naprawdę miała ciekawy pomysł na fabułę książki. Akcja toczy się swoim rytmem, autorka stopniowo wprowadza nas w przeszłość Rose, kim jest i odkrywa świat, do którego ma wejść i stać się jego częścią. Odkrywanie tych tajemnic, wkręcanie się w fabułę zachwyca, autorka zrobiła to z dużą lekkością i wrażliwością i dbałością o szczegóły, a to sprawia, że czytelnik czuje się zaintrygowany, pochłaniając kolejne karki tej opowieści.
Akcja rozgrywa się początkowo w Londynie, po czym przenosimy się do Portree.
Przepadłam totalnie, wciągnęła mnie niesamowicie do świata Rose. Mam sentyment do tej serii, kiedy czytałam ją po raz pierwszy gdy autorka ją tylko wydała i teraz po dłuższej przerwie zrobiła na mnie jednakowe wrażenie, jestem zachwycona. Jeśli szukasz czegoś wyjątkowego, niebanalnego i oryginalnego to ta seria jest idealna.
Czyta się ją bardzo lekko i przyjemnie.
Ewa Olchowa ma niesamowicie lekki, przyjemny styl.

Kreacja bohaterów niebanalna, są wyraziści, barwni, tajemniczy, silni i wielowymiarowi. Przywiązujemy się do nich z każdą chwilą i pragniemy odkryć razem ich wszystkie tajemnice, kim są tak naprawdę. Podobała mi się relacja Rose i jej babci, która ją wychowała, jest pełna ciepła, miłości, wsparcia pomimo tego, że babcia ma przed nią tajemnice, które dotyczą właśnie jej i jej pochodzenia.
Również ciekawie została nakreślona relacja między Rose a Willem, tu nic nie jest takie oczywiste, czuć napięcie pomiędzy nimi, stopniowo rosną uczucia i robi się wręcz ekscytująco.

Will jest ciekawą postacią, w dodatku został owiany tajemnicą.

Rose to młoda dziewczyna, która chowa się przed światem, boi się, że gdyby wyszła, prawda na jej temat wywołałaby w oczach innych strach i przerażenie. Zawsze ostrożna, odpowiedzialna, cicha i wycofana, jednak również potrafi pokazać pazurki.
Zdaje sobie sprawę ze swojej inności i boi się, że jej nie będzie dane zakochać się, bo nie należy do świata ludzi i nie powinna z nikim wchodzić w bliższe relacje. Czuje się rzucona między dwa światy, gubiąc się w nich, nie wiedząc, kim naprawdę jest.
Pomału razem z bohaterką poznajemy ją, jej tożsamość, wyjątkowość i gonitwę za niedoścignionym.


„Cierpiałam... bolała mnie świadomość, że to wszystko to nic innego jak gonitwa za niedoścignionym. To wszystko należy do ich świata, a nie do mojego”.


Rose jako niemowlę została porzucona przez matkę i oddana pod opiekę Lucy, przybranej babci, która jest dla niej wszystkim. Bardzo szybko odkryła, że nie należy do świata ludzi, stając się szybsza, silniejsza, odporniejsza na ból. Zamknięta w domu przed światem uczy się panowania nad swoimi emocjami. Potem babcia zmuszona ją podstępem, do wyjścia z ukrycia, by poszła do szkoły, poznała świat rówieśników i się do nich dopasowała, nauczyła się życia, maskowania swojej inności, przestała chować przed światem i w końcu zaczęła żyć pełną piersią. Wiodą prawie spokojne życie, do dnia, w którym zostaje zaatakowana przez Łowców. Potem muszą uciekać, opuszczają swój dom i wyruszają do rodzinnego domu Lucy w Portree na wyspie Skye. Tam Rose odkrywa więcej na swój temat, zaprzyjaźnia się z rówieśnikami. Zaczyna poznawać pomału prawdę na swój temat, choć każda odpowiedź zostaje przykryta, kolejnymi niedopowiedzeniami i kolejnymi tajemnicami.
Wie, że niedługo będzie musiała opuścić to miejsce, ujawniając się i wkroczyć do nieznajomego jej świata.
Sytuacja pomiędzy dwoma rasami Łowców i Luminatów jest napięta, niby mają podpisany rozejm, ale nie wszyscy stosują się do niego. Zafascynowany dziewczyną Łowca, robi wszystko, by odnaleźć Rose i zagarnąć ja dla siebie.



