Daisy Jones zawsze chciała tworzyć muzykę. Powoli jej kariera się rozwijała, ale przeszkód było wiele. Zaś The Six powstało z pasji i zyskali złoty bilet do sławy. Podczas nagrywania płyty ich manager proponuje dodanie damskiego wokalu i tak Daisy i The Six łączą siły. Najpopularniejszy zespół rock’n’rollowy na świecie daje 12 lutego 1979 roku koncert. Nikt nie przypuszczał, że to będzie ich ostatni występ jak i koniec kariery. Jak do tego doszło? Jak wyglądała ich droga na szczyt? Jakie relacje panowały w zespole?
"Siedmiu mężów Evelyn Hugo" było dla mnie wielkim zaskoczenie i zachwytem. Stała się jedną z najważniejszych i najlepszych książek jakie przeczytałam. Dlatego wobec tej książki miałam wielkie oczekiwania i bałam się, że się zawiodę. Jednak moje wymagania został spełnione i ta powieść była boska!
Tak jak przy wcześniej wspomnianej powieści ponownie mamy tutaj wywiady, a raczej skrawki rozmów. Każda postać opowiada o wydarzeniach ze swojej perspektywy. Wszyscy przeżywali to inaczej, a prawda po wielu latach została wreszcie ujawniona. Wszystkie brudy wychodzą na jaw, a sekrety przestają nimi być. Konflikty, zdrady i nieprzemyślane decyzje.
Jeżeli chodzi o bohaterów to jest ich tutaj ogrom i o każdej można by było długo opowiadać. Ich historie były zabawne, smutne lub poruszające, czasami też chamskie i brutalne. Jednak dla mnie na pierwszy i najważniejszy plan wyszły dwie postacie. Przede wszystkim oczywiście Daisy Jones, kobieta przebojowa, piękna i skomplikowana. Mogłoby się wydawać, że jako osoba atrakcyjna i z talentem, będzie miała zawsze łatwo i będzie dostawać, to co sobie wymarzy. Jednak nic nie jest proste, jej młodość nie była usłana różami i na wszystko chciała sama zapracować. To osoba wybuchowa i niestałą w uczuciach. Robi co chce i nie interesują ją konsekwencje. Jako jedyna potrafi się postawić Billy'emu. Zaś jeśli chodzi o głównego wokalistę zespołu to była to dla mnie specyficzna postać. Bardzo dobrze autorka pokazała jego przemianę z chłopaka, który grał ze znajomymi w garażu w mężczyznę, bożyszcza kobiet, który myśli że wie wszystko co jest najlepsze dla płyty i zespołu. Nie liczył się ze zdaniem innych i robił wszystko po swojemu. Nie zauważał, że swoim zachowaniem i decyzjami rani innych i nie pozwala im zabłysnąć. Zachowywał się nie fair wobec zespołu.
Ogólnie dzięki temu, że książka jest taką formą wywiadu czyta się ją naprawdę szybko. Na początku trudno było mi się w nią wgryźć i odróżniać postacie, ale im dalej tym lepiej. Z każdą kolejną stroną byłam coraz bardziej zainteresowana losami zespołu, a ich perypetie były czasami wstrząsające. Mocno zaangażowałam się w ich losy i naprawdę cieszyłam się, gdy Daisy stawiała się, w niektórych sytuacjach, Billy'emu. Zespół bał się lub wolał się nie wychylać, a ona nie obawiała się reakcji mężczyzny.
W tej książce mamy przestawione losy osób z tamtego okresu. Autorka ponownie wplotła kilka ważnych historycznych wydarzeń z tamtych czasów, czym ponownie zdobyła moje serduszko. Do tego w tamtych czasach bardzo popularny stał się handel narkotykami, a zwłaszcza opium. Bohaterowie zmagali się z różnymi uzależnieniami i konfliktami wewnętrznymi, zwłaszcza Billy miał dość burzliwą historię.
Ogólnie podsumowując tą książkę była ona naprawdę dobra. Może nie doprowadziła mnie do łez jak Siedmiu mężów Evelyn Hugo, jednak miała w sobie to coś. Autorka ma świetny styl pisania i sprawia, że jak zacznie się czytać książkę, to naprawdę trudno się potem od niej oderwać. To świetna książka o rozwoju muzyki i artystach, którzy mają swoje problemy, ale muzyka pozwala im to okiełznać i stworzyć coś niesamowitego. Jeżeli nie jesteście jeszcze przekonani to może wspomnę jeszcze o jednej rzeczy. Ta powieść do wymyślony wywiad o wymyślonym zespołem, jednak autorka tak nam myli w głowie, że na końcu można znaleźć teksty ich piosenek, że naprawdę przez chwilę miałam ochotę poszukać ich na YouTubie, a to chyba najlepiej świadczy o tym co autorka potrafi. Wymyślić tyle detali i połączyć ją w jedną całość, że trudno uwierzyć, że jest to tylko fikcja.
12 lipca 1979 roku. Daisy Jones & The Six, najsławniejszy zespół rock’n’rollowy na świecie, daje koncert, na którym szaleje tysiące osób. Nikt jeszcze nie wie, że to ich ostatni wspólny występ. Jak d...
12 lipca 1979 roku. Daisy Jones & The Six, najsławniejszy zespół rock’n’rollowy na świecie, daje koncert, na którym szaleje tysiące osób. Nikt jeszcze nie wie, że to ich ostatni wspólny występ. Jak d...
Kiedy okazało się, że "Daisy Jones & The Six" będzie naszą kolejną lekturą przeczytaną w ramach akcji @czytaniezwiedzmami, pomyślałam sobie, że może to być ciekawe doświadczenie, głównie dlatego, że ...
Daisy Jones to kobieta nie do zdobycia. Niezniszczalna, charyzmatyczna, zawsze dążąca do celu. A jej głównym celem było zostać piosenkarką. Obdarzona wyjątkowym głosem kobieta powoli zbliża się do te...
@cafeetlivre
Pozostałe recenzje @paulina0944
Uważaj na specjalistów od BHP!
Aśka żyje sobie spokojnie, pracuje i studiuję i stara się radzić sobie w dużym mieście. Wszystko zmienia się po jednej weekendowej imprezie... Dziewczyna budzi się w zup...
Aleks jest emerytowanym żołnierzem. Pewnego dnia dostaje wiadomość, że przyjaciółka Madeline jest w agonalnym stanie. Postanawia udać się do domu Usherów w dalekiej Rura...