Wspomnienia cesarsko-królewskiej guwernantki recenzja

Wspomnienia angielskiej guwernantki

Autor: @pebro ·1 minuta
2024-12-15
1 komentarz
17 Polubień
Wspomnienia guwernantki, znanej tylko z imienia spisane są w formie pamiętnika i listów. Pamiętnik zaczyna się, w końcu XIX wieku, kiedy to Angielka przyjeżdża na polskie ziemie do rodziny Badenich. Ma uczyć córkę Badenich Wandę. Mieszkają oni w Busku, w okolicy Lwowa. Ciekawe, ale też sympatyczne, dla mnie jest to, że pisze ona we wspomnieniach o Polsce, Polakach, choć w tym czasie Polski nie ma na mapach Europy. Często opisuje panujące w Polsce zwyczaje, bardzo dla niej zaskakujące jak choćby śmigus-dyngus. Narratorka interesuje się również środowiskiem i zwyczajami ludzi niższego stanu. Nie zawsze jest to bezpieczne, ale dzięki temu mamy możliwość poznać choć trochę, jak wyglądało życie przeciętnych ludzi. Wspomnienia te nieco są nacechowane nastrojami antyżydowskimi, chyba powszechnie panującymi wśród Polaków. Z jednej strony mamy barwne opisy przyrody i wydaje się, że cechuje ją uwielbienie zwierząt, z drugiej zabijanie zwierząt traktuje jako sport.
Następnie trafia do rodziny Habsburgów, zostając guwernantką Elżbiety Marii Habsburg. Była to nastolatka, wrzucona w okowy dworskie, ale chciała jak o nastolatki realizować swoje zwariowane pomysły, przez co niekiedy wydaje się nieco krnąbrna. Bywały momenty, że opiekunka nie wiedziała, jak ma postąpić. W tej części brakuje mi opisów życia ludzi niższego stanu, za to jest wiele dokładnych opisów z życia rodziny cesarskiej. Zdaję sobie sprawę, że będą czytelnicy zachwyceni taki materiałem.
Autorka jeździła z podopieczną i nie tylko po Europie. Utrzymywała kontakty z rodziną w Anglii, a także z Wandą Badeni. Niektóre z listów wysyłanych i otrzymywanych można przeczytać w książce.
Mimo iż od napisania pamiętnika minęło ponad sto lat, czyta się go znakomicie. Dla mnie szczególnie ciekawa była pierwsza część (u Badenich). Książka jest znakomitym materiałem dokumentującym życie na dworze cesarskim i to w formie obserwacji z pierwszej ręki. Dla osób zainteresowanych dworem cesarskim na pewno takie źródło będzie wysoko cenione. Tym bardziej że książka jest bogato ilustrowana zdjęciami (jak na takie wydanie dobrej jakości), co samo w sobie jest rarytasem, gdyż w tych czasach fotografia dopiero raczkowała.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-14
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wspomnienia cesarsko-królewskiej guwernantki
Wspomnienia cesarsko-królewskiej guwernantki
"Anonim"
7.3/10

Z pałacu Badenich na dwór Habsburgów – wspomnienia z życia wśród wyższych sfer Guwernantki. Nauczycielki języków obcych. Na przełomie XIX i XX wieku były niemal w każdym arystokratycznym pałacu cz...

Komentarze
@tsantsara
@tsantsara · około miesiąca temu
Ciekawa recenzja. Trochę niekonsekwentnie pisane jest nazwisko Badenich: raz Bedeni, innym razem Bedini...
× 1
@pebro
@pebro · około miesiąca temu
Dzięki za uwagę, poprawione.
× 1
Wspomnienia cesarsko-królewskiej guwernantki
Wspomnienia cesarsko-królewskiej guwernantki
"Anonim"
7.3/10
Z pałacu Badenich na dwór Habsburgów – wspomnienia z życia wśród wyższych sfer Guwernantki. Nauczycielki języków obcych. Na przełomie XIX i XX wieku były niemal w każdym arystokratycznym pałacu cz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przełom XIX i XX wieku, Galicja. Do pałaców Kazimierza hrabiego Badeniego, namiestnika Galicji, trafia nowa guwernantka, Angielka z pochodzenia, duszy i serca. Żarliwa katoliczka, purytanka oczytana ...

@maslowskimarcinn @maslowskimarcinn

AUTOR: NIEZNANY Wspomnienia cesarsko-królewskiej guwernantki @Obrazek “Wspomnienia cesarsko-królewskiej guwernantki”, to najnowsza pozycja od Wydawnictwa Zysk i s-ka. Pierwsze wydanie tego dzi...

@g.sekala @g.sekala

Pozostałe recenzje @pebro

Opowiem ci mroczną historię
Dziewięć historii

Moje pierwsze spotkanie z autorem. Dziewięć opowiadań, po kolei choć jedno zdanie o każdym: Ostatni telefon Niedawno czytałem reportaż o depresji, a teraz opowiadan...

Recenzja książki Opowiem ci mroczną historię
Wielka księga opowieści kryminalnych. Zbrodnie pozornie niemożliwe
Delektuj się lekturą

Księga faktycznie jest wielka i to nie tylko z nazwy. Format niemal A4 i 500 stron tekstu. Do tego bardzo ładnie wydana, można powiedzieć, że książka na pokolenia, w każ...

Recenzja książki Wielka księga opowieści kryminalnych. Zbrodnie pozornie niemożliwe

Nowe recenzje

Upadek Pandory
Upadek Pandory
@snieznooka:

„Upadek Pandory” to drugi tom cyklu Dziedzictwo Pandory autorstwa Ilony Turczyn. To także, jedna z tych kontynuacji, na...

Recenzja książki Upadek Pandory
Zabić cień
Zabić cień
@snieznooka:

„Zabić cień” to fantastyczny początek cyklu pod tytułem Kraina mgieł. Książka jest pełna akcji, trzymająca w napięciu, ...

Recenzja książki Zabić cień
Aythya
Aythya
@snieznooka:

„Aythya” jest debiutancką książką Paoli Gampo, po którą sięgnęłam z dużym zainteresowaniem. Byłam ciekawa, czy mi się s...

Recenzja książki Aythya
© 2007 - 2025 nakanapie.pl