Ludzkie zoo recenzja

Wszystko na sprzedaż

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
około 4 godziny temu
Skomentuj
10 Polubień
Przyciągająca okładka (ludzie w klatce) oraz dość intrygujący tytuł zachęciły mnie do lektury książki "Ludzkie zoo. O wystawianiu ludzi na pokaz".
Pani Joanna Zaręba podjęła się ciekawego i dość trudnego tematu. Wykorzystywanie do własnych celów (przeważnie zarobkowych) osób kalekich i chorych tylko dlatego, że wyglądają inaczej, to postępowanie nieetyczne, lecz płacenie za spektakl, w którym takie cuda natury występują, świadczy o całkowitym zwyrodnieniu.
Jak pisze autorka, to temat jak wielka rzeka.

"Większość historii gwiazd opisanych w tej książce jest tragiczna."
"Wystawianie na pokaz ludzi zdeformowanych od urodzenia lub wskutek chorób nie było w wieku dziewiętnastym niczym nowym - już w średniowieczu urządzano tego typu spektakle, oczywiście za pieniądze. W miarę upływu czasu zmieniała się tylko ich skala."
Już w trakcie lektury wiedziałam, że to zwykłe okrucieństwo a ludzie organizujący takie pokazy, jak również chętni do płacenia za te występy byli pewnie pozbawieni empatii.
Uważali, że jeśli ktoś ma inny kolor skóry, jest bardziej lub mniej owłosiony, jest albo bardzo mały lub nadzwyczaj wysoki, jest bardzo gruby albo zbyt chudy, ma jakieś wady wrodzone niespotykane powszechnie, to jest dziwadłem, cudem natury, jest gorszy od nich i można jeszcze na nim nieźle zarobić. Brakowało całkowicie tolerancji dla inności.
Lecz czy teraz jest lepiej? Może i tak. Nie wystawiamy na pokaz kalek czy bliźniąt syjamskich, ale czy tak naprawdę świat się zmienił na lepsze a ludzie stali się bardziej otwarci na innych o są bardziej tolerancyjni... Czasem ogarniają mnie wątpliwości.

"Władcy tego świata zawsze chętnie oglądali cuda natury, a czasami wręcz posiadali kolekcje dziwnych stworów, okazów i cierpiących na niezwykłe dolegliwości ludzi."
"Królowie i książęta, pragnąc zaimponować przyjaciołom, wrogom i konkurentom, kolekcjonowali nieprzeciętnych ludzi dokładnie tak, jak dziś zbiera się znaczki albo monety. Im dziwniejszy i rzadszy egzemplarz, tym lepiej. Sprzedawali ich, wymieniali się nimi, wręczali ich sobie w prezencie."
Autorka podzieliła swoją książkę na rozdziały, w których przytoczyła historie kilkunastu osób, które zazwyczaj zostały zmuszone do występowania na różnych scenach ku uciesze gawiedzi. Dla widzów takie wystawianie dziwnych ludzi na pokaz było wielką atrakcją, bawili się dobrze, jak w cyrku. Sama pamiętam, gdy byłam małym dzieckiem, to przed cyrkowym namiotem stał mniejszy i zapraszano do obejrzenia za dodatkową opłatą kobiety z brodą... Mój starszy brat omijał ten namiot, więc nie widziałam, kogo tam trzymano, czy faktycznie to była kobieta, czy też to było jakieś oszustwo.
Gdy byłam nieco starsza, już nie było takich "atrakcji", widocznie nie było zbyt wielu chętnych do oglądania, nie było to już tak popularne.

Książka ciekawie napisana, czyta się ją lekko. Dobrze, że ta dość wstydliwa historia wykorzystywania osób pokrzywdzonych przez los jest już za nami.

Dziękuję Pani Edycie z Wydawnictwa RM za możliwość przeczytania książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-02-01
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ludzkie zoo
2 wydania
Ludzkie zoo
Joanna Zaręba
8.2/10
Seria: Fenomeny ludzkości

Nazywano ich dziwolągami i wybrykami natury. Poznaj historię ludzkich osobliwości pokazywanych w cyrkach i teatrach objazdowych. Choć wystawianie na pokaz ludzi zdeformowanych od urodzenia bądź wsku...

Komentarze
Ludzkie zoo
2 wydania
Ludzkie zoo
Joanna Zaręba
8.2/10
Seria: Fenomeny ludzkości
Nazywano ich dziwolągami i wybrykami natury. Poznaj historię ludzkich osobliwości pokazywanych w cyrkach i teatrach objazdowych. Choć wystawianie na pokaz ludzi zdeformowanych od urodzenia bądź wsku...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Ludzkie zoo" Joanny Zaręby to przejmująca i wnikliwa opowieść o losach ludzi, którzy stali się bohaterami freak shows – widowisk, w których „osobliwości” pokazywano publiczności niczym atrakcje cyrk...

@beatazet @beatazet

Na pewno niejednokrotnie słyszeliście już o występach "dziwadeł" organizowanych, by za odpowiednią ilość monet ukazać publice niecodzienne persony z całego świata.Popularna rozrywka przełomu XIX i ...

@leo.wspolpraca @leo.wspolpraca

Pozostałe recenzje @maciejek7

Tylko spróbuj!
Czy warto spróbować czegoś nowego, innego?

"Tylko spróbuj" Patrycji Sawiuk to nie tylko lektura dla kobiet, to bardzo ciekawe połączenie powieści romantycznej ze... słodziutką książką kucharską. Dlatego nie powin...

Recenzja książki Tylko spróbuj!
Dziady : poema
"Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie, co to będzie"

"Dziady" Adama Mickiewicza to niekwestionowany i wybitny klasyk polskiego romantyzmu. I chyba wszyscy czytelnicy, jeśli nawet nie czytali, to z pewnością chociaż o nim s...

Recenzja książki Dziady : poema

Nowe recenzje

As Pik
Pan smuteczek
@zaczytaniwm...:

Hej wszystkim w tak bardzo mroźny dzień przychodzę do was z ręcenzją książki naszej polskiej autorki Moniki Madej pod t...

Recenzja książki As Pik
Nie bez powodu
Nie bez powodu
@marcinekmirela:

„W tamtej chwili czułem... pustkę. Tak, to dobre określenie. Wyglądało to mniej więcej tak, jakbym był skorupą. Niczym ...

Recenzja książki Nie bez powodu
Czarny świt
Czarny świt
@Gosia:

„Czarny świt” to debiutancka powieść Urszuli Kusz Neumann! Ja uwielbiam sięgać po debiuty, pozwalają odkrywać nowych au...

Recenzja książki Czarny świt
© 2007 - 2025 nakanapie.pl