„Zamknąć oczy i zapomnieć. Zatracić się we własnych myślach. Może wtedy ten ból odejdzie. Nie poznawałam już miejsca, ludzi... siebie... Odczuwałam tylko ten rozrywający ból”.
„Wychodząc z ukrycia” to fenomenalna, porywająca i zaskakująca historia osadzona w świecie fantastyki, w której autorka zabiera nas do świata Łowców, Zrodzonych i Luminatów. Powieść o miłości, poświęceniu i pragnieniu odkrycia prawdy o siebie i swojej tożsamości. Całość przesycona emocjami, otulona tajemnicami, które wraz z rozwojem fabuły wychodzą na wierzch, a elementy układanki układają się w spójną całość, dodajcie do tego napięcie, które narasta wraz z rozwojem wydarzeń, dynamiczną akcję, wątki odkrywania siebie i otaczającego świata, dopasowywania do otoczenia, nieodwzajemnione uczucia, subtelnego romansu, sensacji oraz nieprzewidywalne zakończenie.
Autorka naprawdę miała ciekawy pomysł na fabułę książki. Akcja toczy się swoim rytmem, autorka stopniowo wprowadza nas w przeszłość Rose, kim jest i odkrywa świat, do którego ma wejść i stać się jego częścią. Odkrywanie tych tajemnic, wkręcanie się w fabułę zachwyca, autorka zrobiła to z dużą lekkością i wrażliwością i dbałością o szczegóły, a to sprawia, że czytelnik czuje się zaintrygowany, pochłaniając kolejne karki tej opowieści.
Akcja rozgrywa się początkowo w Londynie, po czym przenosimy się do Portree.
Przepadłam totalnie, wciągnęła mnie niesamowicie do świata Rose. Mam sentyment do tej serii, kiedy czytałam ją po raz pierwszy gdy autorka ją tylko wydała i teraz po dłuższej przerwie zrobiła na mnie jednakowe wrażenie, jestem zachwycona. Jeśli szukasz czegoś wyjątkowego, niebanalnego i oryginalnego to ta seria jest idealna.
Czyta się ją bardzo lekko i przyjemnie.
Ewa Olchowa ma niesamowicie lekki, przyjemny styl.
Kreacja bohaterów niebanalna, są wyraziści, barwni, tajemniczy, silni i wielowymiarowi. Przywiązujemy się do nich z każdą chwilą i pragniemy odkryć razem ich wszystkie tajemnice, kim są tak naprawdę. Podobała mi się relacja Rose i jej babci, która ją wychowała, jest pełna ciepła, miłości, wsparcia pomimo tego, że babcia ma przed nią tajemnice, które dotyczą właśnie jej i jej pochodzenia.
Również ciekawie została nakreślona relacja między Rose a Willem, tu nic nie jest takie oczywiste, czuć napięcie pomiędzy nimi, stopniowo rosną uczucia i robi się wręcz ekscytująco.
Will jest ciekawą postacią, w dodatku został owiany tajemnicą.
Rose to młoda dziewczyna, która chowa się przed światem, boi się, że gdyby wyszła, prawda na jej temat wywołałaby w oczach innych strach i przerażenie. Zawsze ostrożna, odpowiedzialna, cicha i wycofana, jednak również potrafi pokazać pazurki.
Zdaje sobie sprawę ze swojej inności i boi się, że jej nie będzie dane zakochać się, bo nie należy do świata ludzi i nie powinna z nikim wchodzić w bliższe relacje. Czuje się rzucona między dwa światy, gubiąc się w nich, nie wiedząc, kim naprawdę jest.
Pomału razem z bohaterką poznajemy ją, jej tożsamość, wyjątkowość i gonitwę za niedoścignionym.
„Cierpiałam... bolała mnie świadomość, że to wszystko to nic innego jak gonitwa za niedoścignionym. To wszystko należy do ich świata, a nie do mojego”.
Rose jako niemowlę została porzucona przez matkę i oddana pod opiekę Lucy, przybranej babci, która jest dla niej wszystkim. Bardzo szybko odkryła, że nie należy do świata ludzi, stając się szybsza, silniejsza, odporniejsza na ból. Zamknięta w domu przed światem uczy się panowania nad swoimi emocjami. Potem babcia zmuszona ją podstępem, do wyjścia z ukrycia, by poszła do szkoły, poznała świat rówieśników i się do nich dopasowała, nauczyła się życia, maskowania swojej inności, przestała chować przed światem i w końcu zaczęła żyć pełną piersią. Wiodą prawie spokojne życie, do dnia, w którym zostaje zaatakowana przez Łowców. Potem muszą uciekać, opuszczają swój dom i wyruszają do rodzinnego domu Lucy w Portree na wyspie Skye. Tam Rose odkrywa więcej na swój temat, zaprzyjaźnia się z rówieśnikami. Zaczyna poznawać pomału prawdę na swój temat, choć każda odpowiedź zostaje przykryta, kolejnymi niedopowiedzeniami i kolejnymi tajemnicami.
Wie, że niedługo będzie musiała opuścić to miejsce, ujawniając się i wkroczyć do nieznajomego jej świata.
Sytuacja pomiędzy dwoma rasami Łowców i Luminatów jest napięta, niby mają podpisany rozejm, ale nie wszyscy stosują się do niego. Zafascynowany dziewczyną Łowca, robi wszystko, by odnaleźć Rose i zagarnąć ja dla siebie.
-Dlaczego Rose została porzucona przez matkę?
-Kim tak naprawdę jest Will i co skrywa?
-Kim jest Rose i dlaczego ją ukrywają przed światem?
-Czego dowie się o sobie Rose?
-Czy Will jest całkowicie szczery z Rose i Lucy?
-Czy Rose może czuć się bezpieczna?
-Czy Rose mimo trudności i przeciwności wytrwa, wśród rówieśników i przezwycięży swoje lęki?
-Czy w świecie Luminatów i Łowców odnajdzie swoje miejsce Rose?
-Czy będzie dane jej być szczęśliwą, kochać i być kochaną?
Polecam.