Wściekła skóra recenzja

Wściekła skóra

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2019-11-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Roswita Rein postanowiła coś zrobić ze swoim smutnym życiem. 30 – latka, niezadowolona z życia, mająca trudne relacje z rodzicami, oszpecona przez naturę, wyjeżdża do pracy w Holandii. Zamieszkuje w ośrodku Noord Riesen, gdzie zaprzyjaźnia się z inną Polką, Tanią Konecki. Ośrodek cieszy się złą sławą, mają miejsce liczne przestępstwa, rozpusta jest widoczna na każdym kroku. Tu rozgrywają się makabryczne wydarzenia, będące główną osią powieści. Pewnego dnia Tania zaginęła. Oczywiście nikt nic nie widział, nikt nic nie wie. Typowa, małomiasteczkowa zmowa milczenia. Roswita nie może zrozumieć, dlaczego Tania zniknęła i nie może się z tym pogodzić. Rozpoczyna własne śledztwo, szuka różnych tropów, rozpytuje mieszkańców ośrodka. Pod drodze dowiaduje się wielu ciekawych rzeczy, dowiaduje się o innych zbrodniach popełnionych w tym miasteczku, odkrywa prawdziwe oblicza zarówno mieszkańców ośrodka, jak i miasteczka E. Na jaw wychodzą nieszczęścia ludzi, ich kłopoty i pragnienia. Poznaje prawdziwe oblicza ludzi skryte za maskami pozorów. Powoli, misternie tkając swoją pajęczą sieć, zmierza do ujawnienia prawdy o zniknięciu Tani. 
Wściekła skóra to powieść ujawniająca prawdziwe oblicze człowieka, drugą, tą prawdziwą skórę. Często pod maską skrywane są prawdziwe emocje, które się dopiero ujawniają w sytuacjach kryzysowych. Lektura obnaża ludzkie, często nieprzewidywalne i dzikie zachowania, zaskakuje nas zdecydowanie, nie spodziewaliśmy się takiego obrotu akcji. Szok i niedowierzanie. Ale ta powieść to również chęć spróbowania lepszego życia, wyzwolenia się z trudnych kajdan stosunków i relacji rodzinnych. Tęsknota za marzeniami, nie zawsze realnymi i możliwymi do spełnienia. Ale sama tęsknota za nimi już utwierdza bohaterów w przekonaniu, że mają szansę na ziszczenie się. 
Wściekła skóra to zdecydowanie mocny thriller przeplatany licznymi elementami psychologii. Autorka boleśnie wnika we wnętrze ludzkiej psychiki, ujawnia słabości bohaterów, ujarzmia ich zapędy, dokonuje rozrachunku z przeszłością. Niesamowicie głębokie wędrówki po zakamarkach ludzkiej psychiki, wewnętrzna walka i próba rozrachunku. Mnogość bohaterów i indywidualne problemy każdego z nich zmuszają nas do zmagania się z trudnościami, zapewniają wielorakie przeżycia, często bardzo skrajne i niewyobrażalne. 
Brutalna, nieprzewidywalna i nieustannie trzymająca w napięciu. Przez całą lekturę czuć w powietrzu zapach śmierci i zła, wdychamy opary smutku i ludzkich krzywd. Klimat powieści jest niespotykany, drażniący i osaczający. Wyzwala w czytelniku strach i przerażenie, wszechogarniającą niemoc. Powoduje utrzymujące się przez ponad 500 stron przyśpieszone bicie serca i spłycony oddech. Bezmiar zła jest wszechobecny.
Jedynym mankamentem tej powieści są zbyt drobiazgowe, szczegółowe i dłużące się opisy. Wiem, one wprowadzają nas w klimat wydarzeń i muszę przyznać, że starałam się zrozumieć autorkę w tej kwestii. I przyznaję rację, chociaż mnie one czasami wytrącają z rytmu i powodują czasowe zawieszenie w próżni. Ale tak naprawdę wiele wnoszą do lektury, pozwalają wczuć się w realizm sytuacji.
Tej książki nie trzeba reklamować, ona sama w sobie jest wartością. Smutna, ale prawdziwa, gorzka i bolesna. Ukazująca walkę ze złem w różnych jego postaciach i aspektach, czy walka jest zwycięska, przekonajcie się sami. Pochłania bez opamiętania. Pozostaje w pamięci na długo, dlaczego? Spróbujcie sami podjąć walkę ze złem ...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-11-08
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wściekła skóra
2 wydania
Komentarze
Wściekła skóra
2 wydania
Wściekła skóra
6.9/10

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Roswita Rein jest 30-latką, która nie ma zbyt dobrych stosunków z rodzicami, a gdy emocje biorą nad nią górę, trudno jest jej sobie z nimi poradzić. Pewnego dnia pod wpływem nieprzyjemnego zdarzenia ...

@Wczorajsza_roza_recenzuje @Wczorajsza_roza_recenzuje

Wyjechałaś za granicę by zarobić, jak większość ludzi w dzisiejszych czasach uciekasz tam gdzie jest obietnica większych pieniędzy. Udałaś się do pracy i tylko to powinno cię interesować, ale gdy bez ...

@Bujaczek @Bujaczek

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Uwaga! Intrygujące buntowniczki nadchodzą!

Każda z nas ma w sobie coś w łobuziary. Może nawet o tym nie wie, ale po przeczytaniu tej lektury znajdzie wiele takich cech. A Ty z która łobuziarą literacką się utożsa...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Okej, panie psychiatro, jaki jest klucz do szczęścia?

W dzisiejszym czasach obserwuje się, że coraz więcej osób korzysta z pomocy psychiatry. Czy to czasy, w jakich żyjemy, czy to presja na bycie najlepszym, czy też słaba p...

Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl