Niebieska walizka. Pożegnanie z Breslau recenzja

Wojna z perspektywy Niemców, a wszystko za sprawą niebieskiej walizki

Autor: @viki_zm ·1 minuta
2022-02-05
1 komentarz
10 Polubień
To debiutancka, ale bardzo dobra powieść autorki, jednocześnie w przyjemny i zrozumiały sposób przetłumaczona przez Marcina Melona. Bardzo szybko zyskała popularność na brytyjskim rynku, mam nadzieję, że równie szybko będzie o niej głośno w Polsce, bo to opowieść, którą warto poznać.

Jest to historia matki Marianne Wheelaghan spisana posiłkując się jej pamiętnikami, a uzupełniona historycznymi publikacjami. A wszystko zaczęło się właśnie od znalezienia tytułowej niebieskiej walizki.

Autorka opowiada historię życia Antonii, rozpoczynając od momentu, w którym dziewczynka miała dwanaście lat. To właśnie dzięki wpisom z pamiętnika poznajemy jej rodzinę, przemyślenia, a z tego wyłania się obraz Niemiec od lat 30 do prawie lat 50 XX wieku. Dowiadujemy się, jak wtedy funkcjonował kraj, społeczeństwo, jego poglądy, czy jak naprawdę wyglądały ważne historyczne wydarzenia. Wpisy Toni pokazują, że rodzina często była podzielona przez politykę, a także rosnącą w siłę władzę Hitlera.

To wyjątkowa lektura, która uświadamia, że podczas wojny cierpiały różne narodowości, nie wszyscy Niemcy chcieli wojny, a i dla nich jej czas był bardzo trudny. Jak wszystkie książki z wydawnictwa i ta porusza temat związany ze Śląskiem i jego mieszkańcami.

Powieść to dla mnie pierwsza pozycja, która temat wojny ukazuje z perspektywy Niemców, a nie Polaków. Zmagania z wojną i dla obywateli Niemiec, szczególnie tych zwykłych i szarych, były bardzo trudne, bolesne i wymagały wielu poświęceń. Przez to, że jest to książka z fabułą, a nie pokazująca suche fakty jest jeszcze bardziej prawdziwa, od samego początku wiemy, że opisane wydarzenia działy się naprawdę, a do takich pozycji, przynajmniej ja, podchodzę zupełnie inaczej. Zasługą zarówno autorki, jak i tłumacza jest to, że w opisane sytuacje łatwo można się wczuć, wydarzenia spróbować zrozumieć, a przede wszystkim zobaczyć, że Niemcy byli ludźmi takimi jak my.

Książka bardzo wciąga i czyta się przyjemnie, pomimo poruszanego przez autorkę trudnego tematu. Nie jest to jednak pozycja na jeden wieczór, ponieważ wymaga refleksji, zastanowienia i zatrzymania się nad pewnymi kwestiami. Zdecydowanie warto zagłębić się w lekturę, nie tylko po to, by poznać ciekawą historię, ale przede wszystkim, aby spróbować spojrzeć na straszne wydarzenie, jakim była wojna z innej perspektywy.

Powieść miałam okazję przeczytać dzięki uprzejmości wydawnictwa Silesia Progress. Bardzo dziękuję za egzemplarz recenzencki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-04
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niebieska walizka. Pożegnanie z Breslau
Niebieska walizka. Pożegnanie z Breslau
Marianne Wheelaghan
8.9/10

Niebieska Walizka, debiutancka powieść Marianne Wheelaghan, opublikowana została pod koniec 2010 roku i natychmiast stała się bestsellerem na brytyjskim rynku wydawniczym. Fabuła opiera się na pamiętn...

Komentarze
@Brzezina
@Brzezina · prawie 3 lata temu
Bardzo ciekawa recenzja.
× 1
@viki_zm
@viki_zm · prawie 3 lata temu
Dziękuję 😊
Niebieska walizka. Pożegnanie z Breslau
Niebieska walizka. Pożegnanie z Breslau
Marianne Wheelaghan
8.9/10
Niebieska Walizka, debiutancka powieść Marianne Wheelaghan, opublikowana została pod koniec 2010 roku i natychmiast stała się bestsellerem na brytyjskim rynku wydawniczym. Fabuła opiera się na pamiętn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,, Ludzie są jak monety, każdy ma dwie strony. Jedna z nich widzi, druga jest widziana i mimo, że każdy miał dwie strony znał siebie tylko z tej jednej, widzącej, innych zaś z tej drugiej widzianej. ...

@paulinkaw @paulinkaw

@Link to debiutancka powieść Marianne Wheelaghan, opublikowana w 2010 roku, stała się bestsellerem na brytyjskim rynku wydawniczym. W Polsce wydana w 2021 roku, dzięki @Link  @Link zabiera nas do ...

@Possi @Possi

Pozostałe recenzje @viki_zm

Szafir
Historia o miłości, jednak podobna do wielu innych...

Zazwyczaj o przeczytaniu danej książki decyduje u mnie opis, czasami okładka, a nierzadko połączenie tych dwóch. W tym przypadku do „Szafira” przyciągnęła mnie zarówno n...

Recenzja książki Szafir
Wszystkie gwiazdy są twoje
Wyjechać w Bieszczady...

Rzucę wszystko i wyjadę w Bieszczady! Podejrzewam, że nie ma osoby, która chociaż raz w dużych emocjach sama nie wypowiedziała lub nie usłyszała tego sformułowania. Syno...

Recenzja książki Wszystkie gwiazdy są twoje

Nowe recenzje

Syn Chaosu
"Syn Chaosu" Katarzyna Wycisk
@Wiejska_bib...:

„Świat jest areną, na której toczy się nieustanna walka. Przetrwają najsilniejsi. Tutaj nie ma miejsca na litość. Niewa...

Recenzja książki Syn Chaosu
Nie płacz, księżyc gaśnie
"Nie płacz, księżyc gaśnie"
@tatiaszaale...:

“Bo czyż każdy kat nie był kiedyś ofiarą?” Dunla to niewielkie miasteczko położone gdzieś w Polsce. Małomiasteczkowa, ...

Recenzja książki Nie płacz, księżyc gaśnie
Archer's Voice. Znaki miłości
Jak porozumiewać się bez słów
@Kantorek90:

„Archer's Voice. Znaki miłości” Mii Sheridan to jedna z tych książek, które się kocha albo nienawidzi. Oceny, które pon...

Recenzja książki Archer's Voice. Znaki miłości
© 2007 - 2025 nakanapie.pl