Wszystkie nasze kłamstwa recenzja

" Wszystkie nasze kłamstwa "Jene Corry, to nie tylko thriller psychologiczny, ale przede wszystkim dramat rodzinny. Co się stanie, kiedy dwie zabłąkane dusze, z trudną przeszłością chcą żyć w szczęśliwym związku? Powiecie ok, czemu nie, ale jeśli swoją przyszłość chcą budować na kłamstwie, przemilczeniach i niedopowiedzeniach ? No tak, to już gorzej, bo może się nie udać. Czy bohaterom tej powieści się to udało?

Sarah i Tom pobrali się po trzech miesiącach znajomości. Ich związek przypominał raczej relację przyjacielską i chęć niesienia pomocy niż prawdziwą miłość. Powoli uczyli się siebie nawzajem, jednak o najważniejszych rzeczach nie rozmawiali. Szkoda, bo budowanie czegoś trwałego na mrocznych tajemnicach jest bardzo trudne, a czasami wręcz niemożliwe.

Pierwsze sekrety Sarah wychodzą na jaw, w najmniej oczekiwanym momencie i nie padają z jej ust, tylko Tom dowiaduje się o nich z dokumentacji medycznej. Ponieważ nie mógł sobie poradzić z tą wiedzą, kobieta dała mu czas. Jednak sekretów jest więcej i to one niszczą tę rodzinę od środka. Niestety, rykoszetem obrywa również ich ukochany syn Freddi. Trudno wychować dziecko, kiedy w rodzinie brakuje miłości i zaufania. Nie dziwi więc fakt, że pewnego dnia chłopak wraca do domu i informuje rodziców, że właśnie zabił człowieka.

Matka, która jest po przejściach, postanawia zrobić wszystko, aby jej syn nie trafił do więzienia.

W tej książce nie ma spektakularnych zwrotów akcji. Tempo powieści jest raczej stonowane, ale rytmicznie posuwa się do przodu. O każdym z bohaterów wiemy tyle ile sami chcą sobie nawzajem zdradzić. Tu sekretów jest wiele i przez całą powieść ktoś po trochu uchyla rąbka tajemnicy.

Świetna powieść z niezwykle barwnymi postaciami. To genialny obraz rodziny, w którym bohaterowie kłamią i mataczą, bo boją się, że zostaną odrzuceni i zepchnięci na margines społeczny.

Choć nie jest to cienka książka i niesie ze sobą ogromny bagaż emocjonalny, to jednak czyta się ją z ogromnym zainteresowaniem i chęcią poznania całej tej historii. Mnie się podobała, dlatego chętnie wszystkim ją polecam.