Zew nocnego ptaka recenzja

Wyboista droga do prawdy

Autor: @Lorian ·2 minuty
2022-12-16
1 komentarz
7 Polubień
Zew nocnego ptaka. Opis faktu, czy raczej wyjątkowa metafora? W przypadku książki McCammona - to drugie. Pociąg do czegoś, co jest nam niesamowicie drogie, jednak pod koniec niszczy nas, prowadząc nas w noc i ciemność.

Fount Royal to miasteczko, które dopiero się budzi, rośnie i rozwija, mimo, że otoczone przez bagna nowego świata, mimo, że przeklęte przez plagi komarów... i wydawać by się mogło, że także przez samego szatana. Wiedźma zostaje oskarżona o morderstwa, spółkowanie z diabłem i rzucanie klątw, dowody są niezbite, wydawać by się mogło, że nic nie ocali jej przed stosem. Jednak jej zew, zew ptaka nocy, słyszy sekretarz sędziego prowadzącego sprawę. Czy ptak pociągnie go w noc, czy raczej otworzy jego duszę i pozwoli prawdzie ujrzeć światło dzienne?

Tak naprawdę, mimo często humorystycznego klimatu - który raczej wynika ze stylu samego autora, bawiącego się często słowem i używającego celnych i trafnych metafor - jest to bardzo mroczna książka. W Fount Royal kwitną grzechy - te małe i te o wiele większe, a choroby zbierają swe cuchnące żniwo. Ciemnota, niechęć do inności i brak otwartości umysłu powodują liczne tragedie, które w zasadzie są jak woda na młyn osobników bystrzejszych, ale i o wiele mroczniejszych zamiarach. Szczwanych lisów, który grają na mieszkańcach miasteczka niczym wirtuozi muzyki. Dają pożywkę ogniowi uprzedzeń, który potrafi pożerać jak głodny wilk, także - a może zwłaszcza tych - którzy są całkowicie niewinni.

"Zew nocnego ptaka" to bardzo zręcznie zbudowana intryga kryminalna, w której postęp walczy z ubóstwem i przesądami i gdzie nawet ci, którzy uważają się za ludzi nowoczesnych i światłych, potrafią być najżarliwszymi zwolennikami zabobonu. Przyznaję, domyśliłam się niektórych rzeczy, ale nie dlatego, że książka jest tak oczywista. Były to strzały na oślep, jedne z wielu teorii, które dostarczyły mi wielu godzin detektywistycznej rozrywki.

Ciekawie ujęte jest samo polowanie na czarownice. Inkwizycja i średniowiecze to dawne czasy, nawet dla bohaterów książki, jednak procesy wobec czarownic są nadal rzeczą aktualną, co akurat nie powinno dziwić - ostatni proces czarownicy w Anglii miał miejsce na początku XX wieku! Oczywiście, jak zwykle, czarownicą jest osoba inna, wyróżniająca się, na którą łatwo zrzucić winę, gdyż już budzi ona niechęć.

Jest w powieści parę rzeczy szokujących, jednak opisanych z wystarczającą ilością taktu, żeby czytanie o nich nie było nieprzyjemne. Mnie samą trudno jest zniesmaczyć, ale dla tych, którzy nie chcą czytać o takich rzeczach i potrzebują ostrzeżenia, TW: zoofilia, szczegółowe opisy "stosunków z szatanem" - dość barwne i dość specyficzne. Jednak dotyczą one wątków pobocznych, przedstawiają świat i podejście mieszkańców Fount Royal, i nie są głównym motorem akcji.

Moja przygoda z powieścią historyczną odżyła dzięki tej książce, odkleiła mnie odrobinę od fantastyki, a zawsze warto próbować nowych gatunków. McCammon zabrał mnie do świata mrocznego, ale z promieniem światła, które przebija ciemność, w postaci głównego bohatera. Decyduje się on dążyć do prawdy, odkryć prawdziwy występek i jego powody - a także ocalić niewinne życie.

A zew nocnego ptaka, ten metaforyczny? Niech rzuci kamień ten, kto nigdy go nie słyszał.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-16
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zew nocnego ptaka
2 wydania
Zew nocnego ptaka
Robert McCammon
8.4/10
Cykl: Matthew Corbett, tom 1

Jest rok 1699. Fount Royal to niewielka, otoczona bagnami i lasami osada w Karolinie, gdzieś na skraju brytyjskich kolonii w Ameryce Północnej. Pewnego dnia w makabryczny sposób ginie miejscowy pasto...

Komentarze
@Tanashiri
@Tanashiri · prawie 2 lata temu
Mam zapisaną w kolejarzu od premiery tej pozycji. Tylko mi powiedz, czy straszne to, bo jak nie, to jeszcze dziś zamawiam.
× 1
@Lorian
@Lorian · prawie 2 lata temu
Nie, nie jest straszne. Więcej realiów epoki, chciwości, głupoty, ale nie grozy.
@Tanashiri
@Tanashiri · prawie 2 lata temu
Lubię to! Słowo się rzekło, zamawiam!
× 1
@Lorian
@Lorian · prawie 2 lata temu
Udanej lektury :)
× 1
@Tanashiri
@Tanashiri · prawie 2 lata temu
Dziękuję, ale nie wiem czy dotrze przez świętami... Termin dostawy od 22.12 do 27.12😑 mogłam się wcześniej zacząć bawić w św Mikołaja.
@Lorian
@Lorian · prawie 2 lata temu
Oj, coś wiem o tych terminach dostawy. Niektóre z moich paczek przyjadą też po świętach.
Zew nocnego ptaka
2 wydania
Zew nocnego ptaka
Robert McCammon
8.4/10
Cykl: Matthew Corbett, tom 1
Jest rok 1699. Fount Royal to niewielka, otoczona bagnami i lasami osada w Karolinie, gdzieś na skraju brytyjskich kolonii w Ameryce Północnej. Pewnego dnia w makabryczny sposób ginie miejscowy pasto...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Moją przygodę z McCammonem zacząłem - jak pewnie większość z Was - od "Magicznych lat", powieści absolutnie fenomenalnej, wzbudzającej masą uczuć i emocji, chwytającej za serducho, ale i odpowiednio ...

@mrocznestrony @mrocznestrony

W 1692 roku w Stanach Zjednoczonych, w miasteczku Salem oskarżono o czary około 200 ludzi, zarówno kobiet jak również mężczyzn. Oskarżenie zaczęło się zupełnie niepozornie, ot dwie dziewczynki twierd...

@Tanashiri @Tanashiri

Pozostałe recenzje @Lorian

Przygody Aminy Al-Sirafi
Czas ponownie postawić żagle

Marzenia potrafią przybierać rozmaite formy. Ja w czasach bardzo młodzieńczych, chciałem, wręcz pragnąłem - nierozważnie - być piratem. Niewiele o nich wiedziałem, ale w...

Recenzja książki Przygody Aminy Al-Sirafi
Jeleni sztylet
Welesowa krew

Słowiańskie fantasy... ostatnio coraz więcej pojawia się "rodzimowierczej" fantastyki, co przyjmuję z zadowoleniem, gdyż to tematyka bliska mojemu sercu. Większość tych ...

Recenzja książki Jeleni sztylet

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka