Portret rodzinny recenzja

Wojna widziana oczami Niemki

TYLKO U NAS
Autor: @Renax ·2 minuty
2020-05-09
2 komentarze
11 Polubień
Książkę wyłowiłam w ciuchu po angielsku jeszcze jak nie miała polskiego tłumaczenia. Bardzo mi się spodobała i ucieszyłam się, gdy ją przetłumaczono i gdy polscy czytelnicy ją też pochwalili.
Niesamowita książka, bardzo poruszająca. Jest to historia młodej Anny, Niemki, córki lojalnego członka 'pertei', zakochanej w Maxie, żydowskim lekarzu. Dziewczyna jest wrażliwa i nie potrafi przymykać oczu na poniżenia i stopniowo narastającą agresję wobec Żydów i Niemców, przeciwnych Nazistom. W przeciwieństwie do wielu mieszkańców okolicy, Anna widzi to co się dzieje w utworzonym przez Nazistów w okolicy obozie KL Buchenwald. I ta wrażliwość będzie ją wiele kosztować. Nie będę zdradzać szczegółów, ale historia jest bardzo wciągająca. To jest plan czasowy obejmujący II wojnę światową. Jednocześnie książka opisuje drugi wątek, historię córki Anny Trudie w USA, pięćdziesiąt lat później. Trudie nie wie prawie nic o przeszłości matki, gdyś ta nie mówi o tym nikomu. Jest to wielkie rodzinne tabu. Ale to 'tabu' jakoś tkwi w córce i matce, wpływając na ich życie. W przypadku córki doprowadza to do wyboru zawodu - doktora historii i pracy nad projektem jak zwykli Niemcy widzieli Okupację.
Zaletą książki jest pokazanie losów ludzi z czasów II Wojny Światowej, mieszkających w Niemczech. Ta książka łamie tabu Niemca, które przynajmniej w Polsce istnieje. Okazuje się, że byli różni Niemcy, tak jak różni byli Polacy. Niektórzy pomagali i narażali życie, ale i byli kapusie, oraz bierni obserwatorzy, zazdrośni o sąsiadów. Autorka z wielkim talentem pokazała motywy jakimi kierowali się ludzie, ci zwykli, i ci oprawcy. Okazuje się, że wrogiem Życia jest strach i żądza władzy nad innym człowiekiem. Książka pokazuje też to, że istotę człowieczeństwa ma się w środku, nawet jeśli nasze ciało poddawane jest udrękom głodu, bicia, gwałtów, poniżania i przywłaszczania sobie.
Ponadto książka dogłębnie pokazuje od środka kobietę, która została zmuszona do bycia czyjąś własnością, kochanką po prostu. Autorka opisuje to co się dzieje z jej ciałem, a jednocześnie to jak cierpi jej dusza.
Jeszcze jedno moje zdumienie w książce. Okazuje się, ze nie tylko czerwonoarmiści gwałcili 'wyzwalane' Niemki. Amerykanie też sobie nieźle poczynali. Choć trzeba oddać autorce sprawiedliwość, że na dwóch żołnierzy US jeden to gwałciciel, a drugi wybawca. Sama nie wiem, dlaczego to akurat tak we mnie utkwiło.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2015-01-16
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Portret rodzinny
Portret rodzinny
Jenna Blum
6.9/10

Bestseller „New York Timesa”; bestseller „Boston Globe”; zwycięska książką Ribalow Prize w 2005 roku Anna Schlemmer przez pięćdziesiąt lat odmawiała rozmowy o swoim życiu w Niemczech w czasie trwa...

Komentarze
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · prawie 5 lat temu
Ciekawa powieść.
Myślisz, że Amerykanie to anioły. I ci wówczas, a teraz ci co biorą udział w misjach przy ONZ to możesz zobaczyć tu : https://www.cda.pl/video/51813132/vfilm?t=6032 Polecam.


@Renax
@Renax · prawie 5 lat temu
Czy to ja myślę? Stereotyp był taki...
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 5 lat temu
Mam ją w planach.
@Asamitt
@Asamitt · prawie 5 lat temu
Ja również;)
× 1
Portret rodzinny
Portret rodzinny
Jenna Blum
6.9/10
Bestseller „New York Timesa”; bestseller „Boston Globe”; zwycięska książką Ribalow Prize w 2005 roku Anna Schlemmer przez pięćdziesiąt lat odmawiała rozmowy o swoim życiu w Niemczech w czasie trwa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trudno mi ubrać w słowa myśli i emocje które mam w głowie po przeczytaniu książki "Portret rodzinny" Jenny Blum. Zachwyt miesza się z oburzeniem, a historia opowiedziana przez autorkę powraca do mnie...

@Jezynka @Jezynka

Pozostałe recenzje @Renax

Hipnoza w terapii, czyli hipnoterapia dla odważnych
Kiedy na hipnozę?

Autorka napisała książkę o tym dla kogo hipnoterapia będzie skuteczna. W ośmiu rozdziałach opisuje różne " typy pacjentów" w zależności od problemu, jaki ich gnębi. Jest...

Recenzja książki Hipnoza w terapii, czyli hipnoterapia dla odważnych
Bibliotekarki
Praca bokiem wychodzi

W mojej opinii to świetna książka o pracy w Polsce. Tutaj miejscem pracy jest niby łącząca spokój i jako takie oczytanie biblioteka. Aplikująca do tej pracy Żywia chcę p...

Recenzja książki Bibliotekarki

Nowe recenzje

Królowa Serca i Cienia
Kto włada w Podziemiach?
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Novae Res* Ta książka chodziła za mną już od dawna. Powieść ze świata fantasy, kt...

Recenzja książki Królowa Serca i Cienia
Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl