Wszystko, co powinieneś wiedzieć, zanim umrzesz recenzja

Całe życie o coś walczymy, o lepsze jutro, awans, większe pieniądze, względy innych. A jutra może już nie być. Są sytuacje, w których stajemy się bezradni. Tak się po prostu dzieje. W obliczu śmierci jesteśmy nadzy. I to o co tak zabiegaliśmy nie ma znaczenia. Śmierć powoduje, że wszyscy jesteśmy równi.
Świat wypchnął przemijanie na margines. Tak wiele w nas beznadziejności wobec tego co naturalne. Boimy się, jesteśmy ciekawi, ale zapominamy o tym co nieuchronne. Tak, boję się przemijania. Również jak autorka książki "Wszystko, co powinieneś wiedzieć, zanim umrzesz", jestem ciekawa co się dzieje z ciałem po śmierci.

Książka pozwala zgłębić tajemnicę śmierci. To poradnik, w którym znajdziemy odpowiedzi dotyczące świata zmarłych, któremu przewodzą żywi, pełni pasji ludzie.
Najczęściej obraz śmierci wynosimy z filmów i jest on zakłamany. Realna śmierć jest inna od tego co znamy. Nikt z nas nie wie kiedy, gdzie, jak umrze. Może to być w każdej chwili i to najmniej przewidywalnej. Dlatego jest to tak przerażające.

Małgorzata Węglarz przedstawia jak wygląda w Polsce proces pochówku. Poznamy przesądy i wierzenia pogrzebowe. Wywiady z ludźmi tej branży, np. tonakosmetologiem, laborantem sekcyjnym czy balsamistą, a nawet ze znaną wielu @pani_z_domu_pogrzebowego . Obala w ten sposób mity o ludziach związanych z tą profesją. To ludzie godni podziwu. Przybliżone są czytelnikowi usługi pogrzebowe, o których wielu nie słyszało, jak pogrzeby online, ekopogrzeb, aplikacja eklepsydra, czy hydroliza alkaliczna.

Książka niezwykle interesująca. Przedstawia wiele zagadnień i zgłębiająca tajniki branży funeralnej.
Najważniejsze, aby w całym procesie śmierci, pochówku, żałoby pamiętać o żywych, bliskich osoby zmarłej.
Polecam

"Odległość między życiem a śmiercią jest nieokreślona. Dlatego nikt nie wie, gdzie kończy się jedno a zaczyna drugie".

To jedna z tych książek, które powinien przeczytać każdy, a których tematyka nie jest przyjemna. Zagadnienie śmierci jest nieuniknione, a najprawdopodobniej większość z nas będzie musiała zająć się lub pomóc w organizacji pogrzebu. Kiedy jednak do tego dochodzi, nie jesteśmy na to zupełnie przygotowani.