Na krawędzi prawdy recenzja

Powieść to drugi tom z cyklu "Związani lojalnością". Nie jest to jednak bezpośrednia kontynuacja losów bohaterów poznanych w pierwszej książce. Ci, których historię Autorka opisuje w tej części, występowali w pierwszym tomie jako postaci poboczne.

Letticia w przeszłości przeżyła wiele, a mimo to stara się funkcjonować normalnie i być pozytywną osobą. Wraz z najlepszą przyjaciółką — Chiarą pracuje jako dziennikarka śledcza. Pomaga również ojcu — policyjnemu detektywowi w łapaniu przestępców. Tym razem ma zająć się sprawą Matteo Cardone, o którym policja wie bardzo dużo, ale nie ma żadnych konkretnych dowodów. Letti ma wzbudzić jego zaufanie, zbliżyć się do mężczyzny i zdobyć dowody. Początkowo wydaje się, że będzie to zadanie niewiele różniące się od poprzednich, ale z biegiem czasu, gdy Letticia poznaje prawdziwą historię Matteo zaczyna się wahać, czy dobrze postępuje. Czy takie uczucie miało w ogóle prawo zaistnieć? Co zrobi Matteo, kiedy dowie się prawdy o Lettici? Jaką decyzję podejmie Letti?

Wiele pytać i sporo odpowiedzi znajdziecie tylko w książce. To lekka i niewymagająca powieść na kilka wolnych wieczorów. Tajemnice, bolesna przeszłość, trudne wybory i rodzące się w tym wszystkim uczucie.

Kreacja bohaterów jest wprawna i dobra. Autorka wraca również do ich przeszłości, przez co bardziej poznajemy opisywane postacie i możemy lepiej zrozumieć wydarzenia, z którymi się mierzą. Sytuacja bohaterów nie jest łatwa, na ich drodze pojawia się wiele przeszkód, towarzyszą im trudne emocje, które bardzo dobrze oddała Victoria Black.

Autorka poprowadzi narrację dwutorowo — te same wydarzenia opisuje w perspektywy dwóch głównych bohaterów. Sam pomysł nie jest zły i pojawia się w wielu książkach, ale tutaj dużo rzeczy się powtarzało, często miałam wrażenie, że czytam o tym samym, tylko zostało to opisane innymi słowami. W niektórych przypadkach taki sposób przedstawiania wydarzeń nie rozbudowywał powieści ani nie wprowadzał niczego nowego, a tylko niepotrzebnie wydłużał książkę. Czasem opisanie sytuacji z innej perspektywy było wręcz konieczne, rzucało na wydarzenia inne światło, więc myślę, że po wypośrodkowaniu i unikaniu powtarzania tego samego odbiór książki byłby lepszy.

Powieść generalnie czyta się naprawdę dobrze. Od tego typu książek nie wymagam zbyt wiele oprócz ciekawych fabuły, wprawnej kreacji bohaterów i lekkiej rozrywki, a w tej lekturze zdecydowanie to znajdziecie. To pozycja, która czyta się bardzo szybko i ciekawie. Fanom gatunku na pewno przypadnie do gustu.

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od Wydawnictwa Amare — dziękuję.