Wybryk natury recenzja

Wybryk natury- recenzja

Autor: @ksiazka_w_kwiatach ·1 minuta
2023-10-19
1 komentarz
2 Polubienia
Bardzo rzadko sięgam po fantastykę, a w zasadzie wcale. Wyjątek stanowią powieści spod pióra Grahama Mastertona. Jego twórczość poznałam przy okazji cyklu przygód komisarz Katie Maguire, która jest jedną z moich ulubionych serii. Z czasem w moje ręce wpadło kilka innych książek autora, między innymi seria „Wirus” o przygodach Jerry’ego Pardoe i Dżamili Patel, detektywów policji londyńskiej, którzy specjalizują się w nietypowych sprawach.

W okolicach Lavender Hill dochodzi do serii makabrycznych zabójstw i napadów. Świadkowie wydarzeń utrzymują, że przestępcy byli częściowo niewiadzialni, brakowało im niektórych części ciała. Jerry Parode i Dżamila Patel bardzo szybko dochodzą do wniosku, że siły nadprzyrodzone nie mają nic wspólnego z przestępstwami. Trafiają na trop człowieka o niezwykłych zdolnościach, który od dawna popełnia zbrodnie i wszystko wskazuje na to, że nie ma zamiaru przestać…

Cykl przygód Parode i Patel spodobał mi się od pierwszego tomu, „Wirus”. Po każdym kolejny sięgałam z ogromną ciekawością i nadzieją na dobrą lekturę i za każdym razem byłam pozytywnie zaskoczona.

„Wybryk natury” to doskonale skonstruowana powieść z pogranicza horroru i fantastyki. Akcja powieści toczy się w odpowiednim tempie, czytelnik z każdą kolejną stroną coraz bardziej angażuje się w fabułę i z zaciekawieniem śledzi kolejne wydarzenia. Nawet przez moment nie czułam się znudzona, a opisy zbrodni i makabryczne wydarzenia tylko podsycały moją ciekawość i chęć jak najszybszego dobrnięcia do finału.

Graham Masterton ma specyficzny styl, jego książki potrafią wzbudzić w czytelniku przeróżne emocje, ale niewątpliwym jest fakt, że potrafi on zaintrygować czytelnika. Historie, które tworzy, przyprawiają o dreszcze, powodują uczucie niepokoju i lęku, ale mimo to czytamy je z ogromnym zaciekawieniem, wciągają tak, że nim się obejrzymy, przewracamy ostatnią stronę powieści.
Kolejny raz dałam się wciągnąć w fantastyczny świat wykreowany przez Mastertona i nie zawiodłam się. Autor jest mistrzem w tym, co robi, udowodnił to już nie raz. Nie jestem fanką fantastyki, ale powieści spod pióra Mastertona biorę w ciemno. Dlatego, jeżeli lubicie powieści grozy, to koniecznie musicie poznać cykl „Wirus”. To prawdziwa gratka dla miłośników gatunku.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wybryk natury
Wybryk natury
Graham Masterton
7.6/10
Cykle: Wirus [G. Masterton], tom 4, Patel & Pardoe, tom 4

Londyńską dzielnicą Lavender Hill wstrząsa seria okrutnych zbrodni. Świadkowie zeznają, że ich sprawcami są mężczyźni pozbawieni różnych fragmentów ciała. Morderstwa dokonywane są w miejscach, w któr...

Komentarze
@Czytajka93
@Czytajka93 · około rok temu
Bardzo ciekawa recenzja tej powieści ♥️
Wybryk natury
Wybryk natury
Graham Masterton
7.6/10
Cykle: Wirus [G. Masterton], tom 4, Patel & Pardoe, tom 4
Londyńską dzielnicą Lavender Hill wstrząsa seria okrutnych zbrodni. Świadkowie zeznają, że ich sprawcami są mężczyźni pozbawieni różnych fragmentów ciała. Morderstwa dokonywane są w miejscach, w któr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_kwiatach

Ostatni taniec
Ostatni tankec – recenzja

Przemysław Piotrowski, jeden z moich ulubionych polskich pisarzy, zaprasza nas na ostatnie spotkanie z Lutą Karabiną – bezwzględną, zdeterminowaną i niezwykle odważną ko...

Recenzja książki Ostatni taniec
Aplikacja
Aplikacja – recenzja

Debiut Filipa Nafalskiego, „Aplikacja”, zapowiadany jako połączenie slashera, kryminału i thrillera, przyciągnął moją uwagę intrygującym opisem oraz okładką, która od ra...

Recenzja książki Aplikacja

Nowe recenzje

JESTEM ALFĄ I OMEGĄ POCZĄTKIEM I KOŃCEM
Zmagania z chorobą
@ladymakbet33:

Poruszająca historia autora zmagającego się od dziecka z zespołem Tourette'a. Czym jest owo schorzenie? Ma podłoże neur...

Recenzja książki JESTEM ALFĄ I OMEGĄ POCZĄTKIEM I KOŃCEM
Aplikacja na miłość
Aplikacja
@ksiazkawaut...:

#Współpraca reklamowa Nowy rok to doskonały moment na wprowadzenie pozytywnych zmian w naszym życiu. Książka „Aplik...

Recenzja książki Aplikacja na miłość
Slow Fashion
Przemysł modowy i jego problemy.
@anettaros.74:

Odpowiedź na poniższe pytanie może zaskoczyć, ale warto jej poszukać. Który termin jest Wam bliższy: slow fashion czy ...

Recenzja książki Slow Fashion
© 2007 - 2025 nakanapie.pl