-Dlaczego Rose została porzucona przez matkę?


-Kim tak naprawdę jest Will i co skrywa?



-Kim jest Rose i dlaczego ją ukrywają przed światem?



-Czego dowie się o sobie Rose?



-Czy Will jest całkowicie szczery z Rose i Lucy?


-Czy Rose może czuć się bezpieczna?



-Czy Rose mimo trudności i przeciwności wytrwa, wśród rówieśników i przezwycięży swoje lęki?



-Czy w świecie Luminatów i Łowców odnajdzie swoje miejsce Rose?



-Czy będzie dane jej być szczęśliwą, kochać i być kochaną?



Polecam.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-30
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wychodząc z ukrycia
Wychodząc z ukrycia
Ewa Olchowa
7.7/10
Cykl: Zrodzona, tom 1

Saga Zrodzona to poruszająca historia o dojrzewaniu,przyjaźni i miłości.Osadzona w świecie fantastyki,łączy w sobie znamiona romansu i grozy. Wychodząc z ukrycia:porzycona przez matkę jako noworodek ...

Komentarze
Wychodząc z ukrycia
Wychodząc z ukrycia
Ewa Olchowa
7.7/10
Cykl: Zrodzona, tom 1
Saga Zrodzona to poruszająca historia o dojrzewaniu,przyjaźni i miłości.Osadzona w świecie fantastyki,łączy w sobie znamiona romansu i grozy. Wychodząc z ukrycia:porzycona przez matkę jako noworodek ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dorastająca Rose pragnie poznać wszystkie odpowiedzi. Rzadko sięgam po literaturę fantasy, ale skoro odezwała się do mnie sama autorka, nie mogłam odmówić. Ewa Olchowa stworzyła sagę „Zrodzona”...

@Zaneta @Zaneta

Rose ma swój sekret, jest inna i cały czas towarzyszy jej uczucie niepokoju. Żyje razem z babcią, nie ma przyjaciół, musi ograniczać swoje moce. W każdej chwili mogą je znaleźć tajemniczy oni i bieda...

@mysilicielka @mysilicielka

Pozostałe recenzje @marcinekmirela

Polina
POLINA

„Uniosłam głowę, przybierając maskę rozpaczy. Nie mogła dostrzec w moich oczach złości, nie mogła poznać mojej mrocznej strony. Jeszcze nie… a w sumie… już nie. Zdecydow...

Recenzja książki Polina
Warta w Grze
WARTA W GRZE

Gra się zaczęła, wejdziesz i ty? „Jak właśnie ta magia śpiewała jej, że jest nicią ku prawdzie, ku krwi, która — jak się teraz okazało, była zgoła niezwyczajna. Tak s...

Recenzja książki Warta w Grze

Nowe recenzje

Stres. Jak zrozumieć swoje reakcje i odzyskać równowagę
Stres, jako przenikające się procesy fizjologic...
@roksana.rok523:

Ciało człowieka można porównać do niezwykle zaawansowanej technologicznie maszyny, z wbudowanym systemem zarządzania, k...

Recenzja książki Stres. Jak zrozumieć swoje reakcje i odzyskać równowagę
Zamek po drugiej stronie lustra
Czytajcie
@Radosna:

Wilk w kulturze i popkulturze przedstawiany jest jako, inteligentne i bezwzględne ucieleśnienie zła. Przekaz ten spopul...

Recenzja książki Zamek po drugiej stronie lustra
Wiosna w Zapomnianym Schronisku
Wiosna w Zapomnianym Schronisku
@kasiasowa1:

„Wiosna w Zapomnianym Schronisku” – opowieść o nowych początkach „Wiosna w Zapomnianym Schronisku” Julii Furmaniak to ...

Recenzja książki Wiosna w Zapomnianym Schronisku