Wplątana. Tom 1 i 2 recenzja

Recenzja

''Wplątana. Tom 1 i 2'' A.B. Obarska
Ilość stron: 541
Współpraca reklamowa @a.b.obarska_autorka

✩ Wstyd się przyznać, ale zapomniałam dodać opinię dla tej książki. Przeczytałam ją już jakiś czas temu. Napisałam swoje odczucia i z głowy mi wyleciało, żeby opublikować post. Dlatego chciałam bardzo przeprosić autorkę, że musiała tak długo czekać.

✩ ''Wplątana. Tom 1 i 2'' to powieść o miłości poznanej w sieci. Gdy Amelia spotyka Jacka zakochuje się w nim. Liczy na to, że ich związek będzie, tym z kategorii ''żyli długo i szczęśliwie''. Tak się jednak nie dzieje. Dziewczyna wpada w tarapaty, których sprawcą jest właśnie Jacek. Amelka zostaje porwana przez Michała. Między tą dwójką nawiązuje się nić ciężka do rozszyfrowania. Mężczyzna mimo to czego się dopuścił, chce chronić młodą kobietę.

Aneta Obarska postanowiła poprawić swoją debiutancką powieść, a co za tym idzie, połączyć dwa tomy w jeden, który jest sporym grubaskiem. Historia zaczyna się od fatalnego zauroczenia. Pierwszy tom płynie sobie bardzo spokojnie i czytelnik może odnieść wrażenie, że krok po kroku poznajemy Amelkę i jej życie.

Autorka ciekawie przedstawiła świat przestępczy. Sprytnie wplątała w wątek mafijny relację miłosną. Co dało bardzo ciekawy efekt. To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Anety i nie mam czego żałować. Cieszę się, że dostałam szansę na to, aby poznać tę opowieść. Autorka ma przyjemny w odbiorze styl pisania, który daje poczucie, że przez książkę dosłownie się płynie.

✩ Największy problem miałam z utrzymaniem tej książki w dłoniach, bolały mnie. Dlatego czytając, musiałam podpierać ją. Lubię takie opowieści jak ta, przede wszystkim dlatego, że każda tego typu powieść jest inna i na swój sposób pasjonująca.

Myślę, że pokochacie Michała i Amelkę, a samo drugie poprawione wydanie uważam za bardzo dobry zabieg. Polecam Wam przeczytać ''Wplątaną''.

Teraz czas na bohaterów i na drobne minusy. Jacek, dla mnie był irytującą postacią, technikę manipulacji drugim człowiekiem opanował do perfekcji. Szczerze mówiąc, odepchnął mnie swoim zachowaniem.

Amelie odebrałam ją jako marzycielkę w różowych okularach. Taką troszkę naiwną, ale przecież była wyraźna informacja o tym, że niektóre zachowania początkującej aktorki mogą być dla nas dziwne i niezrozumiałe.
Poza tym w drugim tomie dziewczyna pokazała, że jest jednak silną babeczką.

Każda książka ma plusy i minusy, tu były tylko dwa. Większość była jak najbardziej na plus. Z przyjemnością sięgnę po pozostałe powieści Anety.

• Wplątana • Debiut • Świat przestępczy • Namiętność • Zemsta • Miłość • Przeczytane • Recenzja • Pokecam •